Strona 1 z 1

Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 14 sie 2010, 07:56
przez robson809
Witam,

Przeszukałem forum ale nie znalazłem takiego problemu, otóż po dłuższym postoju ok 8-10 godzin ciężko odpala, trzeba kręcić kilka sekund zanim zaskoczy. Później jak już odpali wszystko jest ok. Za każdym razem pali na dotyk, samochód jest dynamiczny, nie kopci. Objawy by wskazywały na cofające się paliwo, ale nie wiem czy to jest możliwe, jeśli tak to jak temu zapobiedz. Gdzie szukać przyczyny.

Pozdrawiam

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 14 sie 2010, 10:22
przez robertss
czy bylo coć ruszane przy układzie paliwowym, pomacaj tcv czy nie cieknie

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 14 sie 2010, 10:44
przez robson809
Zmieniany był silnik i wszystko było powyciągane, łącznie z pompą, ale nie wiem czy coś było jeszcze kombinowane. Sprawdzę dzisiaj TCV, ale raczej chyba nie cieknie

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 14 sie 2010, 11:52
przez robertss
Objawy jak przy zapowietrzonym układzie paliwowym. Myślę, że trzeba rurka po rurce posprawdzać szczelność czy nie kapie gdzieś ropka i dokręcić z wyczuciem. Ja miałem tak przy zdejmowanych sztywnych przewodach łączących pompę i wtryskiwacze.

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 14 sie 2010, 12:48
przez robson809
Dzisiaj zajadę do mechanika, spróbujemy coś wypatrzeć. Gorzej jeśli nie zlokalizujemy wycieku...

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 17 sie 2010, 09:21
przez robson809
Wczoraj sprawdzałem czy nie cieknie przy pompie i jest sucho, alternator nie jest mokry, rurek co prawda nie sprawdzałem, może dzisiaj dokładnie jeszcze przepatrzę. Jeśli podpompuję ręczną pompką to słychać jak "idzie" paliwo przez przewody, i z odpaleniem nie ma problemu. Dosłownie 2 obroty i pali, później oczywiście jest OK. Nie wiem co to może być, może jednak podkładki pod przelewami?

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 18 sie 2010, 20:43
przez jimmi11
Witaj!!!
Mam to samo i nie mogę znaleźć przyczyny.Żadnych wycieków nie ma.W układzie paliwowym tylko wymieniany był filtr paliwa.Ktoś mi sugerował,że to może być wina stacyjki.Nie łączą styki,które uruchamiają pompę paliwa po przekręceniu kluczyka.Objaw taki,że jakby się cofało paliwo i pompa musi najpierw paliwo dopompować.Jak już raz odpali to jest ok.No i nie zawsze mam problem.Raz jest codziennie,a raz przez kilka dni odpala normalnie.Jak by ktoś znalazł przyczynę,albo coś doradził to bardzo proszę o pomoc.

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 21 sie 2010, 13:46
przez jimmi11
Witam ponownie.Byłem u mechaniora od diesli i u mnie przyczyną jest cofające się paliwo.Prawdopodobnie puszczają zaworki w pompce przy filtrze paliwa.W tygodniu jadę na założenie dodatkowego zaworu na przewód paliwowy i zobaczę jakie będą efekty.

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 23 sie 2010, 07:54
przez robson809
Jak założysz zaworek to napisz o efektach, być może u mnie to samo będzie.

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 24 sie 2010, 22:24
przez jimmi11
Witam!!!
Przyczyna znaleziona.Przewody paliwowe-gumowe-te co łączą filtr paliwa z przewodami metalowymi były dziurawe.Paliwo nie wyciekało,a zasysały powietrze i tworzyła się poduszka powietrzna i był problem z odpaleniem.Po wymianie przewodów problem z odpalaniem zniknął a dodatkowo Madzia zaczęła być żwawsza.;) Pozdrawiam

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 27 sie 2010, 18:06
przez jimmi11
No i znowu była kicha z odpalaniem.Po wielu próbach odpalenia (z zastosowaniem plaka) nic.Po długich kombinacjach otworzyłem pudełeczko z przekaźnikami.Okazało się,że przekaźnik od czujnika odcięcia paliwa (spv) nie zakażdym razem załączał i stąd problemy.Podgięcie styków i ich oczyszczenie spowodowałe,że Madzia znowu śmiga jak nówka.Jak narazie obeszło się bez kosztownej wizyty u monopolistów (Mabi) Hehe.Może i komuś się ta informacja przyda.W ostateczności można spiąć na krótko,bo nie wiem jaki jest koszt tego przekaźnika,ale trzeba pamiętać aby na postoju rozłączać wzorkę,bo padnie nam aku.Pozdrawiam

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 30 sie 2010, 10:17
przez robson809
A mógłbyś zrobić zdjęcie który to przekaźnik? i ewentualnie zdjęcie w którym miejscu miałeś dziurki na przewodach? ja szukam cały czas przyczyny i nie mogę znaleźć gdzie mi się cofa paliwo.

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 22 wrz 2010, 10:26
przez robson809
Ponawiam temat,

Wczoraj przeprowadziłem eksperyment, odłączyłem czujnik w głowicy i próbowałem odpalić. Za pierwszym razem nie odpalił na dotyk, tzn tak jakby na sekundę zaskoczył i zgasł. Za drugim razem zapalił już na dotyk. Pochodził chwilę, zgasiłem, podłączyłem czujnik i próbowałem zapalić. musiałem pokręcić ze 3-4 sekundy i zapalił. Już sam nie wiem co się dzieje. Dodam, że jak pochodzi tak z 5-10 minut pali na dotyk. Druga sprawa jaką zaobserwowałem to taka, iż jak po dłuższym postoju podpompuję ręczną pompką, zapali tak po 5-7 sekundach, jeżeli nie pompuję muszę kręcić kilkanaście sekund. Co o tym myślicie?

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 29 wrz 2010, 15:22
przez robson809
Ponawiam,

Nikt nie ma pomysłu na mój przypadek? Szkoda mi auta tak katować, na szczęście mam drugi samochód i nie mam potrzeby jeździć madzią codziennie.

Re: Po dłuższym postoju ciężko odpala Mazda 626 DiTD

PostNapisane: 29 wrz 2010, 16:02
przez Riki
Ile jeszcze postów pod postem napiszesz? :) stosuj się proszę do regulaminu forum. Dzięki.