Strona 1 z 1
Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
17 mar 2011, 20:22
przez Kistek
Zauważyłem, że auto bardzo słabo przyspiesza trzeba wysoko ciągnąc na biegach żeby jako tako przyspieszyć, choć na trasie spokojnie leci 120km/h. Jeszcze jednym objawem jest że w ogóle przestał dymić z rury wydechowej, dosłownie po zapaleniu lekko sączy się jasny dymek mało widoczny. Przecież diesel przy mocnym przyspieszaniu powinien trochę dymić nawet na czarno.
Choć sam nie wiem czy to katalizator, miał ktoś już takie objawy?
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
17 mar 2011, 20:28
przez Jasiu19
Ja miałem.

Autko mniej teraz dymi bo jest cieplej niż w zimie

.Ja osobiście podjechałem tam gdzie robią tłumiki wyciągnęli kata i powiedzieli czy jest zapchany.Postanowiłem wyciąć go i autko lepiej się zbiera.To ze gorzej się zbiera może być wina też czego innego nie koniecznie kata.Polecam wyregulować zawory wymienić podkładki pod wtryskami i wtedy powinieneś poczuć różnice

Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
17 mar 2011, 20:34
przez Kistek
Z tym że przykładając rękę do rury wydechowej czuć tylko lekki podmuch, a dieselek powinien dmuchać dość mocno.
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
17 mar 2011, 21:46
przez umcyk
no a co z turbina?? czujesz kiedy sie wlacza

moze to nie KAT, ale turbo zdechlo??
odpal silnik, maska w gore, reka chwytasz waz cisnieniowy za turbina i dodajesz ostro gazu i probujesz wyczuc czy "pecznieje". Check it
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
17 mar 2011, 21:56
przez Kistek
Najczęściej jak turbina zdechła auto kopci trochę więcej niż normalnie, a zapchany katalizator i tak nie pozwoli rozpędzić się turbinie. I dalej powtarzam że u mnie z rury wydechowej praktycznie nie leci nic lekki wiaterek. A diesel przy mocnej prze gazówce zawsze jakiś dymek puści. Moim zdaniem to nie turbina. Tym bardziej że ten proces nieznacznie postępuje.
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
17 mar 2011, 21:58
przez noxes
To wytnij kata wstaw tam coś a wzór kata i problem z głowy.
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
17 mar 2011, 22:02
przez Kistek
Tylko nie chciał bym niepotrzebnie wywalać katalizatora. Myslałem że ktoś z użytkowników dieselka 626 miał podobne objawy
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
19 mar 2011, 13:55
przez umcyk
Kistek napisał(a):Tylko nie chciał bym niepotrzebnie wywalać katalizatora. Myslałem że ktoś z użytkowników dieselka 626 miał podobne objawy
to napisz w dziale DIESEL, moze szybciej CI pomoga
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
19 mar 2011, 14:53
przez Riki
a może pompa......
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
20 mar 2011, 00:57
przez menfis124
Żeby sprawdzić czy katalizator jest zapchany można po prostu naciąć rurę przed katalizatorem, przejechać się i ocenić czy samochód lepiej sie zbiera. na pewno ograniczy to koszty w przypadku gdy kat jest jeszcze drożny, choć przyznam, że na naszych paliwach ciężko spotkać diesela z przebiegiem około 200tyś ze sprawnym katem
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
20 mar 2011, 01:48
przez umcyk
Riki napisał(a):a może pompa......
qrka myslalem tez o filtrach paliwa i powietrza...
pytanie kolejne czy auto sie zbiera tak jak powinno czy nie; tzn czy zaczyna ciagnac od odpowiednich obrotow, co z elastrycznoscia, bo to ze nie puszcza dymku to moze byc np; dziura w wydechu (ja sie cieszylem ze furka przestala mi kopcic po wymianie oleju, ale pozniej okazalo sie, ze rozszczelnienie wydechu pokrylo sie wymiana plynow :p )
jak dla mnie to odpal fure, pojezdzij az sie nagrzeje, a potem kilka prob; przyspieszenie, elastycznosc i porownaj z kolegami z forum, bo tak naprawde ciezko stwierdzic o co chodzi
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
22 mar 2011, 09:48
przez Kistek
Odzyskała wigor moja mazda, przyczyna była bardzo prozaiczna, pęknięty wąż podciśnienia zaraz za pompą WAKU, lecz od spodniej strony. Oglądałem te węże już wielokrotnie ale nie było tego pęknięcia widać.
Mam jeszcze pytanie czy taka awaria mogła spowodować nałapanie przez komputer błędów.Jeżeli tak to czy domowym sposobem je usunę?
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
22 mar 2011, 14:08
przez YgooR
Jak miga kontrolka świec żarowych to masz błędy, skasujesz je odłączają aku i 30s trzymając pedał hamulca.
Pozdrawiam
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
24 mar 2011, 12:38
przez mazad
też się zastanawiam nad sprawdzeniem swojego katalizatora. czy jest możliwość odkręcenia katalizatora i odpalenia samochodu?????
Re: Katalizator zapchany? – diesel

Napisane:
20 maja 2013, 19:18
przez tomxl
Odświeżam troche temat
Od pewnego czasu coś dzwoni i drga mi w katalizatorze.
Jest to troche wkurzające , bo dzwięk nie jest miły dla ucha ( jak jakiś "trup" na 4 kołach)
Kolejna sprawa ,to kwestia tego czy tak uszkodzony "kat" moze ograniczac moc i zapychać wydech ?
Miał moze Ktoś z Was podobny problem ...
