Neonixos666 napisał(a):
nie dociągniesz go na ludzie do końca?
Źle sprecyzowałem to. Obroty dochodzą do końca. Znaczy nie sprawdzałem aż tak, ale przestaję wkręcać przed 5.000 r/min, gdyż dalej się obawiam, że coś może się stać. Na luzie obroty w miarę szybko wchodzą. Gorzej podczas jazdy. Rozpędzenie się jest jakąś masakrą, a już z 80-100km/h czy to na 4, czy na 5 biegu, to już w ogóle. Na postoju obroty trzymają się równo na poziomie 800 r/min. Takie obroty mam na zimnym i na ciepłym silniku.
Cały czas mnie zastanawia to cięgno przy turbo. Czy to tak jest, że jak wciskam gaz (oczywiście na postoju, bo inaczej tego nie mam jak sprawdzić), to te cięgno w ogóle nie drgnie? Kombinerkami jak złapię, to mogę to ruszyć nie używając w cale dużej siły. Wtedy turbina oddaje jakiś specyficzny odgłos, a jak dodaję gazu, to nawet przy tych 5.000 r/min cięgno stoi w miejscu jak stało. To mnie cały czas zastanawia. Myślałem, że jak zniweluję dziurę w dolocie, to ciśnienie będzie przesuwać cięgno, a tu dalej nic. Muszę jeszcze dokładnie przejrzeć wszystkie rury dolotu. Może coś jeszcze nie było przeze mnie zauważone.
Hamulce też sprawdzałem. Wiem, że muszę wymienić tarcze i klocki (to w przyszłym tygodniu), ale koła kręcą się gładko. Jest tylko delikatne tarcie z przodu ze względu na zużycie. felgi po przejechaniu 60km były zimne.
Dziś przygotowałem spód auta do konserwacji (umyłem i wyczyściłem podwozie) i w piątek, jak dobrze wszystko obeschnie zakonserwuje. Jak już będę na kanale, to zobaczę jeszcze tłumik, czy nie jest gdzieś zapchany. Tylko będę musiał go ściągnąć. Jak dam radę, to zobaczę jak to wygląda.
Neonixos666 napisał(a):Przy braku sprawdzamy po kolei:
Cięgno przy turbo
wężyk od boost sensora
szczelność przewodów powietrza
filtr paliwa/powietrza
wężyk który jest wpięty w puszkę filtra powietrza
czystość układu dolotowego i wtryskowego
hamulce
dla zaawansowanych:
czyścimy sitko na zasilaniu pompy
rozkręcamy SPV i czyścimy go
Więc:
– wężyk od boost sensora – sprawdzony, czysty, nie ma wycieków
– szczelność przewodów powietrza – na tą chwilę wydaje mi się sprawdzone i zniwelowane nieszczelności, ale sprawdzę jeszcze raz
– filtr paliwa/powietrza – wymienione na nowe
– wężyk który jest wpięty w puszkę filtra powietrza – nie jestem pewny czy nie jest zapchany (zapomniałem sprawdzić, w piątek zobaczę)
– czystość układu dolotowego i wtryskowego – czyszczone i jest zabrudzenie w wężach grubości nawet nie 0,5mm
hamulce – do wymiany, ale się nie blokują i nie przeszkadzają w toczeniu auta
czyścimy sitko na zasilaniu pompy, rozkręcamy SPV i czyścimy go – te czynności nie zrobione. Mogę prosić o poinstruowanie?