Strona 1 z 4

"My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 2 lut 2012, 20:25
przez tadziol
W związku z ogólnoforumowym płaczem i lamentem posiadaczy DITD,tudzież innych pojazdów Mazda wyposażonych w jednostki wysokoprężne postanowiłem wyjść naprzeciw Wam – ludu pracujący miast i wsi,młodzieży uczącej się oraz czcigodnej rzeszy emerytów i rencistów. hahaha <glupek2>
Postanowiłem mianowicie wykonać podgrzewacz paliwa Diesla,tak aby każdy mógł zrobić go sobie sam i wyposażyć swój pojazd o kolejny gadżet podnoszący niewątpliwie jego wartość rynkową o jakieś 20%.
Będą trzy modele:
1 – elektryczny (wg mnie najlepszy,bo najszybszy)
2- wodne (nieco gorsze i bardziej kłopotliwe w wykonaniu i montażu)
Dziś prezentuję ten pierwszy.Na chwilę obecną jest wykonany,ale utwardza się klej.Jutro z rana będę testował,ale szanse powodzenia są bardzo duże.
Głównym elementem grzejnym jest rezystor 4,3 ohm o mocy 5W w porcelanowej obudowie.
Umieszczamy go wewnątrz filtra paliwa.Jak ?
Proszę ;)
Obrazek
By tadziolc at 2012-02-02

Obrazek
By tadziolc at 2012-02-02

W dolnej zakrętce filtra umieszczamy dwa miedziane druty.Ja użyłem 1 mm2 przekroju,typowy dyt podtynkowy.
Można je po prostu przetopić przez zakrętkę przy pomocy lutownicy.
Następnie wyjmujemy druty i lutujemy do nich dwa przewody.

Obrazek
By tadziolc at 2012-02-02

Druty razem z przewodami wkładamy w wytopione wcześniej otworki.

Obrazek
By tadziolc at 2012-02-02

Obrazek
By tadziolc at 2012-02-02

Druty przycinamy na wysokość pływaka poziomu wody.
Następnie do przyciętych drutów lutujemy rezystor.
Ważna jest wysokość jego montażu ! Nie może być za wysoko,bo wkład papierowy filtra go naciśnie i zegnie.Nie może też być za nisko,bo w razie obecności wody nie podniesie się pływak.
Powinno wyglądać to tak:

Obrazek
By tadziolc at 2012-02-02

Obrazek
By tadziolc at 2012-02-02

Obrazek
By tadziolc at 2012-02-02

Obrazek
By tadziolc at 2012-02-02

Na koniec zalewamy miejsca gdzie przechodzą druty klejem epoksydowym np.Distal.

Obrazek
By tadziolc at 2012-02-02

Obrazek
By tadziolc at 2012-02-02

Pozostaje poczekać dobę,aż klej zaschnie i można wkręcać w filtr paliwa.
Jutro testuję na egzemplarzu GF/RF.Stoi tydzień na placu i paliwo ma na pewno dupiate,zresztą próbka została pobrana i marznie w pojemniku.

PostNapisane: 3 lut 2012, 07:30
przez zadra
Niecodzienny pomysł wykonania podgrzewu paliwa.
Nie wpadłbym na to aby wykorzystać do tego celu zwykły oporniczek,choć dekadę temu zrobiłem podobny projekt i stałem się jedynym posiadaczem Łady Samary z elektrycznie podgrzewanymi lusterkami w kraju (a może na świecie?...)

W jaki sposób wykonasz sterowanie i czy będzie ono w ogóle potrzebne zakładając,że przepływ paliwa jest stały i ciągły.
Wysterujesz podgrzewem świec, czy zastosujesz zwykły przełącznik?

PostNapisane: 3 lut 2012, 19:47
przez tadziol
tadziol napisał(a):Jutro testuję na egzemplarzu GF/RF.Stoi tydzień na placu i paliwo ma na pewno dupiate,zresztą próbka została pobrana i marznie w pojemniku.


