Nagle przegrzewający się silnik (bardzo)

Postprzez Artur0 » 24 maja 2016, 21:30

Witam,mam kolejny problem z moją madziochną... błagam pomóżcie bo mi już ręce opadają :(

Silnik RF2A

Od dłuższego czasu strasznie się przegrzewa,próbowałem już chyba wszystkiego co można zrobić w miarę "samodzielnie". Wygląda to tak że na luzie może chodzić i 3 godziny (testowałem) i temperaturę trzyma idealnie,także przy zwiększonych obrotach na luzie,kiedy wstępnie ruszę obojętnie czy z przysłowiowym gazem w podłodze czy jadąc łagodnie także trzyma temperaturę wzorowo,jednak po przejechaniu około 6-10km obojętnie na jakich obrotach,obojętnie z jaką prędkością i stylem jazdy (różnicę stanowi jedynie jechanie pod dłuższe strome wzniesienie) silnik nagle zamienia się w wulkan...

Temperatura MOMENTALNIE podnosi się do samego szczytu skali,działa sto razy lepiej niż czajnik! niemal jak w zegarku po przejechaniu tych 6-10km,przy dalszej jeździe ekstremalna temperatura się utrzymuje minimalnie spadając po wrzuceniu na luz.Najbardziej gotuje się na piątym biegu,obojętnie przy jakich obrotach i prędkości.

Co ciekawe spalanie ani dynamika się nie zmieniła,nie kopci.Jeżeli już się gotuje ma minimalnie gorsze przyśpieszenie ale i tak jak na ten model mający z racji wyeksploatowanych silników problemy z mocą dynamikę ma (paradoksalnie przy moim problemie) zadowalającą.Czeski film...

Co sprawdziłem:

Termostat wymieniony (chociaż nie wykluczam ściemy pseudo-mechanika ale oficjalnie jest nowy)

Przetestowałem kolejno i płukanki chłodnicy i uszczelniacze-mimo braku wycieków ale już nie mam pomysłów.

W desperacji pomyślałem że może być to wina intercoolera i spadających węży z czym miałem już problemy...intercooler zamocowany prawidłowo a węże tak że święty boże nie ruszy.

Odpowietrzanie także niczego nie dało.

Brak masełka pod korkiem oleju (uszczelkę raczej bym wykluczał z racji braku zmiany w dynamice itd)

Zbiorniczek wyrównawczy sprawdzony,wężyki przeczyszczone,nagrzewnica w razie czego (kręcenie się po omacku już trochę) także sprawdzona i drożna.

Olej wymieniony.

Korki dobre.

Wentylatory się załączają

Prędkość także niczego nie zmienia więc obieg powietrza praktycznie nic nie daje.

Chyba jedyne czego nie sprawdziłem to pompa wody,jednakże jak dla mnie nawet przy nie do końca sprawnej pompie silnik nie powinien się AŻ TAK grzać...czujniki nie oszukują bo silnik i chłodnica są tak gorące że dłuższe dotknięcie grozi poważnym poparzeniem,co dziwne dolny wąż od chłodnicy jest zawsze albo całkowicie zimny albo letni. Zaczynam nabijać się z tego samochodu że zagina prawa fizyki (jakkolwiek to brzmi ale dosłownie),bo jak może zagotować cały płyn w ciągu sekundy jak w zegarku od ruszenia? jednakże tak faktycznie się dzieje.

To chyba wszystko...jeszcze raz proszę was bardzo o pomoc.
Początkujący
 
Od: 13 cze 2015, 16:12
Posty: 5
Auto: Mazda 626GF Ditd

Postprzez Neonixos666 » 24 maja 2016, 21:57

jeśli chłodnica jest gorąca to znaczy że termostat działa. Problem może być właśnie z pompą wody która nie daje rady. Kiedy była wymieniana?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez tadziol » 24 maja 2016, 22:12

Czy włączenie ogrzewania w kabinie na max powoduje,ze temperatura choć trochę spadnie z tej bardzo wysokiej?
Jeśli dolny waż chłodnicy jest chłodny to znaczy,ze nie przepływa przez nią płyn chłodniczy z taka intensywnością jak powinien. Zakamienionych chłodnica lub uszkodzony termostat.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez hak64 » 25 maja 2016, 07:33

"Przetestowałem kolejno i płukanki chłodnicy i uszczelniacze-mimo braku wycieków"
Genialne! Wiesz jak działa uszczelniacz? – Zatyka drobne nieszczelności w układzie, ale przy okazji osadza się na ściankach chłodnicy i nagrzewnicy drastycznie zmniejszając przekrój lameli chłodnicy, a tym samym upośledzając wydajność układu. Na wolnych obrotach taka obniżona wydajność chłodzenia może silnikowi wystarczyć, ale pod obciążeniem... sam widzisz. Gratuluję pomysłu.
Twoje podejrzenia, co do pompy wody mogą być słuszne, bo objawy zużytej (niedomagającej pompy) będą identyczne, jak te powyżej.
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 10:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez iparts » 25 maja 2016, 11:27

