Klub MazdaSpeed

Jest jeden wężyk idący z obudowy filtra powietrza do jakiegoś "rozdzielacza" właśnie nie wiem co to jest i do czego służy. Z niego idzie do zaworu egr. Po odłączeniu wężyka i po dodaniu gazu na końcu wężyka jest zasysane powietrze. Wiem, że idzie do obudowy filtra pow. żeby nie wciągać syfu.
Gdy kupowałem auto to ten wężyk był odłączony.
Czy jak zasyfił się ten "rozdzielacz" to może auto byc mniej elastyczne lub nastapi spadek mocy?
przy odpiętym i podpiętym wężyku moc jest taka sama. W sumie dziwne, żeby nie była bo zasysa tylko powietrze.
Co to za wynalazek i jak to działa?

Przenoszę do diesla.

Podłącz ten wężyk do obudowy filtra, przeglądając rozpiskę przewodów wywnioskowałem że podciśnienie w puszce filtra na wolnych obrotach wspomaga układ bo jest on obciążony. Bynajmniej tak mi się wydaje ale mogę się mylić.

Neonixos666 napisał(a):Podłącz ten wężyk do obudowy filtra

słusznie
elektrozawór EGR VENT nie posiada własnego filterka odpowietrzającego jak np.elektrozawór VBC albo VRIS,dlatego podłączony jest do obudowy filtra skąd ma "czyste" powietrze atmosferyczne.

czyli moja teoria jest błędna a jest o jedynie jego odpowietrzenie

dzul napisał(a):Jest jeden wężyk idący z obudowy filtra powietrza do jakiegoś "rozdzielacza" właśnie nie wiem co to jest i do czego służy.

Może selenoid służący do sterowania pracą EGR-a?

czyli jak odłącze solenoid, to egr nie bedzie się otwierał? Nowy sposób na zaślepienie?
pewnie skuteczny gdyby nie błędy.
Ale z solenoidu również idzie drugi wężyk.. czyżby do sterowania turbo?

do sterowanie turbo jest oddzielny solenoid

no faktycznie. Ale nadal nie wiem jak sie nazywa to do czego idzie drugi wężyk oraz co moze powodowac zasyfienie solenoidu.