Witam wszystkich zamarzniętych mazdowiczów :)
Mając na uwadze ogólne dobro sprawy i widząc jakim szerokim strumieniem płynie rzeka łez posiadaczy DITD lub MZR poświęciłem się dzisiaj i przy 20-sto stopniowym mrozie dokonałem testu podgrzewacza elektrycznego paliwa Made in Ochajo.
Pierwszy poniższy filmik daje obraz działania w próbce paliwa pobranej z Mazdy stojącej na placu 10 dni.Wiem,że jakość nie jest najlepsza,ale to i tak cud,że telefon ( kamera ) nie zamarzł w trzy <dupa> .
Paliwo po nocy,mętne od parafiny.
Pomiędzy 50 a 59 sekundą widać jak rozgrzane paliwo się unosi.
1m 23 sek widać już pływak czujnika poziomu wody.
Na sam koniec wyraźnie widać,że górny poziom paliwa jest już przejrzysty.
Obrazek
Drugi film,to już ekstremalne doznania.....
Podskakujący nieco obraz to efekt trzęsących się rąk od zimna.Prolog pokazuje testowaną Mazdę,okoliczny bajzel i termometr,żeby było widać,że jest -20 st.
Założone odcinki przezroczystych rurek dają obraz jakie paliwo dociera do filtra,a jakie wypływa.Wiem,że może nie widać tego aż tak dokładnie,ale słońce,brak tła (dlatego podłożyłem dłoń) i ogólne niesprzyjające warunki spowodowały niską jakość.Natomiast zapewniam,że "na żywo" wygląda to o wiele lepiej.Paliwo dociera mętne,wypływa w miarę przejrzyste.Mazda pyrkała ok.kwadransa i nie zamierzała gasnąć.
Obrazek
Reasumując mogę ogłosić sukces. <spoko>
Gdzie najbliższy urząd patentowy ?? hahaha

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 20:11
przez pioczel
a nie masz może takiej super zakrętki zrobionej? :D po dzisiejszych problemach chętnie bym podjechał do Ciebie i zakupił takową :D na razie w razie co będę woził palnik gazowy :)

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 20:44
przez tadziol
niestety.....ale po to wszystko opisałem,żeby każdy w domowym zaciszu sobie wykonał ;)
Natomiast wracając do tematu,a raczej
tadziol napisał(a):Dziś prezentuję ten pierwszy.
czyli dziś ten drugi....
Wykorzystamy naturalne ciepło produkowane przez silnik.A dokładnie przez układ chłodzenia.
Jest to kolejny prototyp,ale badając dzisiaj organoleptycznie poziom nagrzewania się rurki wodnej w DITD przy -20 st. mrozu,jestem w stanie przewidzieć efekt pozytywny.
Do głowicy nad pompą wody przykręcona jest rurka wodna.Na niej nawinąłem rurkę miedzianą,dokładnie jest to miedziany przewód LPG śr. 8 mm.Żeby zapewnić dobre przewodnictwo ciepła trzeba wykonać tzw.mostki termiczne.Ja zrobiłem to bardzo prosto:w paru miejscach przylutowałem rurkę miedzianą do stalowej wodnej.Całość powinno się jeszcze zaizolować celem zminimalizowania strat ciepła.Do jednego końca rurki Cu podłączamy przewód paliwowy ze zbiornika,drugi koniec rurki Cu łączymy z wejściem do filtra paliwa.Plug & Play <lol> <jupi>
Obrazek
By tadziolc at 2012-02-03
Obrazek
By tadziolc at 2012-02-03
Obrazek
By tadziolc at 2012-02-03

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 21:37
przez Irek.k
Jak mogę, to się wtrącę. Jeżeli nie mogę to poproszę moderatora o usunięcie :)

Z racji nie posiadania webasto i kosztownego montażu, myślałem ostatnio o podgrzewaczy elektrycznym płynu dochodzącym do nagrzewnicy samochodu. Przy okazji nagrzewnica ta by została wykorzystana do podgrzewania paliwa.
Miało by to wyglądać następująco.
Na wężu idącym z silnika do nagrzewnicy montujemy coś takiego http://img4.imageshack.us/img4/639/podgrzewaczq.jpg i zaraz za tym coś takiego http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/graf ... paliwa.jpg
Do tego jakiś termostat np. na 75 stopni, żeby nie grzało jak silnik się już rozgrzeje.

