Silnik zgasł w czasie jazdy czy to poszedł rozrząd?

[krzych]

No jak, u Tadziola po garazu chyba

[AlbatrosGrodno]

Tak,auto jest u Tadziola i razem z żoną postanowiliśmy że nie odpuścimy i to auto ma jeździć jak trza !No nie ma innego wyjścia,nie poddamy się...

[krzych]

Tak,auto jest u Tadziola i razem z żoną postanowiliśmy że nie odpuścimy i to auto ma jeździć jak trza !No nie ma innego wyjścia,nie poddamy się...

No ba, Tadziol da sobie rade Bedzie git

[tadziol]

Dudnienie to oczywistość dla mnie taka, że nie domykają się zawory, czyli nie mają luzu, czyli partacze to też spartaczyli. Dla przypomnienia:

Regulacja luzów zaworowych
Co 30.000 w DiTD należy dokonać regulacji luzów zaworowych. Zawory ssące (wlotowe, te dłuższe dźwigienki) mają mieć 0,15mm luzu (na zimnym silniku) zaś wydechowe (krótsze) 0,35mm. Przy tej regulacji należy dać nowe podkładki przelewowe (5 sztuk – śr. wew. 6.4mm, śr. zew. 10.4mm, ory. ok. 130zł, podróbki od MAN'a sporo tańsze) oraz uszczelkę pod kapą zaworową (chyba, że nie "usiadła")

to nie taka oczywistość....gdyby zawory ssące się nie domykały,to motor nie ma kompresji,a tym samym nie zapala

A ja myslałem ze kolega juz smiga Co tam robic tyle czasu ?

poczytaj całość to się dowiesz jaki hasiok teraz muszę posprzątać
poza tym założyli pompę wody NPW,ja się pod tym nie podpiszę

[say]

to nie taka oczywistość....gdyby zawory ssące się nie domykały,to motor nie ma kompresji,a tym samym nie zapala

Wystarczy, że jeden i będzie dudnić i zapalać. Ale to oczywiście sprawdzisz

[tadziol]

nawet jeden nieszczelny zawór obojętnie czy ssący czy wydech powoduje utratę kompresji,choć częściową
a motor pracuje na 4 gary i równo
mam teorię,ale to potem

[Jaksa]

Jak widze musisz wykonac raz jeszcze to co "oni' powinni zrobic , i jeszcze ta pompa wody – dramat ale Tadziu , dasz rade a ja bede Ci kibicowac

[tadziol]

Jak widze musisz wykonac raz jeszcze to co "oni' powinni zrobic , i jeszcze ta pompa wody – dramat ale Tadziu , dasz rade a ja bede Ci kibicowac

spoko Panie Jarku
nie takie rzeczy my ze szwagrem po pijoku.....

[krzych]

I co tam, jak tam? Rezebrana juz do naga?

[tadziol]

niestety....musi cierpliwie odczekać na swoja kolejkę

[krzych]

Hm, to ja juz sie do swiat pewnie nie dowiem co i jak, bo nie wiem czy bede zagladal Powodzenia w takim razie

[Jaksa]

niestety....musi cierpliwie odczekać na swoja kolejkę

No widze ze kolega tez ma długie terminy , a skoro Krzysia tu nie bedzie do świat to wesolego kurczaczka dla Ciebie kolego

[qlesh]

Wy myślicie ze po Auto Data tak łatwo się poprawia, optymiści. To nie takie proste. Przecież oni robią wszystko co w ich mocy, by klient do nich wrócił (niekoniecznie zadowolony)
Tadziol, radzę jeszcze przejrzeć miskę olejową, bo z tego co wiem, oni lubią pchać tam trocin w celu zupełnego osuszenia układu smarowania ze starego oleju. Nie wiem czy olej był wymieniany, ale na wszelki wypadek lepiej sprawdzić. Poza tym nie zważaj na miejscowe wgniecenia w okolicy układu rozrządu i śrub głowicy, to ślady po naprawie urządzeniem do przybijania gwoździ, standart w Auto Data.
Najważniejsze, że wydarliście ją z ich rąk.. już się bałem, że właściciel tej krwisto czerwonej 626 gf odda ją za grosze na jakiejś aukcji. Szpital zmieniony, opatrunki też świeże, stan pacjenta ciężki, ale stabilny.

