Zelig napisał(a):Z tego co widziałem na rachunku była wymieniana jakaś część (40 zł). Reszta to robocizna. Wygląda na to, że nie był to remont pompy tylko... usunięcie usterki? Było już kilka postów dotyczących korekty ustawień pompy czy czyszczenia sitka zaworu więc podejrzewam, że to któraś z tych opcji. Pompa była odpinana i z tego co wiem została sprawdzona. Co do gwarancji – musiałbym zapytać. Z jednej strony – masz rację, regeneracja pompy byłaby lepszym rozwiązaniem ale... jeśli działa dobrze po usunięciu usterki to pojawia się pytanie – po co? I pytanie kolejne – czy wszystkie pompy z przebiegiem ok. 200 tys. km wymagają regeneracji?
BTW – szukałem na forum opinii o warsztacie Hoffmana i nie zauważyłem, żeby ktoś narzekał na fachowość ich usług. Ale może źle szukałem

P.S. Na karcie serwisowej mam:
-sprawdzenie układu zasilania i kąta wtrysku,
-doszczelnienie elementu tłoczącego,
-diagnostyka kts
Rozumiem

no nic... ważne, że autko jeździ i najważniejsze, że właściciel jest zadowolony z naprawy.
Nigdy nie podważałem i nie podważam fachowości Panów z serwisu w Rzeszowie – z ciekawości tylko spytałem co grzebnęli..
Prawda jest taka... za tą cenę porządnie pompy nie da się zregenerować, po prostu – wynika to z cen elementów potrzebnych do kpl. regeneracji (a tanie one nie są)
Jeśli auto jeździ jak należy to faktycznie.. na chwilę obecną być może nie warto. Prawda jest taka, że prawdziwy fun (moooc/odpalanie/trwałość/praca motoru) masz jak zregenerujesz pompę kompletnie ale... to kosztuje. Na Twoim miejscu zalałbym jeszcze Forte i cieszył się, że auto śmiga

DTomek napisał(a):dzis dostałem SMSa z Nadarzyna – "auto naprawione, koszt 200zł"
odebrałem i teraz pali na dotyk, niezaleznie czy zimny czy ciepły, zrobilem próbe podjazdu w garazu, jedzie jak trzeba

Jak widac dobrze jest przeczyscić zawory w pompie.
Zawory zawsze można przeczyścić

ale jeśli pompa "w środku" jest mówiąc potocznie brudna to czyszczenie pomoże... na chwilę

Tak jak u kolegi wyżej, zalecałbym zatankować Forte do baku.
Napisz jak będzie zapalać w mrozy.