Jak usunąć P0216 – dla prawdziwych amatorów.

Postprzez Netto69 » 18 lip 2012, 17:06

Witam
W podziękowaniu za trud włożony w to forum takim ludziom jak <spoko> Jaksa, Xandy, Neonixos666 czy Tadziol <spoko> (kolejność przypadkowa) chcę przekazać moje doświadczenie w usunięciu bardzo poważnego problemu z DiTD.
Jak wynika z tytułu posta, z "Poradnika" dowiedziałem się jak odczytać błąd bez użycia komputera. <czytaj>
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=128551&view=unread#unread

Objawy:
– niespodziewany "terkot" silnika w czasie jazdy i całkowity brak mocy. Do tego stopnia czasami, że pod górkę nie chciała jechać na 1-szym biegu.
– gdy zaczyna klekotać jak bociek, zaczyna mrugać regularnie kontrolka świec żarowych. Po wyłączeniu stacyjki – mruganie znika. Aż do czasu kolejnego terkotania.
Jednak co ciekawe:
– usterka pojawiała się nagle i równie nagle i bez przyczyny znikała.
– zapalała bez problemu – na pół obrotu i chodziła równiutko, początkowo nawet trochę jechała, z czasem coraz krócej aż do momentu gdy wystarczyło tylko dodać trochę gazu, żeby zaczęła terkotać.


Próba naprawy w warsztacie (wszystko na nie chcącym jechać i terkotającym jak stary Autosan motorku):
1. Mój ulubiony mechanik – jednak do japońskiego diesla nie chciał się dotknąć – przynajmniej uczciwie...
2. Odesłany zostałem do "Porządnego" elektronika, celem zdiagnozowania – nie podjął się podłączenia do japońskiego diesla, ale wskazał 2 adresy gdzie specjalizują się w japończykach i dieslach.
3. Specjaliści od japońskiego diesla – podłączyli komputer ale nic nie odczytali – brak błędów – twierdzą, że to wtryskiwacze leją (nie bardzo im wierzyłem i jak się później okazało słusznie). Poza tym diagnoza brzmiała "No to ma Pan kosztowny problem". Zgrubnie wyliczyli koszt sprawdzenia zaworów:
-montaż, demontaż, uszczelki itp. jakieś 560zł
– jak któryś wtrysk padł, to 300 zł zestaw naprawczy plus robota
– nowy wtrysk – nawet 2000zł.
Więc było nad czym myśleć... <płacze>
4. Specjalista od japończyków – głównie Toyota – stwierdził po krótkich oględzinach, że coś z dawką paliwa, jednak jest (faktycznie) zawalony autami i kazał mi podstawić auto w poniedziałek rano. (jest środa ok. 14:00).
Można powiedzieć – porażka <glupek2>
... ale to uratowało mi sporo kasiorki w portfelu. <jupi>

Przypomniałem sobie o forum <spoko> Mazdaspeed <spoko> . W końcu to dzięki niemu jeżdżę już 5 lat bez problemów z silnikiem. Trzeba wrócić i może coś wymyślę... <co?> (albo raczej już ktoś za mnie wymyślił)

Poświęciłem parę godzin i doszedłem do wniosku, że te wtryski, to sam mogę zdemontować.
Tak zrobiłem, odkręciłem osłonę silnika, zdjąłem jakiś wąż, pokrywę zaworów. Okazało się wcale nie trudne. Najwięcej czasu zabiera znalezienie właściwych kluczy.
Widzę zawory, wtryski, przelewy – teraz wiem co to "podkładki pod przelewy" – kto raz zobaczy, sam zgadnie "co jest co" i dlaczego podkładki są "jednorazowe".
B e z c e n n e....
Czas wyjąć te wtryski – wszystko idzie dość gładko do czasu śruby dociskającej same wtryskiwacze. Tu potrzebny jest dobry klucz – nasadowy najlepiej. Ale się udało.
Wtryski jak wtryski – umorusane nieco, ale jak się wytrze szmatą, to jak nowe ze sklepu.

Dzwonię do warsztatu z p.3 – czy mi sprawdzą same wtryski. Nie ma problemu – jadę – sprawdzają max. 5 min. – okazuje się, że wtryski są IDEALNE.
Co robić ... :*
kupiłem:
– nowe podkładki pod wtryski – 4 szt. (trochę inne ale grube, więc pomyślałem, że nie będą za cienkie) ;)
– nowe podkładki pod przelewy – 5 szt. (te do Man-a, a moje były jeszcze oryginalne – srebrne z "wąsikami") :P i za wszystko płacę jakieś 85 zł.
Da się znieść – zwłaszcza, że w perspektywie wciąż jeszcze dużo większe wydatki.