Przyczyn może być sporo, ale takimi głównymi mogą być:

1. Termostat
2. Zatkana chłodnica na odpływie
3. Zatkana nagrzewnica
3. Uszkodzona pompa wody
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 5 sie 2014, 13:50
Posty: 324 (1/5)
Skąd: Warszawa
Auto: CX-9 TB 3.7L 277KM

Postprzez tadziol » 26 maja 2016, 11:47

Pompa wody jest ostatnia rzeczą na jaka trzeba stawiać,a z praktyki mogę powiedzieć,ze na pewno nie będzie ona przyczyna problemu.
Opisane objawy wykluczają pompę.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez sebekle » 27 maja 2016, 09:52

moim skromnym zdaniem to kompresja sobie ucieka do układu chłodzenia
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2014, 02:28
Posty: 1047 (27/32)
Skąd: Słupsk
Auto: Mazda 626 GF FS +automat+lpg 1998r.

Postprzez Neonixos666 » 27 maja 2016, 19:00

sebekle napisał(a):moim skromnym zdaniem to kompresja sobie ucieka do układu chłodzenia


Ubytek i wywalenie płynu do zbiorniczka+ problemy z odpalaniem by było oraz kłęby z wydechu.
Artur0 napisał(a):Termostat wymieniony (chociaż nie wykluczam ściemy pseudo-mechanika ale oficjalnie jest nowy)

Widziałeś stary?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Artur0 » 30 maja 2016, 20:13

tadziol napisał(a):Czy włączenie ogrzewania w kabinie na max powoduje,ze temperatura choć trochę spadnie z tej bardzo wysokiej?
Jeśli dolny waż chłodnicy jest chłodny to znaczy,ze nie przepływa przez nią płyn chłodniczy z taka intensywnością jak powinien. Zakamienionych chłodnica lub uszkodzony termostat.


Spada czasami minimalnie według wskaźnika ale wydaje mi się że bardziej w tym przypadku na wskaźnik ma wpływ minimalny spadek napięcia po włączeniu dmuchawy. Powietrze z nawiewów jest zimne,za to kiedy dłużej chodzi na luzie zaczyna lecieć ciepławe powietrze co trwa tylko do momentu ruszenia i przejechaniu paruset metrów...jednakże sprawdzałem oba węże od nagrzewnicy i płyn normalnie się przez nie przelewa.

hak64 napisał(a):"Przetestowałem kolejno i płukanki chłodnicy i uszczelniacze-mimo braku wycieków"
Genialne! Wiesz jak działa uszczelniacz? – Zatyka drobne nieszczelności w układzie, ale przy okazji osadza się na ściankach chłodnicy i nagrzewnicy drastycznie zmniejszając przekrój lameli chłodnicy, a tym samym upośledzając wydajność układu. Na wolnych obrotach taka obniżona wydajność chłodzenia może silnikowi wystarczyć, ale pod obciążeniem... sam widzisz. Gratuluję pomysłu.
Twoje podejrzenia, co do pompy wody mogą być słuszne, bo objawy zużytej (niedomagającej pompy) będą identyczne, jak te powyżej.


Podejrzewałem że może nie być to genialny pomysł ale spanikowałem.Używam Madzi na codzień niestety dość intensywnie (zaczynam myśleć nad kupnem jakiegoś starego Uno za parę stów na "dowalenie" do pracy).

To co jeszcze dzisiaj sprawdziłem to czy po odkręceniu korka od zbiorniczka przy przygazowaniu przez drugą osobę płyn zaczyna lecieć trochę intensywniej,co prawda leci ale niezbyt mocno – wyczytałem na jakimś forum że to może być test na to czy pompa w ogóle jeszcze chociaż minimalnie żyje.

Ostatnią rzeczą na jaką wpadłem było odkręcenie korka na dole chłodnicy (tego od spuszczania płynu) po tym jak fura znowu zagotowała się na maxa – płyn po odkręceniu tego korka na dole był całkowicie zimny,nawet nie letni.

Neonixos666 napisał(a):
Artur0 napisał(a):Termostat wymieniony (chociaż nie wykluczam ściemy pseudo-mechanika ale oficjalnie jest nowy)

Widziałeś stary?


Niestety nie...naprawa została (albo i nie) zrobiona na szybko bez mojej wcześniejszej interwencji ani oględzin,wybierałem się wtedy w podróż i nie miałem na nic czasu.

Co jeszcze mogę wspomnieć to to że z odpalaniem nie ma żadnych problemów,niedawno wymieniłem rozrusznik oraz polutowałem nieszczęsną kostkę,pali na dotyk,nawet nowe fury tak nie odpalają.
Początkujący
 
Od: 13 cze 2015, 16:12
Posty: 5
Auto: Mazda 626GF Ditd

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6