zapomniałem sobie aparatu wziąć i nic nie popstrykałem. rozrząd zmieniony – pasek był jeszcze wizualnie ok, ale za to napinacz wylany – ciekawy ile by jeszcze wytrzymał...
z ciekawostek powiem, że w Premacy jest trochę ciaśniej, zwłaszcza od strony szyby i rączki trzeba mocno nawyginać, szczególnie w przypadku wymiany wraz z pompą wody.
zmienione również podkładki pod wtryskami oraz ustawione luzy zaworowe (dwa bardzo ciasne, reszta do małych korekt) i autko jakby mocniejsze. szkoda tylko, że na tyle mocniejsze się zrobiło, że się sprzęgło zaczęło ślizgać – może do wiosny wytrzyma, to się klientowi zmieni.
Wymiana rozrządu – różne szkoły
przez kierownik » 12 paź 2011, 11:02
z podkładek pod wtryski zazwyczaj się nie leje – tylko pojawiają się przedmuchy z komory pod klawiaturę.
a jak już mam rozebrany dekiel i przelewy, to niedużo roboty dodatkowo wyciągnąć wtryski, zwłaszcza że auto ma na liczniku 180kkm (a ile w rzeczywistości, to choinka wie). każdy robi jak uważa
a jak już mam rozebrany dekiel i przelewy, to niedużo roboty dodatkowo wyciągnąć wtryski, zwłaszcza że auto ma na liczniku 180kkm (a ile w rzeczywistości, to choinka wie). każdy robi jak uważa
przez Riki » 13 paź 2011, 00:05
kierownik napisał(a):każdy robi jak uważa
Dokładnie... wybrani dokładają jeszcze do tego wymianę uszczelniaczy na wałku i wał – inni robią bez pompy i też ma podobno jeździć
cóż – każdy ma swoje zdanie 
kierownik
dobra robota.
przez koszi1 » 16 paź 2011, 17:23
Wymieniłem rozrząd z pompą wody przy 200tyskm i okazało się,że miałem zamontowany hydronapinacz tyko na 2 śrubach bo trzeciej poprzednik auta zapomniał dokręcić :–) Wymieniłem wszystko na oryginalne części, wymagało to ode mnie pozostawienia autka na jeden dzień u mechanika. Pryz okazji wymieniłem wszystkie filtry (olejowy, powietrza, kabinowy i paliwa) wraz z wymianą oleju.
Teraz czeka mnie wymiana koła dwumasowego! nie wiem czy wymieniac na oryginał czy pokusić się na jakiś regenerowany lub może jakiś zamiennik (jeśli jest do mazdy 6 CiTD, 2003r ? ).
Mogę polecić mechanika we Wrocławiu,który zna się na rzeczy, sprawnie mu idzie robota. W moim przypadku trzeba było wymieniac wszystko (rozrząd+pompa wody),ale czasami hydronapinacz może być OK (koszt ok.500zł), a tylko wystarczy wymienić reszte rozrządu.
Teraz czeka mnie wymiana koła dwumasowego! nie wiem czy wymieniac na oryginał czy pokusić się na jakiś regenerowany lub może jakiś zamiennik (jeśli jest do mazdy 6 CiTD, 2003r ? ).
Mogę polecić mechanika we Wrocławiu,który zna się na rzeczy, sprawnie mu idzie robota. W moim przypadku trzeba było wymieniac wszystko (rozrząd+pompa wody),ale czasami hydronapinacz może być OK (koszt ok.500zł), a tylko wystarczy wymienić reszte rozrządu.
przez kierownik » 16 paź 2011, 22:05
koszi1 napisał(a):miałem zamontowany hydronapinacz tyko na 2 śrubach
a od kiedy jest na trzech? dwie są od napinacza a jedna od rolki na ruchomym mechanizmie, ale to osobne elementy...
przez Riki » 17 paź 2011, 09:42
W kwestii koła 2M + sprzęgło to...
yyy... coś drogo
koszi1 napisał(a):wymieniac na oryginał
koszi1 napisał(a):czasami hydronapinacz może być OK (koszt ok.500zł),
yyy... coś drogo
przez kierownik » 20 paź 2011, 20:54
koszi1 napisał(a):ale czasami hydronapinacz może być OK (koszt ok.500zł), a tylko wystarczy wymienić reszte rozrządu.
możesz spróbować – szkoda (a może dobrze) tylko, że za często się tam nie zagląda i nie wiesz, czy napinacz nie zaczyna wylewać po następnych 10-30 kkm i może być zonk
przez koszi1 » 21 paź 2011, 13:20
Panowie, to co piszecie jest w większości prawdą, że należy wymieniać rozrząd tylko na oryginalny i ze wszystkimi częściami. Napisałem to co usłyszałem od mechanika, a wierze że nie chciał mnie naciągnąć na dodatkowe koszty. Wiec co komu przypasi. Ja akurat chciałem wymienić ze względu na przebieg,który już wskazywał,że czas na wymianę rozrządu.
Jeszcze jedno- czy to prawda,że rozrząd należy wymieniać w Mazdach 6 po ok.60kkm, mimo że według książki wymiana przewidziana jest na 90kkm (drugi i następne wymiany)?
Jeszcze jedno- czy to prawda,że rozrząd należy wymieniać w Mazdach 6 po ok.60kkm, mimo że według książki wymiana przewidziana jest na 90kkm (drugi i następne wymiany)?
przez Riki » 22 paź 2011, 23:25
koszi1 napisał(a):eszcze jedno- czy to prawda,że rozrząd należy wymieniać w Mazdach 6 po ok.60kkm, mimo że według książki wymiana przewidziana jest na 90kkm (drugi i następne wymiany)?
Mówimy o 6tce CiTD? wymieniasz co 120.000km
co 90.000 robiło się w DiTD, u Ciebie jest co 120.000km, pompa wodna co 240.000km i nie widze powodów aby ten interwał miał zostać skrócony. Jest jeden warunek – zastosowanie odpowiednich części.przez Neonixos666 » 24 paź 2011, 00:36
Riki napisał(a):Rolki i pasek (są szersze)
czyli zakładamy rozrząd od citd do ditd i jeździmy przez 120 tyś
gdyby tak było można...
przez Riki » 24 paź 2011, 14:00
Neonixos666 napisał(a):gdyby tak było można...
Ja tam następnym razem zakładam kpl. od CiTD, teraz mam na nierządzie zrobione 30.000km więc szkoda zmieniać
wszystko pasuje..... PS
Nie namawiam, informuję tylko jak to wygląda od strony technicznej i nie odpowiadam jak komuś sie urwie
PS2
Krzychu zakładaj od CiTD
przez wilkxt » 24 paź 2011, 14:24
pytanie czy wytrzymałość paska do CITD wynika z jego szerokosći, czy może z faktu że pompa lub wałek stawiają mniejszy opór np. pompa może stawiać mniej impulsowy opór. To tylko moje dywagacje bo nie znam różnicy miedzy tymi pompami.
pozdrawiam
tomek
tomek
- Od: 7 sie 2011, 14:26
- Posty: 26
- Skąd: Bytom
- Auto: 323F 2.0 DiTD 2001r.
przez Neonixos666 » 24 paź 2011, 17:36
Riki napisał(a):Ja tam następnym razem zakładam kpl. od CiTD
kurde gdybym wiedział wcześniej
ja też mam na rozrządzie 30tyśKto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6