Wróciłem do domu i zmontowałem – jak się można było spodziewać nic się nie zmieniło – dalej terkoce.
A nie mówiłem, że tym z p. 3 nie wierzyłem. Miałem rację. Ale przynajmniej miałem więcej danych do przemyśleń.

-no dobra – przepraszam niecierpliwych – już piszę co dalej ....

Postanowiłem, że jednak w poniedziałek rano oddam Mazdę do warsztatu nr. 4.

Jednak wcześniej był weekend i nie dawało mi spokoju co jej jest.
Wróciłem na forum spędziłem kilka godzinek na wertowaniu i ponownie przeczytałem m.in.:
autor: Neonixos666
Wszystko co chcesz wiedzieć o swoim dieslu czyli jak naprawić i nie zapsuć -W BUDOWIE
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=133638&view=unread#unread
oraz – autor: Tadziol
Przychodnia motoryzacyjna Mazda-Ochojec prezentuje "Wymiana pompy wtryskowej bez demontażu rozrządu"
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=130484
a zwłaszcza – Autor:Tadziol
"Pompa wtryskowa RF2A czyli gdzie diabeł nie może,tam Tadziola pośle :)
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=129986&view=unread#unread

W tym miejscu jeszcze raz podziękowania dla tych Panów <peace> <peace> <peace>

Po tej lekturze postanowiłem jeszcze raz podejść do tematu – byłem gotów nawet zdemontować pompę wtryskową, a co mi tam, przecież jak jest padnięta, to w grę w pierwszej kolejności wchodził zakup innej używanej, więc co mogłem więcej popsuć?
Jednak po lekturze po głowie chodził mi szczególnie zawór TCV.
Postanowiłem odczytać kod błędu. Podpiąłem do złącza diagnostycznego komputer w postaci kawałka drutu i odczytałem błąd...... 0....2....1....6
I znów przydał się "Poradnik" gdzie można znaleźć link do tabeli kodów:
http://www.obd-codes.com/trouble_codes/
Znajdujemy taki oto opis:
"P0216 Injection Timing Control Circuit Malfunction"
No ... teraz to już byłem na 99,99% pewny, ze zanim zdemontuję pompę, sprawdzę ten zaworek.
Jak go sprawdzić, znalazłem w instrukcji serwisowej, którą nie wiem skąd mam (po angielsku). Dawno temu musiałem ściągnąć i leżała sobie w komputerze w postaci pliku PDF.
I się doczekała :)

– w zasadzie chodzi o to, że po zdjęciu wtyczki trzeba zmierzyć opór między pinami na zaworze. Wartość powinna mieścić się w granicach 10-14 ohm.
U mnie było 12,2 Ohm-a – znów można powiedzieć – ideał.

To dlaczego to cholerstwo nie działa?
Myślę sobie tak:
– zapalam silnik bez problemu i na biegu jałowym terkocze bez zmian. A to dlatego, że kąt wyprzedzenia wtrysku w tym momencie jest jaki jest i nic nie trzeba przy nim majstrować.
– wciskam gaz, silnik powinien kręcić się coraz szybciej, a im szybciej tym kąt wyprzedzenia powinien się zwiększać. Normalka – czasu na wtrysk coraz mniej.
A tu zaworek nie działa, pompy wewnątrz nie obraca, więc mocy brak i spóźniony wtrysk objawia się spalaniem stukowym – czyli terkocze jak stary Autosan.
Tylko dlaczego nie działa jak jest OK? – Musi coś elektrycznie nie działa. Więc kolejna myśl – zaworek z reguły przecieka na pinach ...
To fakt mój też suchutki nie był, ale bez jakiejś szczególnej tragedii. Jednak to wystarczyło, żeby izolacje zrobiły się sztywne i kruche. Nie musiałem szukać długo. Z grubej wiązki kablowej do zaworu TCV odchodzi kilkucentymetrowa (max.10cm) odnoga – 2 przewody w (dawniej) gumowej koszulce, zakończone wtyczką do TCV.
Otóż jak się okazało w tejże właśnie koszulce jeden z przewodów po prostu pękł. Wydaje się niewiarygodne, ale tak rzeczywiście było.
Reszta to prościzna hahaha wystarczyło go połączyć. proste jak masz na stole, ale jak masz 3 cm z jednej strony i kilka z drugiej, to połączenie tych kabelków na aucie, zajęło sporo czasu i wysiłku. Skończyło się na skręceniu przewodu i zaizolowaniu koszulką termokurczliwą.
podłączam wszystko z powrotem, łącznie z klemą od akumulatora i przekręcam kluczyk w stacyjce.
Nasłuchuję "cykania" zaworu TCV ... cyka... kto raz usłyszał, ten wie co to cyka... <jupi> <jupi> <jupi>

