Strona 1 z 2
Dusi, dławi się, nie idzie 1,8 FP

Napisane:
9 cze 2010, 21:23
przez Mieczyslaw
witam
przejechalem na swiecach ngk jakies 30kkm i zaczely sie problemy, jakby chciala isc ale cos ja trzymalo i nie pozwalalo sie rozpedzic. wymienilem swiece na denso. troche lepiej ale to jescze nie to. pozniej wymienilem przewdoy bo mialy przebicia juz ale ale dalej jest podobnie :/ nie za kazdym razem sie tak jakby dusi ale od czasu do czasu. wlaczylem dzisiaj klime to juz w ogole sie toczyla, a o wyprzedzaniu na traisie moglbym zapomniec w ogole ( 1.8 90KM ). postala troche, wlaczylem klime i juz bylo lepiej. planuje wymienic swiece jeszcze raz i zoabczymy co bedzie sie dzialo.
jesli to nie pomoze to macie jakies inne propozycje co moze byc nie tak? bo nie da sie jezdzic samochodem ktory nie idzie :/
dzieki i pozdro
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
9 cze 2010, 22:14
przez michal24mic
Witam
Zrób jakieś 15-20km hamuj bardzo delikatnie i zobacz czy ci się nie grzeją mocno tarcze z przodu lub z tyłu. U mnie tak było. Autko się muliło bo przycierały mi delikatnie klocki (Zapieczone zaciski hamulcowe). To tak ogólnie. Jeżeli nie grzeją się tarcze to do sprawdzenia przepływka sonda lambda, ewentualnie czujnik temperatury itp. Najlepiej pod kompa wtedy. Pozdro
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
10 cze 2010, 07:56
przez qba341
no właśnie mam podobny problem i staram sie go rozwiązać jak mi sie uda to poinformuje
przyczyn może byc wiele pompa paliwa wtryski sterownik przeplywomierz trzeba zacząc od najtańszych rzeczy świece nie sądzą bardziej przewody cewka jeżeli to elektryka a jeżeli nie to pompa lub wtryski
pozdrawiam
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
10 cze 2010, 22:41
przez Mieczyslaw
no wiadomo ze przyczyn moze byc wiele ale bardziej stawiam na elektryke bo zaczelo sie to pop rzejechaniu 30kkm na tych samych swiecach wiec juz byl na nie czas. dzisiaj kupilem ngk i jest o niebo lepiej, czasami sie przydlawi ale to popuszczam troche gaz i znow w pedal i idzie. nie wiem moze filtr paliwa albo samo paliwo. dostal sie moze jakis syf tez i zapych i trzeba po prostu przedmuchac, nie wiem. to co jest teraz mi wystarcza tazke temat jest prawie rozwiazany

a co do hamulcy to musze wymienic tarcze i klocki z przodu, tez moze pomoze cos
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
11 cze 2010, 07:14
przez qba341
jakie założyłeś świece? bo mają być platynowe i z tego co wiem nie ma zamienników . świece te wytrzymują nawet do 100 tys km
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
11 cze 2010, 07:16
przez qba341
i jeszcze jedno wystarczy że rozrząd przeskoczy o jeden ząbek i też mogą być takie problemy
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
11 cze 2010, 16:43
przez Mieczyslaw
juz bez przesady, nie mowmy o jakis skrajnych przypadkach. sa zamienniki i to nie malo, wczesniej kupilem denso a teraz mam ngk ale jaies dokladnie to napisze wieczorem bo nie mam ich tu nigdzie
NGK BKR6EYA
przejechalem sie teraz troche i to jeszcze nie to :/ szukamy dalej w takim razie przyczyn
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
11 cze 2010, 22:32
przez tadziomaru1
Mieciu, może jakiegoś badziewnego paliwka Ci sprzedali? Ja w Radomiu tankuje ostatnio tylko na shellu, bo jett sie skur... a ja u ruskich nie bede kupował. BP też dobre. Tak poza, to wiesz, że mamy identyczne te GF-ki? Ten sam kolor i takie same silniki, hehehe... Może sie kiedy spotkamy...
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
13 cze 2010, 16:09
przez Mieczyslaw
tez o tym pomyslalem wiesz ale teraz mialem zalane za 100pln na shellu, polowa baku byla, zrobilem 330km i dusi sie nadal :/ rezerwa sie pali wiec moze jeszcze jakis syf sie zostal. poczekam moze az bedzie juz na dnie calkiem i zaleje, zoabczymy co bedzie sie dzialo wtedy. generalnie zawsze tankuje na statoilu wiec oni tez raczej zlego paliwa nie maja.
no to trzeba sie kiedys styknac

moe jakas wieksza grupa sie uzbiera <hahaha>
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
14 cze 2010, 07:48
przez qba341
to świece są złe te co maj być to platynówki i początek symbolu to PZ itd . dokładnie pamiętam inne świece nie będą pracować po drugie nie ma ich zamienników jeżeli chodzi o NGK
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
14 cze 2010, 09:46
przez Mieczyslaw
po 1 wiem ze maja byc platynowki ale nie stac mnie zeby dac za sztuke 90pln. jak Ciebie stac to zapraszamy do sklepow, na pewno wlasiciel sie ucieszy.
po 2. sa zamienniki denso i ngk bo takie kupilem? mysle ze to najlepszy dowod na to ze takowe zamienniki istnieja
po 3. jak wymienialem swiece zaraz po zakupie chodzila jak zla bez zadnych problemow, teraz tez juz prawie tak jest wiec nie pitol mi glupot kolego ze auto tylko na oryginalach bedzie jezdzilo

Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
14 cze 2010, 10:43
przez rumunn95
ladnie zdzieraja u mnie za platynki zaplacilem 150zl ngk made in japan
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
14 cze 2010, 11:51
przez Mieczyslaw
no to faktycznie, mi w ic powiedzieli dokladnie 83pln za sztuke a przewody ngk ponad 350pln
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
14 cze 2010, 15:28
przez qba341
Nie wiem gdzie kupowałeś ale ja płaciłem około 50 zł za sztukę czyli jakieś 200 za całość i nie pitole tylko wiem co mówię a ty sobie możesz stosować nawet iskrę twoja sprawa . Oczywiście nie twierdzę że to tylko wina świec, a jeszcze jedno regulowałeś zawory ? Pewnie mi powiesz że znowu pitolę . Ale sprawdź a się przekonasz . Regulacja jest na płytkach . Sprawdź szczególnie wydechowe oczywiście na zimnym silniku . Ma być przerwa 0,23-0,30. Nie jest to trudna sprawa można to samemu zrobić natomiast płytki regulacyjne dać do szlifowania do specjalisty chyba że trzeba kupić nowe.
pozdrawiam.
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
14 cze 2010, 15:40
przez qba341
a i jeszcze jedno staram się pomóc ta strona służy do wymiany doświadczeń więc skoro taki mądry jesteś i rad innych nie przyjmujesz to po co opisujesz swoje problemy
pozdrawiam
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
15 cze 2010, 00:22
przez Mieczyslaw
pitolisz bo mowisz nieprawde. sa zamienniki wszystkiego ale niestety iskry wsrod nich nie ma takze przykro mi. sprawdz sobie nawet na stronie inter carsu, jest zamiennik bosha za jakies 11pln ale wszystkich nie ma nie wiedziec czemu wiec moze po prostu Cie naciagneli mowic ze zamiennikow nie ma? mi w ic powiedzial od razu platyne, o innych nie wspomnial. regulacja zaworow mowisz, a po co? do tej pory nie mialem problemow z tym wiec nie wiem czemu akurat teraz maja akie rzeczy sie dziac a wymieniac wszystkie mozliwe awarie silnika mozna, tylko po co? ja dbam strasznie o auto i nigdy porblemow nie bylo wiec raczej to bedzie jakas blacha przyczyna.
jakbym wszystko wiedzial to bym nie zakaldal roznych tematow tak? a odrzucam tylko rzeczy ktore wydaja mi sie nie miec sensu
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
15 cze 2010, 14:10
przez qba341
zadzwoń do salonu mazdy i dzwoniłem do różnych sklepów i wszyscy mówią jeżeli mazda to tylko platynki i jeszcze jedno nie wiem kogo bardziej naciągają bo ja za platynki zapłaciłem około 50 zł nawet chyba mniej a na nich można przejechać jakieś 100 000 km na zwykłych jakieś 25000-30000 i jeszcze się martwić czy to to czy nie to . widzę że nie da się pogadać więc kończę temat powodzenia ciekaw jestem jaki olej wlewasz do silnika jak ci szkoda kasy na samochód
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
15 cze 2010, 14:11
przez qba341
a jak wszystkiego są zamienniki to może mazdę też masz w zamienniku?
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
15 cze 2010, 14:16
przez qba341
dlaczego zawory? bo łatwo to sprawdzić u mnie też było wszystko super i nie wiadomo dlaczego nagle silnik zaczął dziwnie pracować więc sprawdzałem wszystko po kolei i między innymi zawory jesteś wstanie sam sobie to sprawdzić tylko trzeba mieć kluczyk 10 do pokrywy zaworów i szczelinomierz trwa to jakąś godzinę i już wiesz czy jest wszystko ok.
pozdrawiam
Re: dusi, dlawi, nie idzie

Napisane:
15 cze 2010, 14:25
przez mazgh
możliwości jet mnóstwo,po łębkach przeczytałem wasze wypowiedzi ,(tak apropo swiec to ori jest platyna,ale jak jest wszystko ok w autku to i na bkr5e 11 chodzi poprawnie) , sprawdż i wymyj sobie przepływomierz jest raczej bezawaryjny ale lubi sie zabrudzić a wtedy trzyma ją troszkę.
pozdr.