Mazda 626 r.99 2.0DITD Problem po wymianie turbiny

Postprzez Tomek18 » 11 lip 2015, 12:17

Witam
Zakupiłem auto z padniętą turbiną i odstawiłem samochód do mechanika po 3 dniach wymienił turbinę, na nową zregenerowaną. Zapłaciłem 850 zł, i auto od początku nie miało 'dołu' czyli przy niskich obrotach miało muła, turbina łapała od około 3tyś obrotów. Od razu się do niego zgłosiłem i powiedział że turbina jest dobra, to wina albo pompy albo czujnika doładowania ciśnienia (Mapsensor) zakupiłem taki czujnik i nie widzę poprawy. I teraz sie zastanawiam czy jest sens pchać się w pompe czy po prostu on nie chce się przyznać ze swoją robotę wykonał źle, dodam że to jeden z najlepszych warszatów diesla w okolicy. Proszę o jakaś odpowiedź
Tomek18
 

Postprzez Neonixos666 » 11 lip 2015, 15:19

spróbuj na chwilę odłączyć ten wężyk który jest przy sprężarce i idzie do takiej gruszki i zobacz czy jest różnica
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9479 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6