Dziwny dźwięk – dzwigienka zaworowa
Napisane: 14 sie 2010, 09:07Moi Drodzy,już myślałam ,że jestem sama ,że tylko ja mam kłopoty z Madzią 
.Pomóżcie coś wymyślić bo mój mechanik nie ma pomysłu,a tym bardziej ja, co jej jest. A było tak pięknie 
Zaczęło się od dziwnych odglosów nie jest to stukanie ani pukanie bardziej jak gulgotanie , bardzo trudno określić ten dźwięk, potem wymiana pompy wodnej,przetarty wąż od chłodnicy, zalany rozrusznik,jego naprawa i dalej ten dzwięk.Podejrzana była dolna osłona rozrządu,że o nią ociera koło ,ale to nie to 
Naprawdę nie wiem co mam robić. Może ktoś podsunie jakiś pomysł 
.Pomóżcie coś wymyślić bo mój mechanik nie ma pomysłu,a tym bardziej ja, co jej jest. A było tak pięknie Zaczęło się od dziwnych odglosów nie jest to stukanie ani pukanie bardziej jak gulgotanie , bardzo trudno określić ten dźwięk, potem wymiana pompy wodnej,przetarty wąż od chłodnicy, zalany rozrusznik,jego naprawa i dalej ten dzwięk.Podejrzana była dolna osłona rozrządu,że o nią ociera koło ,ale to nie to Naprawdę nie wiem co mam robić. Może ktoś podsunie jakiś pomysł 
nie potraktował mnie jak babę tylko normalnie. ,czego nie mogę powiedzieć o jednym z serwisów w Rzeszowie, nie mogłam zamówić części przez telefon, pan życzyl sobie bym zamówienie złożyła osobiście [80km do Rzeszowa w jedną stronę] 
,jadę za chwilę do mechanika , Madzia gotowa .Później napiszę co i jak.Jeszcze raz dzięki wielkie 
. 
. A mechanika będę szukać. 
Nawet wiem co jej było.Po wielkich bólach i mękach. Jest coś takiego jak dźwigienka zaworowa, ma ona taką małą rolkę, na tej rolce , na całej jej szerokości jest wżer i to badziewie dawało takie odgłosy 
Ale małpa ta rolka. 
, podejrzewam, że poprzedni właściciel albo rzadko zmieniał olej, albo dawał w palnik na zimnym silniku