Czyli po zamontowaniu mam podgrzewane paliwo i ciepło na przednią szybę ;)

PostNapisane: 3 lut 2012, 21:41
przez tadziol
Irek.k napisał(a):Na wężu idącym z silnika do nagrzewnicy montujemy coś takiego http://img4.imageshack.us/img4/639/podgrzewaczq.jpg

wiesz co to jest i do czego służy?
Twój akumulator już boi o swoją kondycję....

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 21:44
przez Irek.k
Z tego co wiem, jest to podgrzewacz płynu.
Bać to się chyba powinien alternator, bo włączane będzie dopiero jak silnik będzie chodził ;)

PostNapisane: 3 lut 2012, 21:50
przez tadziol
Irek.k napisał(a):Z tego co wiem, jest to podgrzewacz płynu.

niestety.....to tylko efekt uboczny działania tego urządzenia.
to jest rezystor szeregowy świec żarowych ( drop resistor ) w wykonaniu koncernu VW/AUDI.zbudowany ze świec żarowych umieszczonych w płynie chłodniczym aby odebrać wyzwalane ciepło.Mazda też takie miała,tylko "suche" 323 BG/PN lub 626 GE/CX,mają tez Nissany,Mistubishi i inne japan made wynalazki :)
ale owszem płyn podgrzeje.

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 22:12
przez Irek.k
Hmmm, producent nazwał to "ogrzewacz elektr." http://img18.imageshack.us/img18/9363/e2002y.jpg

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 22:16
przez tadziol
OK. jak zwał tak zwał....grzać będzie <spoko>

PostNapisane: 3 lut 2012, 22:17
przez kierownik
druciarstwo nabiera nowego znaczenia :D

PostNapisane: 3 lut 2012, 22:18
przez Neonixos666
kierownik napisał(a):druciarstwo nabiera nowego znaczenia :D


to już nie druciarstwo to walka o przetrwanie :P

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 22:22
przez tadziol
co Wam to przypomina ??
bo aż się prosi,żeby umieścić na filtrze paliwa.....a i kształt nawet,nawet <lol>
http://allegro.pl/okazja-kubek-termiczn ... 58507.html

PostNapisane: 3 lut 2012, 22:23
przez kierownik
hehehe
dzisiaj Auriska mi się zastanawiała czy odpalić, ale poradziła w końcu...

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 22:32
przez YgooR
Czego Tadziol nie dotknie, to zamienia w .... ciepło <lol>

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 22:44
przez foytek
gratuluje inwencji i pomysłowości i czekam na ostateczną wersję.Jako , że jestem kompletnym laik"onikiem" w dziedzinie moto i elektro to spytam z ciekawości. Czy taki układ będzie pracował i grzał cały czas ? czy grzeje tylko opornik czy może tez nagrzewają się też przewody(głupio by było,gdyby przetopiły plastkową nakretke czujnika wody. Do czego ostatecznie zamierzasz podpiąć podgrzewacz? czy bezpośrednio do akumulatora ,czy może pod jakiś inny ,bliższy przewód z prądem??

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 22:47
przez tadziol
przewody zasilające i druty są chłodne.a zasilanie....najprościej:wyłącznik w kabinie,włączamy kiedy potrzeba.

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 22:47
przez YgooR
Może podpiąć w gniazdo oryginalnego ogrzewacza w DITD ?

Re: "My się mrozu nie boimy,podgrzewacze założymy" Klinika Mazda Ochojec radzi :

PostNapisane: 3 lut 2012, 22:48
przez Irek.k
To i ja dodam pytanko ;)

Czy jeżeli zbierze się tam trochę wody, to przez nią będzie płynął prąd?