Odpalam auto – !!! Działa !!! <jupi> <jupi> <jupi>

Mruczy jak dawniej, jak to mówią niektórzy " Chodzi jak pszczółka"

W tym miejscu chciałbym poinformować:
– stan licznika 275 tys
– kupiona w 2007r. przy 163 tys km (ale kto ją wie? w tą okolicę kręcą wszystkie liczniki... <diabełek> )
– przy silniku do tej pory to tylko olej filtry i 2x rozrząd
z innych problemów:
– elektryka – 3 x u elektryka – problemy z ładowaniem – szczotki, listwa prostownicza i coś tam jeszcze.
– wymiana wahacza – dali o 2 cm za długi – tu to miałem jazdę – ale to inny temat.
– tylne zaciski od ręcznego – nie do naprawienia żadnym zestawem naprawczym – pomaga na 0,5 roku.
– rdzewiejące dolne ranty drzwi i nadkola – no cóż – gdyby nie to, pewnie nie planował bym zmiany na M6 w przyszłym roku.
– oczywiste wymiany łączników stabilizatora 2x na przód i tył.
– klocki hamulcowe i takie tam zwyczajne rzeczy jak się trochę autem jeździ.

Ogólnie jest to auto które mam najdłużej z dotychczasowych, z największym przebiegiem i najwięcej nim przejechałem i jeszcze przejadę...

Mazda 626 DiTD – polecam każdemu <spoko>

Ale tylko w zestawie z:
http://www.mazdaspeed.pl/forum

:D <lol> <jupi> :* <nauka> <spoko> <czytaj> <cisza> <glupek2>


Podsumowując
– trzeba było zacząć od nasłuchiwania "cykania" zaworu TCV.

Oczywiście mój przewód pękł już niemal całkowicie gdy odpiąłem wtyczkę z TCV, więc objawy w ostatniej fazie były już bardzo dotkliwe. Jednak najpierw był nadłamany i stąd problem pojawiał się i znikał. A wszystkiemu winna cieknąca z TCV-a ropka, "dzięki której" wszystkie izolacje stały się sztywne i kruche.

Jeszcze raz podziękowania całemu Forum. <piwo>
1. Moja oszczędność:
– to od kilkuset zł do kilku tysięcy – gdyby warsztat okazał się nieudolny, lub co gorszego przyszło im do głowy... <diabełek>
2. Wydatki:
– 85 zł + czas spędzony przed komputerem i przy samochodzie
3. Satysfakcja
– B E Z C E N N A <jupi>
Ostatnio edytowano 19 lip 2012, 23:33 przez Netto69, łącznie edytowano 8 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 15:35
Posty: 55 (0/1)
Skąd: dolnośląskie
Auto: Jest M6 GH kombi, 2.0D 140KM, 11/2008
Była 626 2,0 DiTD 110KM GW
2001, 298tys. km (b. zadowolony)

Postprzez Neonixos666 » 18 lip 2012, 17:34

powiem szczerze że nie wiem o co Ci chodzi, napisałeś coś o problemie i że masz rozwiązanie ale na końcu piszesz że dalej terkocze, tak że nie rozumem nic z tego.

a tak poza tym to P0216 już jest opisany na forum P0216 Injection Timing Control Circuit Malfunction. czyli problem jest z kątem wtrysku. Trzeba sprawdzić czy tcv jest dobrze połączony. Twardą pracę miałem jak nie podłączyłem kostki od tcv, jesli podłączenie i sam tcv jest sprawny to należy szukać problemu z czujnikiem połażenia wałka pompy. Problem może być też z syfem w pompie który nie pozwala na przestawienie kąta wtrysku
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez tadziol » 18 lip 2012, 20:17

nic nie czujesz?? autor buduje napięcie....jak w dobrej klasy kryminale <lol>
zobaczysz,będzie cd.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Neonixos666 » 18 lip 2012, 20:18

tadziol napisał(a):nic nie czujesz?? autor buduje napięcie....jak w dobrej klasy kryminale <lol>
zobaczysz,będzie cd.


