http://isatis.no-ip.org/323/pannes/circ ... _relay.JPG
zaznaczony strzałką to SPV RELAY,a ten zielony obok to MAIN RELAY ( PCM )
Brak kontrolki świec żarowych w 626 DiTD – Madzia nie uruchamia się
Na odwrocie pokrywki chyba jest opis tych przekaźników 
W ostatni weekend miałem dziwny wypadek z moją Mazdą 626 2,0 DiTD r. 1999. Przy porannej probie uruchomienia silnika (poranek z niewielkim mrozem, ok. -3) samochód zupełnie odmówił współpracy. Po przekręceniu kluczyka nawet nie próbował zapalić. Dodatkowym objawem było to że nie zapaliła się nawet na chwilkę kontrolka świec żarowych. Z moich obserwacji wynika, że w normalnych okolicznościach powinna choć na pół sekundy zapalić się po przekręceniu kluczyka.
W pierwszym odruchu zacząłem po kolei sprawdzać bezpieczniki – wszystkie okazały się sprawne i nie zauważyłem żadnej poprawy.
Po tym eksperymencie wpadłem na pomysł, że źródłem problemów może być przekaźnik świec żarowych. Przed sprawdzeniem przekaźnika przypomniałem sobie, że kontrolka świec pełni także funkcję "check engine". W związku z tym postanowiłem wywołać jakiś błąd silnika i zobaczyć czy kontrolka go wymruga. Odpiąłem zatem kabelek od czujnika temperatury powietrza w filtrze powietrza i... kontrolka świec żarowych ożyła – zaczęła pięknie mrugać. Mało tego – samochód odpalił przy pierwszym obrocie wałem. Sytuacja powtórzyła się potem jeszcze raz i znowu lekarstwem okazało się sztuczne wywołanie błędu.
Widać związek pomiędzy brakiem kontrolki świec i niemożnością odpalenia samochodu.
Objawy mnie niepokoją. Czy to może być przypadek czy też raczej pierwsze objawy jakichś poważnych problemów?
Liczę na podpowiedzi w tej sprawie.
Czy może jest ktoś kto spotkał się z podobnym objawem?
W pierwszym odruchu zacząłem po kolei sprawdzać bezpieczniki – wszystkie okazały się sprawne i nie zauważyłem żadnej poprawy.
Po tym eksperymencie wpadłem na pomysł, że źródłem problemów może być przekaźnik świec żarowych. Przed sprawdzeniem przekaźnika przypomniałem sobie, że kontrolka świec pełni także funkcję "check engine". W związku z tym postanowiłem wywołać jakiś błąd silnika i zobaczyć czy kontrolka go wymruga. Odpiąłem zatem kabelek od czujnika temperatury powietrza w filtrze powietrza i... kontrolka świec żarowych ożyła – zaczęła pięknie mrugać. Mało tego – samochód odpalił przy pierwszym obrocie wałem. Sytuacja powtórzyła się potem jeszcze raz i znowu lekarstwem okazało się sztuczne wywołanie błędu.
Widać związek pomiędzy brakiem kontrolki świec i niemożnością odpalenia samochodu.
Objawy mnie niepokoją. Czy to może być przypadek czy też raczej pierwsze objawy jakichś poważnych problemów?
Liczę na podpowiedzi w tej sprawie.
Czy może jest ktoś kto spotkał się z podobnym objawem?
- Od: 3 lut 2009, 22:55
- Posty: 37
- Skąd: Zamość/Warszawa
- Auto: 626 GW 2.0 DITD 1999r
Po sprawdzeniu przekaźników, zgodnie z sugestiami kolegów, okazało się, że madzia pali.
W odpowiednich momentach pojawia się kontrolka świec żarowych i wszystko działa. W moim przypadku winowajcą był przekaźnik od PCM. Przeczyściłem oba po kolei, najpierw od IDM – nie działała. Dopiero po zajęciu się tym od PCM wszystko wróciło do normy.
W sumie nie było niby w środku tragicznie. Przekaźniki wisiały niby na swoim miejscu i nie były jakoś specjalnie zasyfione, a w środku były tylko troszkę zaśniedziałe.
Grunt, że działa.
Cieszę się że jest to forum, gdzie można uzyskać takie porady.
W odpowiednich momentach pojawia się kontrolka świec żarowych i wszystko działa. W moim przypadku winowajcą był przekaźnik od PCM. Przeczyściłem oba po kolei, najpierw od IDM – nie działała. Dopiero po zajęciu się tym od PCM wszystko wróciło do normy.
W sumie nie było niby w środku tragicznie. Przekaźniki wisiały niby na swoim miejscu i nie były jakoś specjalnie zasyfione, a w środku były tylko troszkę zaśniedziałe.
Grunt, że działa.
Cieszę się że jest to forum, gdzie można uzyskać takie porady.

- Od: 3 lut 2009, 22:55
- Posty: 37
- Skąd: Zamość/Warszawa
- Auto: 626 GW 2.0 DITD 1999r
Mam problem z BJ 99rok. Auto nie odpala. Po załączeniu zapłonu powinna być podana masa (–) na przekaźnik PCM. To się nie dzieje. Prawdopodobnie przerwany przewód . Wizualnie nie widać gdzie, więc chcę poprowadzić nowy przewód. Przekaźnik jest sprawny, skrzynka bezpieczników sprawna. Części dla pewności podmienione. Przewód jest niebiesko- źółty i tyle wiem. Chcę uniknąć rozcinania wiązki.
Może ktoś dysponuje schematem elektrycznym od BJ (przed liftem) lub może podpowiedzieć co podaje masę na przekaźnik PCM? Auto nie rejestruje błędów. Nie pojawia się kontrolka świec żarowych.
Oczywiście po zblokowaniu przekaźnika na stałę auto odpala bez zająknięcia i pięknie chodzi.
Może ktoś dysponuje schematem elektrycznym od BJ (przed liftem) lub może podpowiedzieć co podaje masę na przekaźnik PCM? Auto nie rejestruje błędów. Nie pojawia się kontrolka świec żarowych.
Oczywiście po zblokowaniu przekaźnika na stałę auto odpala bez zająknięcia i pięknie chodzi.
Karol Eurotim Bydgoszcz
523404107
523404107
- Od: 12 sty 2011, 22:39
- Posty: 12
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: MAZDA 6 2.0 MZR-CD 136KM '04
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6