cykanie na ciepłym silniku
Po rozgrzaniu się silnika słychac cykanie pod pokrywą zaworów, na zimnym nic nie słychać. Czy to mogą być luzy na zaworach? czy w GW 626/2.0 DiTD jest regulacja płytkami? to mój pierwsza mazda i mój pierwszy diesel, więc sorry za moją zieleń w temacie 
- Od: 1 lis 2011, 10:29
- Posty: 31
- Skąd: Radomsko, Przedbórz
- Auto: Mazda 626 2.0 DiTD GW
czyli regulacja odbywa się podkładkami przelewowymi, do tego przy okazji wymienia się uszelkę pod zaworami i podkładki pod wtryskami? swoją drogą poradnik jest rewelacyjny, nawet sprawdzałem przed chwilą z ciekawości filtr powietrza o którym jest napisane i mam od benzyniaka 
- Od: 1 lis 2011, 10:29
- Posty: 31
- Skąd: Radomsko, Przedbórz
- Auto: Mazda 626 2.0 DiTD GW
dokręcamy śrubami, i dajemy podkładki przelewowe 
- Od: 1 lis 2011, 10:29
- Posty: 31
- Skąd: Radomsko, Przedbórz
- Auto: Mazda 626 2.0 DiTD GW

jak masz sprawne rączki i dobry szczelinomierz, to podobno nawet nie musisz ruszać listwy przelewowej, ale ja zawsze ją ściągam, a zakładając daję nowe podkładki przelewowe
jak nie masz zbyt spłaszczonej uszczelki pod dekiel, to może zostać, wyczyść, daj silikon w newralgicznych miejscach (zaokrąglenia i kanty) i skręć w odpowiedniej kolejności
jakbyś zmieniał podkładki pod wtryskami, to możesz mieć problem z wyciągnięciem niektórych wtrysków – polecam zrobić to na gorącym silniku. wyczyść przy okazji delikatnie gniazda wtryskiwaczy, żeby nowe podkładki nie siadły na jakimś syfie
opisz dokładniej co to za "cykanie"
źle ustawione luzy zaworowe, za luźne – klekoczą (nie nazwał bym tego cykaniem) metalicznie na zimnym i ciepłym silniku
za ciasne klekoczą tylko trochę na zimnym – na ciepłym puszczają nam nieco kompresji, ale nie ma klikania
objaw podobny możesz mieć przy wyrobionych podkładkach pod wtryskami, ale coś wątpię żeby to było to
chyba powoli się gubię, tym bardziej że dopiero się uczę
co do odgłosów, rano jak odpalam nie słychać, albo jest to trochę inny dźwięk niż po nagrzaniu, wydaje mi się ze gdy dodam gazu na luzie jest mniej słychać, kilka osób bardziej kumatych w dieslach mi mówiło że słychać któryś z zaworów, dźwięk jest podobny..hmm...jakbym uderzał w szybszym tempie łyżeczką o łyżeczkę

- Od: 1 lis 2011, 10:29
- Posty: 31
- Skąd: Radomsko, Przedbórz
- Auto: Mazda 626 2.0 DiTD GW
marcino2468 napisał(a):kilka osób bardziej kumatych w dieslach mi mówiło że słychać któryś z zaworów
To lepiej to sprawdź, takie sprawy nie kończą się zbyt dobrze. W DITD problemy z wałkiem rozrządu się zdarzają a kończą się tak: http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=126306
Pozdrawiam
nieciekawie się skończyło w.w. przypadku 
- Od: 1 lis 2011, 10:29
- Posty: 31
- Skąd: Radomsko, Przedbórz
- Auto: Mazda 626 2.0 DiTD GW
czeka mnie w sumie kurs do Rzeszowa, ok. 250km, mam tam dobry serwis gdzie by mi to sprawdzili i zrobili, ale nie wiem czy ruszać się z tym problemem w trase, zrobiłem już tak kilkaset kilometrów i nic się nie działo, co poradzicie? jechac, czy nie ? 
- Od: 1 lis 2011, 10:29
- Posty: 31
- Skąd: Radomsko, Przedbórz
- Auto: Mazda 626 2.0 DiTD GW
marcino2468 napisał(a):czeka mnie w sumie kurs do Rzeszowa, ok. 250km
a nie msza gdzieś bliżej jakiegoś mechanika? zdejmij chociaż dekiel i sprawdź czy któryś zawór niema nadmiernych luzów, oraz stan wizualny krzywek.
kierownik napisał(a):z Gliwic do Rzeszowa to masz mnie po drodze
Weź ogarnij te auto bo szkoda paliwa żeby tak daleko jechać
do Rzeszowa przez Kielce uderzam
jutro postaram się znaleźć kogoś kto by to sprawdził, dzwoniłem do kilku mechaników ale nie mają czasu – mówią żeby dzwonić po niedzieli i wtedy się umawiać, może i sprawa jest prosta ze sprawdzeniem co i jak, ale jestem kompletnie zielony 
- Od: 1 lis 2011, 10:29
- Posty: 31
- Skąd: Radomsko, Przedbórz
- Auto: Mazda 626 2.0 DiTD GW
To czas zrobić się przynajmniej pomarańczowy bo wstyd że własnego silnika się nie zna 
marcino2468 napisał(a):do Rzeszowa przez Kielce uderzam
ciekawy kierunek
a tak serio, to daleko do mnie nie masz – zapraszam
a może w przyszłym tygodniu będę przejeżdżał w pobliżu, to mogę zahaczyć jak coś.
powoli, z upływem czasu awansuje do ,,pomarańczowego"
PS: mazda 626 to moje drugie auto, pierwsze w dieslu, mam je troche lepiej niż tydzień
PS: mazda 626 to moje drugie auto, pierwsze w dieslu, mam je troche lepiej niż tydzień
- Od: 1 lis 2011, 10:29
- Posty: 31
- Skąd: Radomsko, Przedbórz
- Auto: Mazda 626 2.0 DiTD GW


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6