aha no dobra to czekamy na dalszy ciąg :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez adam79 » 18 lip 2012, 22:15

witam was. mialem podobny problem z bledem 0216.
Mialem taki sam objaw jak opisuje kolega. co sie okazalo byl to TCV ktory ciekl i na dodatek urwal sie dochodzacy do niego jeden z dwoch przewodow ,czyli wogole nie spelnial swojej funkcji, gdy podlaczylem urwany kabelek silnik pracowal normalnie i nie wyswietlal zadnych bledow. ale z uwagi na cieknac TCV wymienilem go na nowy.wedlug mnie to opisany wyzej problem to na 99 procet to TCV.
oczywiscie zakupilem u Rikiego.
Początkujący
 
Od: 27 cze 2010, 22:04
Posty: 21
Skąd: elblag

Postprzez tadziol » 18 lip 2012, 22:30

autor nie zdąży dopisać zakończenia....krytycy go zastępują godnie i zgodnie <lol>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Netto69 » 18 lip 2012, 23:55

No ... już skończyłem <jupi> <glupek2> W pracy po prostu zabraklo mi czasu <płacze>
A w domu, też zawsze jakaś robota czeka ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 15:35
Posty: 55 (0/1)
Skąd: dolnośląskie
Auto: Jest M6 GH kombi, 2.0D 140KM, 11/2008
Była 626 2,0 DiTD 110KM GW
2001, 298tys. km (b. zadowolony)

Postprzez tadziol » 19 lip 2012, 17:44

Netto69 napisał(a):W tym miejscu jeszcze raz podziękowania dla tych Panów <peace> <peace> <peace>

no cóż....nie pozostaje mi powiedzieć,że.......
jestem cholernie zadowolony,że moje wypociny nie poszły na marne i komuś się przydały.
a Neonixos666 niech sam powie co chce :)
wysuwam projekt:
Netto69 napisał(a):"Pompa wtryskowa RF2A czyli gdzie diabeł nie może,tam Tadziola pośle


jako audiobook <lol> hahaha
trzeba tylko lektora znaleźć..... <spoko>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Neonixos666 » 19 lip 2012, 19:51

tadziol napisał(a):Neonixos666 niech sam powie co chce :)


a cóż mam powiedzieć trzeba w końcu to wszystko zebrać do kupy aby najważniejsze usterki dało się szybko usunąć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Netto69 » 19 lip 2012, 23:46

adam79 napisał(a):witam was. mialem podobny problem z bledem 0216....byl to TCV ktory ciekl i na dodatek urwal sie dochodzacy do niego jeden z dwoch przewodow ...


Więc widzę, że problem nie jest jednorazowy.
Tym bardziej liczę, że ktoś inny w przyszłości skorzysta i oszczędzi sobie czasu jeśli trafi na mój opis.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 15:35
Posty: 55 (0/1)
Skąd: dolnośląskie
Auto: Jest M6 GH kombi, 2.0D 140KM, 11/2008
Była 626 2,0 DiTD 110KM GW
2001, 298tys. km (b. zadowolony)

Postprzez Neonixos666 » 20 lip 2012, 11:04

Netto69 napisał(a):Tym bardziej liczę, że ktoś inny w przyszłości skorzysta i oszczędzi sobie czasu jeśli trafi na mój opis.


Taką właśnie misję ma ten dział aby problemy z naszymi ditd były rozwiązywane jak najszybciej, jak najprościej nie wydając przy tym worka pieniędzy (nie dotyczy taniego rozrządu :P ). Opcja z poradnikiem nie wypaliła może opcja z rozwiązaniem najczęstszych problemów będzie lepsza i praktyczniejsza bo człowiek nie musi przekopywać się przez miliony tematów tylko ma jeden konkretny dotyczący jego problemu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez boczek86 » 11 sie 2012, 20:36

Netto69 napisał(a):trzeba było zacząć od nasłuchiwania "cykania" zaworu TCV.


a to nieczasem przekaznik swiec zarowych tak cyka ??

w sumie ja przedchwila zmienilem jeszcze kable od TCV moze i u mnie w tym byla usterka.

wydaje mi sie ze tamat warto podpiac do http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=50676 bo w sumie sa o tym samym :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2010, 12:12
Posty: 2321 (4/1)
Skąd: PUCK
Auto: mazda 323f '99 2,0 ditd sport edition

viewtopic.php?f=312&t=106621&start=0

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6