Jakie paliwo tankować do silników DiTD?
Sprawa jest prosta masz samochód masz wydatki a na paliwo to podstawowy wydatek. Bez sensu jest lać ten opał jak i tak cena diesla nie jest aż taka duża obecnie coś około 4,3 – 4,4 a jeszcze małe spalanie to za 50 zł można zrobić 200 km czyli podobnie jak na gazie. Ludzie nie trujcie silników takim paliwem a jak was nie stać to trudno trzeba się przesiąść na rower.
Czy ulitimate czy verva to to samo. W tym watku bylo to ju poruszane rok temu. Najlepiej ,miec grzałke i po problemie
- Od: 16 paź 2009, 21:04
- Posty: 1844
- Skąd: Warszawa
- Auto: ex BJ TDVI RF4F '02 101PS
obecnie Kia QL
presto4 napisał(a):Dolewać coś do ON Ultimate z BP?
Dodać do paliwa tzw. depresator, który zapobiega wytrącaniu się z ON wody i parafiny.
Np. taki http://sklepy.allegro.pl/xeramic-diesel ... 13273.html
tylko nie denaturat.
Tankowałem na shellu ostatnio przy -10, w nocy było -16. efekt – próba zatankowania zwykłego paliwa nieudana – nalewak odbijał (tak jakby bak był pełen), tak ropa zgęstniała, że nie chciała lecieć pod dużym ciśnieniem. Musiałem zalać ulepszonego shela (ten leciał bez problemów). Na zimę naprawdę zostaje nam tankować lepsze (czytaj droższe) paliwo no i zamontować podgrzewacz (nigdy nie można być pewnym najdroższego nawet paliwa – sam się o tym boleśnie przekonałem). Osobiście testuje w tym roku podgrzewacz i jak dotąd – cud, miód, malina.
- Od: 23 lis 2008, 17:52
- Posty: 93
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 323F 2.0 DITD 101KM
Lepiej zmień stacje bo przy takich temperaturach nie powinno się nic dziać. Ja ostatnio leje na statoilu zwykłego diesla i przy – 10 nic nie zamarza, nie mam podgrzewacza i nie mam żadnego problemu, było
-15 i normalnie tankowałem bez jakiegokolwiek problemu.
-15 i normalnie tankowałem bez jakiegokolwiek problemu.
Na silne mrozy polecam szwedzki preparat Syd albo Syda się nazywa. Dolewam go, gdy są większe mrozy i nie zawiódł mnie. Ubiegłej zimy było jednej nocy -29 i DiTD śmigał.
Wykształciuch
Wykształciuch
- Od: 28 lip 2008, 23:26
- Posty: 22
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626Combi 2.0 DiTD 110KM r2001
Przetestowałem spalanie korzystając z ropy z dwóch stacji:
'CRAB' oraz 'LOTOS'.
Pierwsze tankowanie na Lotosie (Dynamic): 53L – zasięg 805km, śr 6.58L
Drugie tankowanie na Crabie (zwykły on, z resztą innego tam nie leją): 54L – zasięg: 900km, śr 6L
Trzecie tankowanie na Lotosie (Dynamic): 54L – zasięg 780km, śr 6.9L
Czawarte tankowanie na Crabie: 52L – zasięg 870km, śr 5.98L
Dzień w dzień jeżdżę tą samą trasą do pracy, 50/50 miasto/trasa – 32km w jedną stronę.
Wniosek?
Wolę dolewać samemu odpowiednie dodatki do ON. I tak dużo taniej wyjdzie, skoro Lotos Dynamic nie dość, że kosztuje ze 0,4zł więcej na litrze (ponad 20zł na tankowaniu) to jeszcze spala 5L więcej na bak (dalsze ponad 20zł na tankowaniu). Daje mi to ponad 40zł oszczędności, które wydaję na xeramica, stp lub forte
Odnośnie paliwa 'Dynamic' w moim przypadku nie dawało kompletnie nic, żadnej różnicy w mocy wobec zwykłej ropy z małej wiejskiej stacji 'Crab'.
Przy ostatnim tankowaniu zajrzałem do specyfikacji materiałowej ropy z craba:
– Temperatura zablokowania zimnego filtru (CFPP): -31C
– Liczba cetanowa: 51
Do Craba przekonał mnie mój znajomy tankujący tam od trzech lat (120000km) swojego CDI'ka, oczywiście beż żadnej awarii pompy...
A więc nie zawsze złoto (szelowski wi-pałer) co się świeci (kosztuje)
'CRAB' oraz 'LOTOS'.
Pierwsze tankowanie na Lotosie (Dynamic): 53L – zasięg 805km, śr 6.58L
Drugie tankowanie na Crabie (zwykły on, z resztą innego tam nie leją): 54L – zasięg: 900km, śr 6L
Trzecie tankowanie na Lotosie (Dynamic): 54L – zasięg 780km, śr 6.9L
Czawarte tankowanie na Crabie: 52L – zasięg 870km, śr 5.98L
Dzień w dzień jeżdżę tą samą trasą do pracy, 50/50 miasto/trasa – 32km w jedną stronę.
Wniosek?
