Filtr paliwa- jak wymienić?

[malkolm]

spadek zdolności do samozapłonu oleju

i tu się mylisz, chyba przysypiałeś na chemii

[Neonixos666]

tak się składa że zdawałem maturę z chemii

czyli co lejmy benzynę do diesla będzie dobrze?

[Bandit]

Wypad mi z tego tematu z tym OT. Jazda do wątku o dodatkach do paliw bo ostrzegę klikając magiczny guziczek.

[Neonixos666]

wracając do tematu- filtr należy wymieniać

[Domin_Lbn]

Witam,

ponieważ mój problem dotyczy bezpośrednio wymiany filtra paliwa, podepnę się pod ten wątek. Posiadam Mazdę Premacy DiTD z 2000 r., silnik RF2A. Miała od razu problemy z odpalaniem, które usunął tydzień temu Hoffman Service z Rzeszowa. Diagnoza: rozszczelnienie w pompie wtryskowej, przestawiony kąt wtrysku, koszt 730 zł. Silnik palił na dotyk, auto miała kopa, ogólnie byłem bardzo zadowolony aż do wczoraj. Wieczorem po pracy samochód nie chciał jechać: silnik załapywał, ale momentalnie gasł – wniosek prosty: skończył się filtr paliwa. Dziś rano mróz zelżał, filtr paliwa potraktowaliśmy z kolegą wrzątkiem, akumulator kablami, odpalił, było OK. Kupiłem nowy filtr Knechta, zalałem ropą, zamontowałem, podpompowałem pompką i silnik stoi. W żaden sposób nie idzie go uruchomić: ani normalnie, z rozrusznika, ani za pomocą samostartu/Plaka, ani na zaciąg (wiem, że tak nie powinno się robić, ale z desperacji nie miałem już innego pomysłu). Próbowałem także odpalać na krótko, nic nie pomaga. Nie pomogło również odpięcie czujnika temperatury z bloku silnika (przed wizytą w Rzeszowie bez czujnika odpalała na dotyk). Wygląda na to, że paliwo dostaje się do pompy wtryskowej, a dalej już nie. Nie wierzę, że pompa wtryskowa padła tak po prostu, bez ostrzeżenia, w chwili wymontowania starego filtra paliwa. Pytanie brzmi: czy to może oznaczać zapowietrzoną pompę wtryskową? Czy ktoś z kolegów ma jakieś sugestie, co mogło się stać i jak ewentualnie poradzić sobie z tym problemem? Dodam, że podobna operacja robiona była w zeszłym tygodniu u kumpla w identycznym samochodzie i nie było żadnych problemów – wszystko było zrobione tak samo.

Proszę o jakieś rady, z góry dziękuję.

[Erastotenes]

Stary aku, podkładki pod wtryski i przelewowe, świece żarowe – wymień oraz przeczyść przy najbliższej okazji smok olejowy pod miską olejową. Przeczytaj od dechy do dechy poradnik diesela, a Twoja wiedza się wzbogaci co nieco. Lej zima dobrą ropkę, to nie będzie problemów. Tyle mogę powiedzieć ze swojej strony.

[Domin_Lbn]

Lej zima dobrą ropkę, to nie będzie problemów.

Ostatnie tankowanie było na Shellu, za radą mechaniorów z Rzeszowa. I od niego zaczęły się problemy z uruchomieniem silnika. Pierwszy raz lałem jakiekolwiek paliwo z tej stacji i zraziłem się. Więcej tam nie zatankuję.

Mazda postała przez 2 dni w ciepłym warsztacie u znajomego i odpaliła. Teraz muszę tylko spuścić ropę, która została w baku i zalać ją czymś innym, lepszym.

[Erastotenes]

Na Lubelskiej w Rz ponoć nie jest za dobre paliwo, ale za to Shell na Al. Powstańców Warszawy jak najbardziej ok Osobiście tankuje na BP na Rejtana kolo salonu Nissana i z tego co wiem paliwo jest najlepsze spośród rzeszowskich stacji. Tankowałem na Shellu przy Lubelskiej raz w ubiegłe Święta BN – bez problemów. Może problem tkwi gdzie indziej Spróbuj dodatek do czyszczenia wtrysków do diesela STP Lub Xeramic. Miałem raz przygodę ze szarpała mi na mrozie, po tej operacji ustało. Obecnie nie ma z nią żadnych problemów. Polecam oryginalny filtr paliwa (przy grodzi), bo z tego co czytam to kilku z Was ma problemy z filtrami zamiennikami.

