Klub MazdaSpeed

Witam,
od prawie roku zastanawiam się czy aby nie spada mi moc w aucie. No od jakiegoś czasu już jestem tego pewien. Pomiar ciśnienia na cylindrach wykazał od 13.5-14 na trzech cylindrach a na czwartym 3.5.
Po zalaniu go olejem (tak zrobił mechanik) ciśnienie podniosło się o ok 2.. Co to może oznaczać ?
Czy wymianę silnika ? Można to jakoś naprawiać ? Co mogę jeszcze zrobić/sprawdzić ?
Z czego mi wiadomo luzów na zaworach się nie ustawia.
Coś poradzicie ?

P.S. Auto jeździ na gazie (sekwencja) już dość długo. Przebieg prawie 190 tys.
Oleju może i więcej bierze ale jeśli już to niewiele, bynajmniej nie kopci.
Może doradzićie jakiegoś fachurę w Łodzi (warsztat FunCar jak wcześniej polecałem to teraz serdecznie odradzam).

A jak z obrotami nie szaleję , u mnie jak było niskie ciśnienie na jednym z cylindrów okazało się że mam uszkodzoną uszczelkę pod pod kolektorem . Samochód na wolnych telepał silnikiem jak w trabancie. W innym przypadku chyba czeka cię mały remont .

kmail napisał(a):Witam,
od prawie roku zastanawiam się czy aby nie spada mi moc w aucie. No od jakiegoś czasu już jestem tego pewien. Pomiar ciśnienia na cylindrach wykazał od 13.5-14 na trzech cylindrach a na czwartym 3.5.

taka roznica w kompresji oznacza spory problem na tym cylindrze,
bo albo nie ma tam juz wogole pierscieni,
albo blok/tuleja lub tlok jest pekniety.
remont lub wwymiany silnika..
pozdr.
E.

a według mnie wypalony zawór na tym cylindrze, najlepiej ściągaj od razu głowicę wtedy wyjdzie co jest nie halo,

jesli zaworu po prostu nie ma (wypalony)
to by praktycznie nie bylo wogole cisnienia a ono jest a oni jeszcze poprzez zalanie komory olejem je podwyzszyli o 2 ATM,
ale moge sie tu mylic, absolutnie!
tak czy owak- glowice trzeba zdemontowac!
stawiam na pekniety tlok!
pozdr
Enduro

Witam w takim przypadku albo remont albo kupic silnik w dobrej kondycji z jakiegos rozbitka

Dzięki za odzew.
Wiedział bym więcej gdyby mechanicy byli z głową (tym z FunCar Łódź już nie ufam). Nie wiem, komu dać samochód (w Łodzi, okolice przybyszewskiego a nicniarniana) do obejrzenia aby ocenił co robić.
Gdzie zdjąć w Łodzi głowicę i czy można ją potem z powrotem założyć ? A jak po zdjęciu głowicy sprawdzić czy tłok cały ?
Pozdrawiam, Kamil.

P.S. Na wolnych obrotach, obroty falują spadając i wracając do normy, przy tym telepie jak w.. nie pamiętam jak telepie w trampku ale trzęsie niemiło.
Mocy na wolnych brakuje mocy, czuły na większy pobór prądu (ogrzewanie szyb, webasto)a przy załączeniu się klimy zdycha.

jak nie masz sprawdzonego adresu to odkrec glowice sam..
moze jest ktos z forum, kto to juz robil
no i przy wspolnej kawie i faworku potowarzyszy tobie przy tych pracach
a po tej operacji bedzie wiele wiadomo,
bo moze tylko naprawa okaze sie skuteczna i niezbyt kosztowna...
pozdr.
E.

Z powodu zbyt wielu chętnych nie wybiorę nikogo. Narazie zamówiłem uszczelkę pod głowicę (jedyne 175 zł :O) – czy ten model musi być taki drogi ?).
Ale zapytywuje czy przy okazji nie powinienem jeszcze jakiś uszelek podokupować skoro na nie trzea czekać ?
Jeźdze ciągle samochodem i nie mogę się z nim rozstać. Nie wiem kiedy pójdzie do mechanika.

kmail napisał(a):Z powodu zbyt wielu chętnych nie wybiorę nikogo....

o co tu chodzi?
czy jakieś konkurs był czy co...i ja go przegapiłem..?
jakieś zaręczyny odwołano?a może w ciąży jesteś?
E.

Oj żartowałem, poprostu nikt mi nie zaproponował pomocy. A wystarczyło by polecić warsztat.

Auto do mechanika dotrało wczoraj wieczorem. Cisnienie wyszlo ok. zera. Okazalo sie ze to wypalone dwa zawory wylotowe na jednym cylindrze.
Reszta wyglada ladnie bez rys czy skaz.
Glowica do naprawy i planowania, dwa zawory do wymiany.
Wymieni uszczelki pod glowica, po stronie wlotu i wydechu, oraz jeszcze jakies przy cylindrach i zimeringi.
Ale nie podal mi dokladnej ceny, nie wiem czy mnei badal czy co.
Ile taka naprawa moze koszowac ? Ile w tym moze byc robocizny ?

kmail napisał(a): spada mi moc w aucie. No od jakiegoś czasu już jestem tego pewien. Pomiar ciśnienia na cylindrach wykazał od 13.5-14 na trzech cylindrach a na czwartym 3.5.
Po zalaniu go olejem (tak zrobił mechanik) ciśnienie podniosło się o ok 2..).

jak to mozliwe jesli brak zaworow..?
E.

Enduro napisał(a):jak to mozliwe jesli brak zaworow..?

Nie rozumiem.
Może chodzi oto że to nie zawory się wypalają lecz ich gniazda ?

kmail napisał(a):Auto do mechanika dotrało wczoraj wieczorem. Cisnienie wyszlo ok. zera. Okazalo sie ze to wypalone dwa zawory wylotowe na jednym cylindrze.

tak czy owak, jesli jest dziura tzn upalone zawory czy powypalane gniazda,
to nie moze byc kompresji, tymbardziej w okolicy ponad 5 ATM ...
E.

Tak czy siak koszt wyszedł 1700 zł.
Jak odbiore auto będe dokładanie wiedział za co.

wystarczy szlif płytki regulacji zaworów i będzie O.K. W mojej Madzi trzech fachowców postawiło krzyżyk na silnik.Czwarty zeszlifował płytki zaworowe Auto jak nowe. Kilka tysi w kieszeni. Pozdrawiam:–)

mam podobny problem jednak u mnie na 4 cylindrze jest 2 ATM,
przez ostatnie 2 lata samochód kopcił na niebiesko rano i brała 1 litr oleju na 1000 km.

jak myślicie robić czy kupować "nowy" silnik czy bawić się z naprawą ?

Na innych cylindrach ciśnienie ok 13-14 ATM

Mogę i ja mieć podobnie bo nie pali na jeden – pierwszy z lewej i chodzi jak diesel na wolnych – też jak ciepły. Czy w przypadku upalonych zaworów ściąga się głowicę? Bo jeżeli tak to może warto przy okazji założyć nowe RIK-eny?