Strona 1 z 2
Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
21 sty 2013, 23:01
przez Otilo
Witam, zakupiłem mazde 626 z 1998 2.0 DiTD (101km) RF2A lekko stuknieta z przodu. Nie jestem w tanie jej odpalic (stala 3miesiace bez akumulatra). Kreci ale nie chce zaskoczyc, od razu mowie pali na plaku ale paliwa nie dostaje. Podejrzenia padaja na komputer lub immo. Żółta kontrolka od swiec po zagrzaniu swiec mruga. Bede jechal za kilka dni po czesci i nie wiem czy mam brac komputer RF3M, jest mi w stanie ktos powiedziec czy podejdzie i czym sie rozni od mojego RF2A. Proszę o pomoc.
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
21 sty 2013, 23:29
przez Neonixos666
jak myga oznacza że są błędy, odczytaj je, masz wszystko w poradniku
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
1 lut 2013, 19:56
przez Otilo
Sprawdziłem błędy, oto one:
10 – Czujnik temperatury powietrza zasysanego
11 – czujnik obrotów koła PP
12 – Czujnik położenia przepustnicy / 12 – czujnik obrotów koła LP
14 – Czujnik ciśnienia atmosferycznego – EMS
Tylko że te błędy nie powodują raczej problemów z odpaleniem silnika. Proszę o dalsza pomoc.
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
1 lut 2013, 20:00
przez blondi's boyfriend
źle odczytałeś błędy powinny być czterocyfrowe
ale mam wrażenie, że masz błąd 0124 bo pewnie długie mignięcia odczytałeś jako "dziesiątki", a to są tylko przerwy
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
1 lut 2013, 20:21
przez Otilo
długie sygnały czytalem jako dziesiatki a krótkie jako jednostki, a wiec mam zle odczytany ?
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
1 lut 2013, 20:24
przez Neonixos666
długie to początek cyfry krótkie to cyfra przerwa jest pomiędzy cyframi. Dłuższa przerwa to zero.
w poradniku jest wszystko.
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
1 lut 2013, 20:31
przez Otilo
Tylko skoro mam błąd 0124 czyli P0124 Sygnał czujnika położenia przepustnicy, a w dieslu nie ma przepustnicy. To cos jest nie tak.
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
1 lut 2013, 21:15
przez blondi's boyfriend
z tym 0124 tylko tak strzeliłem, musisz sprawdzić jeszcze raz dokładnie.
W poradniku masz opisane jak to zrobić, ale dla ułatwienia podpowiem Ci na chłopski rozum

Długie sygnały poprzedzają poszczególne cyfry. Po długim sygnale może być kilka mrugnięć, lub dłuższa pauza i kolejne długie mrugnięcie, wtedy masz zero. A więc liczysz tylko krótkie, lub brak. Zapisuj aż będziesz miał pewność, że się powtarzają.
P.S. w przypadku diesla p0124 może oznaczać błąd położenia pedału gazu, tak przynajmniej znalazłem w necie
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
2 lut 2013, 12:45
przez Otilo
Byłem dzisiaj przy autku, połączyłem GND+TEN, siadłem za kierownice i kilka razy liczylem. Jestem pewny że wyskoczył mi błąd 1402 czyli EGR Valve Position Sensor Circuit.
Niestety EGR tez nie powinien powodowac problemow z odpaleniem silnika ;/

Napisane:
2 lut 2013, 13:02
przez blondi's boyfriend
Być może w wyniku stłuczki zablokował sie trzpień lub uszkodziła membrana w EGR, ale faktycznie raczej nie powinien uniemożliwić odpalenia.
Może spróbuj iść tym tropem
viewtopic.php?f=89&t=147706mam na myśli sprawdzenie wiązki o której mowa w tym temacie
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
2 lut 2013, 15:15
przez tadziol
blondi's boyfriend napisał(a):mam na myśli sprawdzenie wiązki o której mowa w tym temacie
ten problem nie dotyczy GF/GW...tam wiązki są ułożone zupełnie inaczej.
i nie dawajcie rad w stylu "przekaźnik B4B5,bo takowy w GF/GW
nie istnieje,jako zasilający IDM.Otilo napisał(a):Nie jestem w tanie jej odpalic (stala 3miesiace bez akumulatra). Kreci ale nie chce zaskoczyc, od razu mowie pali na plaku ale paliwa nie dostaje.
przepompować porządnie paliwo przez pompę wtryskową.
Otilo napisał(a):Żółta kontrolka od swiec po zagrzaniu swiec mruga.
Otilo napisał(a): wyskoczył mi błąd 1402 czyli EGR Valve Position Sensor Circuit.
Otilo napisał(a):EGR nie powinien powodowac problemow z odpaleniem silnika
i słusznie

ten trop trzeba odpuścić.
SPV najbardziej podejrzany jest.
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
2 lut 2013, 16:11
przez Otilo
A gdzie go znajde? Od spodu czy od góry?

Napisane:
2 lut 2013, 17:50
przez kalyyy
u góry, klucz bodajże 38 słychać tykanie po przekręceniu stacyjki ?
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
2 lut 2013, 17:51
przez tadziol
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
2 lut 2013, 19:41
przez Otilo
Odkręciłem oba. Dolny był troszkę zanieczyszczony więc go wyczyściłem i wsadziłem z powrotem. Górny wykręciłem zacząłem kręcić silnikiem i paliwo szło, wiec pompka pracuje. Niestety żadnego tyknięcia nie słyszałem po przekręceniu kluczykiem. Za czyszczenie też się jeszcze nie brałem. Może to oznaczać padnięty SPV?

Napisane:
6 lut 2013, 11:00
przez kalyyy
Wydaje mi się że tak ale musisz poczekać na wypowiedź bardziej doświadczonych
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
7 lut 2013, 19:18
przez tadziol
no i jak tam żelazo pali czy ....?


Napisane:
7 lut 2013, 21:05
przez Neonixos666
tadziol napisał(a):czy ....?

żyletki

Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
7 lut 2013, 21:48
przez Otilo
Nadal nie chce palić, czekam aż gość przywiezie pompę. Może tutaj jest winowajca.
Re: Mazda 626 po uderzeniu nie odpala

Napisane:
8 lut 2013, 00:02
przez Neonixos666
myślę że pompa nie jest tu winna. Czy coś uderzyło w pompę czy jakikolwiek inny osprzęt silnika? Rozrząd nie przestawił się?