Im dłużej się tym zajmuje tym częściej zauważam, że bardzo trudno opisać wydawane dźwięki i określić które są OK, a które nie. Spróbuję jednak...
Świst sprężarki gdzieś powyżej 2500 rpm jest całkowicie normalny. Źle by było gdyby go nie było. Jeśli to dźwięk "świstu powietrza" (proszę o dużą tolerancję dla tego terminu) to wszystko jest OK.
Problem ze sprężarką najłatwiej zweryfikować następująco:
1. Zdejmujemy pasek ze sprężarki. Sprawdzamy czy jest luz na wale sprężarki. Jeśli jest to mamy problem i nie przechodzimy do punktu 2 tylko kontaktujemy się ze mną
2. Zakręcamy wałem. Powinien się dosyć luźno kręcić (jeśli to nowa/regenerowana sprężarka to przez kilka tysięcy km nie będzie luźno). Natomiast nie o lekkość chodzenia chodzi. Chodzi o dźwięk: powinno być dosyć cicho. Dźwięki obcierania, hałasowanie łożysk itd. to zły objaw. I można już myśleć o naprawie, najlepiej zanim objawy z punktu 1 się pojawią.
3. Jeśli nie pojawiły się objawy z 1 i 2 to sprężarka jest OK. To co warto sprawdzić to szczelność rur do/z intercooler'a i sam intercooler.
A'propos sprawdzania szczelności intercooler'a: proszę nie liczyć na żaden dźwięk syczenia z dziury gdy silnik nie będzie obciążony. Dźwięk syczenia występuje tylko przy obciążonym silniku.
I tutaj mały podziękowania dla Jaksy

Generalnie nigdy bym nie wpadł na to, że mam dziurę w intercoolerze gdyby nie uwaga w czasie testów moich hamulców. Cóż... Ucho fachowca to ucho fachowca.
GStr