Pewnie niektórym "bokiem" już wyłażą moje wypociny,ale będziecie musieli jeszcze znieść parę tematów,jakie mam zamiar opublikować.Gdyby zależało to tylko ode mnie....ale wywierane są odgórne naciski,oraz wywiera się presję na mą skromną osobę celem zmuszenia mnie do prac literackich,co niniejszym czynię.
W tym wątku zajmiemy się czynnością bardzo prostą,która choć na pierwszy rzut oka wydaje się być karkołomną ekwilibrystyką,wręcz żonglerką narzędziami,to tak naprawdę przeciętnemu posiadaczowi DITD nie powinna zająć więcej jak dwie godziny.
W mojej przychodni stawił się bowiem pacjent w osobie Mazdy 626 GF/RF2A cierpiący na chroniczne problemy z rozruchem zimnego silnika.Przeprowadzony wywiad wykazał,że silnik zapala tylko z odłączonym czujnikiem temperatury,a i tak jego praca daleko odbiega od stanu zdrowego osobnika.
Diagnoza brzmi : pompa wtryskowa do wymiany.
Ponieważ dostarczono z działu transplatologii organ po całkowitej reinkarnacji i wykazujący chęci współżycia w silniku przystąpiono do prac przeszczepowych.
A oto nasz pacjent w stanie znieczulenia przed zabiegiem....
By tadziolc at 2012-01-22
W pierwszej kolejności pozbywamy się chłodnicy wody.Tym samym zyskujemy o wiele więcej pola operacyjnego.Chłodnicę wyciągamy po uprzednim spuszczeniu płynu chłodniczego,no chyba,że komuś nie będzie on już potrzebny.
By tadziolc at 2012-01-22
Następnie demontujemy górną część pokrywy rozrządu i posługując się kluczem nasadowym nr19 luzujemy nakrętkę koła pasowego pompy wtryskowej.Nakrętkę pozostawiamy poluzowaną,nie odkręcamy całkowicie
By tadziolc at 2012-01-22
Wał korbowy możemy unieruchomić zaciągając "ręczny" i włączając 5 bieg.Bez obaw o napinacz....nic mu nie będzie.
Odkręcamy cztery przewody wtryskowe,odłączamy przewody paliwowe od pompy i wyciągamy bagnet oleju.Cenna wskazówka : odkręćmy korek wlewu paliwa....ciśnienie oparów jest w stanie "wyciskać" paliwo przez odłączone przewody,a niedobrze jak pacjent za dużo płynów ustrojowych traci
By tadziolc at 2012-01-22
Stosując klucz imbusowy nr 6 oraz nasadowy nr 14 pozbywamy się wspornika pompy łączącego głowiczkę wtryskową i blok silnika.Odłączamy również konektory SPV,TCV,czujnika temperatury paliwa i silnika,obrotów pompy,EPROM,FSO.Część wiązki idącą do pompy najlepiej usunąć wraz z metalowym wspornikiem przykręconym do pokrywy pompy – dwie śruby imbus nr 5.
By tadziolc at 2012-01-22
Teraz czas na nieco bardziej precyzyjną część.
Ustawiamy koło napędu pompy wtryskowej na 8 zębów wcześniej niż fabryczna cecha
By tadziolc at 2012-01-22
Dlaczego
Ano podejrzewam,że nie dysponujecie ściągaczem do takiego koła zębatego....zresztą ja też nie mam....służba zdrowia podupada Ustawienie w ten sposób daje nam możliwość poluzowania koła na osi pompy przy pomocy dwóch śrub M8 o długości ok.5-6 cm wkręcanych w otwory gwintowane tegoż koła.Spokojnie,śruby będą się opierać końcami o żeliwny odlew mocowania pompy.Stąd te dokładne ustawienie na 8 zębów przed.
Pozostawiona ale poluzowana nakrętka koła pompy nie pozwoli aby się zsunęło całkowicie.
By tadziolc at 2012-01-22
Jeśli koło "zeskoczyło" już ze stożka osi pompy i jest luźne,to wykręcamy śruby M8 i ustawiamy rozrząd na znakach,czyli jak na obrazku poniżej.Ponownie wkręcamy dwie śruby M8,ale tym razem w otwory przelotowe,za to w gwinty wspornika pompy.
By tadziolc at 2012-01-22
Odkręcamy całkowicie nakrętką osi pompy,bądźmy spokojni....nasz rozrząd już nie "ucieknie".
Pozostaje odkręcić pompę od mocowania w silniku.Tu trochę ciasno,ale damy radę
.Klucz nasadowy nr 12 i dość długa przedłużka,nawet dwie....
Oto to ciasne miejsce.
By tadziolc at 2012-01-22
By tadziolc at 2012-01-22
Pozostaje jeszcze nakrętka z przodu pompy,nad alternatorem i tu polecam dobrej jakości klucz płaski nr 12.Po odkręceniu owej ostatniej nakrętki wysuwamy pompę z mocowania w silniku i jednocześnie jej oś z koła zębatego.
By tadziolc at 2012-01-22
A nasz rozrząd pozostaje na miejscu oczekując na montaż innej pompy.
By tadziolc at 2012-01-22
Pamiętajmy o tym,aby w pompie którą będziemy montować ustawić oś tak,żeby klin trafił w wycięcie w kole zębatym.Montaż przeprowadzamy w kolejności analogicznie odwrotnej.
Pompę możemy śmiało ustawić na starych "śladach" poprzedniczki jeżeli chodzi o położenie jej korpusu względem bloku silnika.
Życzę owocnych prac i zadowolenia z własnej inicjatywy.
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