[tadziol]

[tiiit] opisałeś sytuację
masz duże szanse na rzecznika prasowego u mnie

[qlesh]

Ooo.. to ja lepiej do Ciebie złożę CV, a nie do Daty Auto Złom
A teraz idę na piwo, polskie drogi na trzeźwo są nie do przyjęcia

[wejher]

Witam
Odpowiedź nie na temat ale już nie mogę, wiecznie Panowie piszą odnośnie części, że "ori i ori" ok zakupiłem oryginalny rozrząd kompletny, dałem zamontować i cieszyłem się że mam to za sobą. Po jakimś czasie znowu dyskusja, że paski ok są oryginalne ale prawdopodobnie stara produkcja (bo opakowanie nie to) i znowu trzeba się bać. Pogodziłem się z myślą że powinienem się obawiać, że pasek strzeli no i teraz doszła dyskusja na temat pompy wody firmy NPW bo niestety taką mi sprzedano, że szajs i należy się bać i tak ciągle obawiać się, bać się, obawiać się, bać się ...... no i zakłóca mi to spokój i przyjemność poruszania się moją Mazdą. Ogólnie forum jest bardzo pomocne, sam skorzystałem z dwóch rozwiązań jakie tu znalazłem ale to wieczne "straszenie" potrafi zdołować. Tak na marginesie przed Mazdą jeździłem VW wstawiłem najtańszy rozrząd i kulałem się spokojnie przez 6 lat i nawet na myśl mi nie przyszło że coś tam może strzelić. I na koniec wiem mam się bać
Pozdrawiam

[krzych]

niestety....musi cierpliwie odczekać na swoja kolejkę

No widze ze kolega tez ma długie terminy , a skoro Krzysia tu nie bedzie do świat to wesolego kurczaczka dla Ciebie kolego

A dzieki wielkie Jarku i wzajemnie wesolych jajek i mokrych kurakow... eee... albo odwrotnie, sam juz nie wiem jak lepiej Zreszta wszystkim Wam te zyczenia

Tadziol, jestem za Qleshem jesli chodzi o rzecznika, ale pod warunkiem, ze sam tez sie bedziesz udzielal

Wejher – problem kiepskich zamiennikow to nie tylko problem Mazdy. Jesli bedziesz mial pecha to i w VW strzeli jesli nie oryginalny. Firmy produkujace zamienniki lubia nie trzymac sie standardow zeby bylo taniej – taki business – srobimy taniej, sprzedamy wiecej, a ze pozniej sie posypie, coz, zaczniemy produkowac pompy i jakos to tak leci.
Czy sie bac musisz ciezko powiedziec. To tak jakby ktos zapytal czy powinienes grac w totka... No? Powinienes? Jesli tak to znaczy ze masz sie nie bac. Jesli jednak nie cierpisz na nadmiar szczescie – wymien rozrzad szybciej niz ustawa przewiduje i byc moze tez bedzie dobrze, ale gwarancji nikt Ci nie da.

[Jaksa]

ale gwarancji nikt Ci nie da.

Krzysiu , sam wiesz ze oryginalne rozrzady przelatuja 120 tys km ( CiTD ) lub 90 tys (DITD) i tu nie ma tajemnic , mam klientow ktorzy juz drugi raz wymieniali rozrzady i wszystko smiga – i czego tu sie bać ? Wystarczy kupowac czesci w sieci mazdy a nie u Zdziska w sklepie bo duzy rabat daje . ( Sprzedawac czesci to nie tylko katalog i regal )

[AlbatrosGrodno]

Myślałem z żona co by tu jeszcze zrobić z tymi "fachowcami" Data Auto Tychy ul.Mikołowska 60.Czy jest jakaś mała szansa aby zapłacili za kolejny remont DitD?Nie wiem już co myśleć o tym wszsystkim.To miało być nasze wymarzone autko do jazdy na lata...dni przesiedziane na ogłoszeniach moto,setki km w poszukiwaniu mazdziochy,dziesiątki wizyt i oględzin.Gdy brałem to auto wiedziałem co trzeba w nim zrobić..a tu teraz taka "przygoda" i czekanie czekanie aż wreszcie zacznie nam służyć..

[krzych]

ale gwarancji nikt Ci nie da.

Krzysiu , sam wiesz ze oryginalne rozrzady przelatuja 120 tys km ( CiTD ) lub 90 tys (DITD) i tu nie ma tajemnic , mam klientow ktorzy juz drugi raz wymieniali rozrzady i wszystko smiga – i czego tu sie bać ? Wystarczy kupowac czesci w sieci mazdy a nie u Zdziska w sklepie bo duzy rabat daje . ( Sprzedawac czesci to nie tylko katalog i regal )

No przeciez to samo napisalem – moje "gwarancji nikt nie da" bylo odnosnie "zamiennikow"

Albatros, niestety nie odpowiem na Twoj post, bo czas goni, poczytam moze jeszcze jutro... ale ja bym ogolnie rzecz biorac probowal wydebic zwrot kosztow...