Klub MazdaSpeed

Witam klubowiczów

Mam mazdę 626 2.0 Ditd i mój problem polega na tym że przy ruszaniu następują drgania, chyba że dodam więcej gazu wtedy drgania są mniej zauważalne.
Na przykład jadę 20km/h na 2 biegu i chcę wjechać na rondo wtedy też mazda nie ma mocy i drgania są odczuwalne.
Jaka może być tego przyczyna?
Może ktoś wie czy jest to spowodowane padającym sprzęgłem (chociaż sprzęgło bierze bardzo dobrze) lub koło dwumasowe do wymiany?

Pozdrawiam

DITD nie ma dwumasy.
szarpanie przy ruszaniu może pochodzić ze sprzęgła ( skrzywiona tarcza,docisk etc.)
ale w czasie jazdy/przyspieszania to już co innego.

a może to być spowodowane zużytymi poduszkami silnika?
wymieniony został wkład z TEDGUMU przy rozrządzie ale to nic nie pomogło
w czasie jazdy tak jak opisałem są to drgania przy mniejszych obrotach silnika właśnie na 2 biegu gdy przyhamowuję przed skrzyżowaniem przy 1,5 tys. obrotów silnik nie ma mocy i oduczwalne są drgania

wklad tedgum jest kiepski, a co z poduszka na scianie grodziowej???? poduszka pod skrzynia??? jedna padla to inne tez mogly

W zasadzie to norma że DiTD nie ma mocy przy 1500 obr. Jazda zaczyna się wyżej. A to że czuć drgania. Ktoś napisał na forum żeby zwłaszcza w 626 unikać takich obrotów bo silnik wtedy wpada w największe wibracje co powoduje nadmierne zużycie, elementów zawieszenia samego silnika oraz układu korbowo-tłokowego.

1500 moze szalu nie ma ale 1750obr/min to juz jest moc az do odciecia hehe

seba626 napisał(a):to juz jest moc az do odciecia hehe

chyba do 4000 bo potem to aż żal silnika kręcić

bezpieczenstwo nade wszystko
w dzisiejszych czsach nie warto lamac przepisow. niedlugo tak nas ogranicza ze nie brdzie gdzie przegonic auta

Acha czyli mogę wywnioskować z tego ci piszecie że to wada DITD i nic nie da się z tym zrobić?
Właśnie w DITD brakuje mi takiej sztywności, bo to co pisałem wcześniej (nie wiem może tylko u mnie) ale tak jakby silnik miał zaraz zgasnąc gdy z 2,5 tys obrotów przyhamuje zmienie z 3 na 2 bieg dodam gazu to drga i nie raz mi właśnie zgasł.

seba626 napisał(a):wklad tedgum jest kiepski, a co z poduszka na scianie grodziowej???? poduszka pod skrzynia??? jedna padla to inne tez mogly

Poduszki te nie są wymienione ale z tego co oglądałem są wporządku, nie widać żadnych pęknięć ani uszkodzeń, ta przy rozrządzie była najgorzej zużyta. A jeśli miałbym wymieniać resztę to na pewno nie z TEDGUMU bo gdy były mrozy tak buczało po wymianie tej przy rozrządzie że lepiej było na tej starej.
Ale dzięki wszystkim za odpowiedz i rady

nie spadają Ci obroty za nisko?
nie powinien Ci gasnąć

Możliwe właśnie że spadają, jak zgasł. Nie zwróciłem uwagi szczerze mówiąc. Widocznie jest duże obciążenie w tym momencie dla silnika i kilka razy mi zgasł. Właśnie nie wiem jaka moze byc tego przyczyna...