Wolę dolewać samemu odpowiednie dodatki do ON. I tak dużo taniej wyjdzie, skoro Lotos Dynamic nie dość, że kosztuje ze 0,4zł więcej na litrze (ponad 20zł na tankowaniu) to jeszcze spala 5L więcej na bak (dalsze ponad 20zł na tankowaniu). Daje mi to ponad 40zł oszczędności, które wydaję na xeramica, stp lub forte
Odnośnie paliwa 'Dynamic' w moim przypadku nie dawało kompletnie nic, żadnej różnicy w mocy wobec zwykłej ropy z małej wiejskiej stacji 'Crab'.
Przy ostatnim tankowaniu zajrzałem do specyfikacji materiałowej ropy z craba:
– Temperatura zablokowania zimnego filtru (CFPP): -31C
– Liczba cetanowa: 51
Do Craba przekonał mnie mój znajomy tankujący tam od trzech lat (120000km) swojego CDI'ka, oczywiście beż żadnej awarii pompy...
A więc nie zawsze złoto (szelowski wi-pałer) co się świeci (kosztuje)
- Od: 5 mar 2010, 23:08
- Posty: 74
- Skąd: Tychy/Ornontowice
- Auto: 626GW DiTD '00 101KM
ja leje albo na orlenie (verwa) lub na statoilu i nigdy nawet w zimę nie miałem kłopotu z paliwem.
Sprawa paliwa jest ważna ale również czystość układu paliwowego bo gdy mamy syf to nawet czary mary nie pomogą i w mróz nawet z najlepszą ropą potrafi samochód odmówić posługi.
Sprawa paliwa jest ważna ale również czystość układu paliwowego bo gdy mamy syf to nawet czary mary nie pomogą i w mróz nawet z najlepszą ropą potrafi samochód odmówić posługi.
Sebaloz napisał(a):Wolę dolewać samemu odpowiednie dodatki do ON. I tak dużo taniej wyjdzie, skoro Lotos Dynamic nie dość, że kosztuje ze 0,4zł więcej na litrze (ponad 20zł na tankowaniu) to jeszcze spala 5L więcej na bak (dalsze ponad 20zł na tankowaniu). Daje mi to ponad 40zł oszczędności, które wydaję na xeramica, stp lub forte
oto właśnie cała prawda prawdziwa....
Jest przecież cetan w buteleczkach i można ze zwykłej zrobić ,,verwę" nawet zwykły xeramic podnosi liczbę cetanową a przy okazji coś tam czyści.
A ja się chciałem zapytać o preparaty do czyszczenia wtrysków , stosować czy nie. A co do ropy to u mnie w okolicy są dwie stacje orlen a ON bardzo różny po zatankowaniu na jednym samochód chodził jak traktor nawet sie wystraszyłem. A pytam o to http://allegro.pl/k2-diesel-go-do-czysz ... 81808.html
- Od: 29 sty 2010, 21:33
- Posty: 48
- Skąd: Świętokrzyskie
- Auto: Mazda 323F 2.0DiTD 90KM
Grzes4510 napisał(a):A ja się chciałem zapytać o preparaty do czyszczenia wtrysków , stosować czy nie. A co do ropy to u mnie w okolicy są dwie stacje orlen a ON bardzo różny po zatankowaniu na jednym samochód chodził jak traktor nawet sie wystraszyłem. A pytam o to http://allegro.pl/k2-diesel-go-do-czysz ... 81808.html
weź kup coś lepszego a nie jakiś skoncentrowane badziewie
jak chcesz mieś pewność ze działa to zalej forte, już nie jednemu pomogło.
Działanie specyfików typu K2 , STP, ... , wg mnie, daje odczuwalną (niewielką) poprawę w pracy silnika tylko w momencie gdy są w baku. Następne tankowanie i wszystko wraz do stanu z przed zastosowania w/w. Nie stosowałem jeszcze FORTE przymierzam się do zakupu – poczytaj na forum o efektach
- Od: 20 kwi 2009, 21:45
- Posty: 59
- Skąd: Płock
- Auto: Mazda Premacy 2000
2.0 TDI 66kW
Marek Płock napisał(a):Następne tankowanie i wszystko wraz do stanu z przed zastosowania w/w. Nie stosowałem jeszcze FORTE przymierzam się do zakupu
To właśnie poczujesz różnicę... że FORTE "działa" nawet kiedy w baku już nie pływa.
Czy mowa o tym preparacie http://moto.allegro.pl/forte-diesel-fue ... 59197.html nieco drogi , a niema czegoś po środku
- Od: 29 sty 2010, 21:33
- Posty: 48
- Skąd: Świętokrzyskie
- Auto: Mazda 323F 2.0DiTD 90KM
No fakt nie jest tani ale jego działanie zauważyło wielu forumowiczów i myślę że bardziej się opłaca wlać jedną butelkę fortę niż 3 butelki innych tańszych specyfików których działanie już nie jest tak sprawdzone i pewne.
W pakiecie pozakupowych czynności oprócz wymiany rozrządu i filtrów powinno być jeszcze zalanie butelki forte .
W pakiecie pozakupowych czynności oprócz wymiany rozrządu i filtrów powinno być jeszcze zalanie butelki forte .
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6