[Domin_Lbn]

Z tym, że tankowałem już u siebie w Lublinie, po powrocie do domu. Mazda znowu przestała palić, teraz była zatankowana paliwem Diesel Gold ze Statoila. Filtr paliwa to Knecht. Coraz mniej widzi mi się, że była to wina paliwa. Po odpowietrzeniu całego układu paliwowego wychodzi na to, że pompa dostaje paliwo, wraca ono przez nadmiar, a pompa nie podaje ropy na przewody wysokiego ciśnienia. Wychodzi na to, że w międzyczasie coś się stało z zaworem SPV lub jakimś bezpiecznikiem/przekaźnikiem. Auto zapala według własnego "widzimisię". :/ W tym tygodniu lub na początku przyszłego jedziemy do Hoffmana na poprawkę.

[Bandit]

Dwie strony temu:

Co do KC100 na mrozy – od lat na forum można znaleźć wpisy, że Knecht się nie nadaje przez wzgląd na "zbyt dokładną filtrację", sam padłem ofiarą Knechta przy -28, 2 lata temu

Dzisiaj:

. Filtr paliwa to Knecht.

Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem, a nie gitarę zawracacie

[Neonixos666]

a ja mam filtrona i mi nie zapycha

[malkolm]

masz filtrona PP 950

[alk80]

a ja miałem Mazda/Denso teraz mam JC Premium i nie miałem i nie mam problemów

[Neonixos666]

masz filtrona PP 950

No chyba tak ale to rok temu było i nie pamiętam. Znajomy mechanik kręcił głową na widok tego filtra ale zamontował mi i śmigam bez problemu

[alk80]

szczerze mówiąc to ciekawy jestem czy toyoty z filtrem knechta też mają problemy zimą bo ten sam filtr jest w kilku silnikach toyoty i w jakimś mitsubishi

[thy]

szczerze mówiąc to ciekawy jestem czy toyoty z filtrem knechta też mają problemy zimą bo ten sam filtr jest w kilku silnikach toyoty i w jakimś mitsubishi

Chyba dużo zależy od ulokowania głownego bohatera w komorze silnikowej. W 626 nie jest ono zbyt szczególne – silnik nie osłania w żaden sposób filtra. Nie wiem jak to jest w 323 ani w toyocie?

[Neonixos666]

W VW t4 1.9 td filtr jest z przodu zaraz przy lampie i dmucha na niego zimne powietrze, gdy był zawalony to co jakiś czas dławił mi się, przy nowym filtrze jest wszystko ok. W 323 jest na ścianie grodziowej i przy rozgrzaniu trochę go kolektor ogrzewa, ale można by było zrobić patent z rurą alu harmonijkową od kolektora do obudowy filtra żeby w czasie jazdy filtr był ogrzewany

[Domin_Lbn]

Dwie strony temu:

thy napisał(a):Co do KC100 na mrozy – od lat na forum można znaleźć wpisy, że Knecht się nie nadaje przez wzgląd na "zbyt dokładną filtrację", sam padłem ofiarą Knechta przy -28, 2 lata temu


Dzisiaj:

Domin_Lbn napisał(a):. Filtr paliwa to Knecht.


Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem, a nie gitarę zawracacie

Przepraszam, ale to, co zamarzło, to nie był Knecht, tylko jakiś chiński szajs. Knecht został założony po przetrzymaniu auta w ogrzewanym garażu i wraz silnik nie odpalił. Próbowałem uruchomić go na krótko, wpinając się z kanisterkiem pełnym świeżutkiej, ciepłej ropy do filtra i z pustym w nadmiar. Pompa zasysa paliwo, przed nadmiar ropa wraca, a nie jest podawana na przewody wysokiego ciśnienia. :/ Tutaj gdzieś tkwi błąd, ale nie sądzę, żeby było to spowodowane już w tym momencie parafiną/lodem.

[Boss429]

Mi jak się zablokował to go wykręciłem, zalałem na kilka godzin depresatorem i rozgrzałem suszarką wylałem(wypompowałem z niego wszystko. Do Baku na 50l paliwa dolałem 200ml depresatora shell. Zakręciłem z powrotem filtr i teraz śmiga bez problemu.

[Domin_Lbn]

Pojechałem dziś do Impexu na ul. Wertera za radą kolegi z forum i okazało się, że winny całemu zamieszaniu był jakiś przekaźnik. Filtr mógł zamarznąć swoją drogą, a problemy z odpalaniem mogły zacząć się swoją drogą od wypalenia styków. Od dzisiejszego poranka Premacy śmiga jak nowa.