Klub MazdaSpeed

Witam.
Jakis czas temu schrzaniłem robotę i za słabo dokreciłem koło pasowe wału korbowego.
Efekt – wyrobione gniazdo klinowe i klin.
Gośc ustawił mi to koło i dokrecil pneumatem i wydawało mi sie, ze jest o.k.
Ostatnio jednak mam wrażenie, że silnik ma czasami na 2 i 3 biegu przy obrotach ok. 2tys. lekkie, chwilowe przydławienia, ledwo wyczuwalne ale jednak... niepokojace.
Zastanawiam sie czy koło jest na pewno we własciwym połozeniu? Czy nie mam źle ustawionego kata wyprzedzenia zaplonu?
Pytanie: czy w moim silniku (bez odkrecania koła pasowego) mozna sprawdzi i ewentualnie ustawic kąt wyprzedzenia zapłonu. I czy można to zrobic pozostawiając koło w ewentualnym złym połozeniu? Czy w pierwszej kolejnosci musze wymienic koło?

Nie jestem fachowcem ale wydaje mi się że zapłon dotyczy pracy silnika w całym zakresie obrotów jak i na każdym biegu. Szukałbym innej przyczyny ale niech wypowiedzą się fachowcy.

Mozliwe, że przyczyna jest nowa...
Jednak, biorąc pod uwagą podobieństwo (w zminimalizowanym stopniu) do poprzednich objawów i wiedząc, że mam koło z wyrobionym gniazdemklinowym – podejrzewam najpierw to.
Może jest tak, że ledwo wyczuwalne przy nizszych obrotach, ułamkowosekundowe momenty słabszej pracy silnika nie sa wyczówalne przy obrotach wyzszych ze względu na ich skrócenie...
Załozenie jest czysto logiczne bo tez nie jestem fachowcem....

kurcze, wydaje mi się, że odpisywałem na tego maila już ale odp. nie ma, więc pewnie coś przeoczyłem

więc tak, u Ciebie z tego co widzę, to nie ma możliwości ustawiania kąta wyprzedzenia zapłonu, wszystkim steruje sobie sam komputer. Wydaje mi się, że do ustawienia komputer bierze info z czujników wała i wałka... tak czy inaczej, możesz sobie sam sprawdzić, czy masz prawidłowy kąt, używając lampy stroboskopowej: powinieneś mieć między 6-18 stopni przy prędkości 650 +-50 obrotów na sekundę silnika... czyli i tak nic Ci to nie mówi natomiast jak przesunęło Ci się koło względem wałka, to tak naprawdę, poza tym że nie będziesz wiedział ile wynosi obecnie kąt wyprzedzenia zapłonu, to nie ma to znaczenia... A nie będziesz wiedział, jaki masz kąt, gdy nie będziesz pewien, czy koło dobrze jest założone, bo na kole jest znacznik, czyli jak masz źle osadzone, to będzie Ci tylko źle wskazywał na lampie stroboskopowej... ale nie powinno to mieć wpływu na sterowanie kątem (o ile czujnik wała nie jest na kole – w GF nie wiem gdzie jest, ale nie obstawiałbym, że byłby na kole )
A sprawdź czy na luzie też masz takie dławienie przy tych obortach, ewentualnie na innych biegach... I czy komputer gada o jakiś błędach

Tak do końca to tego wszystkiego nie zrozumiałem...
Dla mnie wazne jest, czy jezeli koło jest przesuniete, to mozna je tak zostawic i skorygowac kąt, czy trzeba ustawic (wymienic) koło?
Na kole sa zęby, a przy nim czujnik – nie wiem czy o to pytałes...

Zastanawia mnie jeszcze jedno. trafiłem dzis na temat o nieszczelnosci na dolocie (pamietasz jak pisałem, że mi syczy pod maską?), na końcu jest mój dzisiejszy post:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 4&start=20

może to to?

1. jeżeli na kole masz zęby i czujnik, to po 1. sprawdź, czy na pewno koło jest dobrze założone bo jak nie jest to będzie źle chodził
2. wg moich danych u Ciebie nie można ustawiać kąta wyprzedzenia zapłonu – steruje tym bezpośrednio komputer na podstawie czujników:
a) wała – jeżeli jest rąbnięte koło, to będzie miał błędne dane a co za tym idzie kąt więc musisz sprawdzić czy koło jest dobrze założone inaczej nic nie wskurasz
b) wałka
c) TPSa
d) temperatury silnika
e) sprzęgła
3. nieszczelności na dolocie nie może byc, jak są to je usuń

Dzieki...
Wniosek – muszę sie zając jednym i drugim.
Pozdrawiam

Jeszcze jedno pytanko.
Zaswitało mi dzis rano: jak ten klin wchodzi w wał?
Cały czas myślałem, że prostopadle do jego osi ale to przeciez niemozliwe bo wówczas nie dałoby sie wkrecic sruby dokrecajacej koło. I... czy ciezko go wyciagnąc? Bo jezeli są z tym problemy, to moze dam sobie spokój z samodzielna wymiana...

wszystkie kliny jakie widziałem (w GF nie widziałem) wchodzą prostopadle do osi wała i mają kształt półksiężyca

hmm... kupiłem klin w serwisie (bo tylko 7,50 kosztował) i ma kształt pręta o przekroju kwadratowym ok.4x4mm i dł. ok. 4cm (wymiary przybliżone bo nie chce mi sie isc do garażu).
I dlatego azcząłem sie zastanawiac nad jego montarzem. Chyba, że w servisie mi zły sprzedali...

nie no, sprzedali chyba dobry

Namierzyłem własnie uzywane koło w Japancar.
Mam nadzieje, ze bedzie o.k.
Czy takie koło musi byc identyczne z moim?
Musi miec dokładnie w tym samym miejscu: znak, gniazdo klinowe i przerwe w zebach?

no musi

Wie ktos może czy koło zębate rozrządu na wale korbowym jest na wcisk i czy łatwo je zdjąc (ewentualnie jakis dobra metoda)? Bo chyba bede musial je zdjac zeby wymienic klin. A moze nie trzeba zdejmowac tego koła?

jak nie ruszałes zapłonu to na pewno masz dobrze ustawiony koło pasowe ciągnie tylko paski

slawek323 napisał(a):koło pasowe ciągnie tylko paski

niestety nie... steruje równiez zapłonem poprzez zeby umieszczone na jego obwodzie oddziałujace na czujnik.

Koło i klin wymieniłem. Wymiana okazała sie prosta.
Jakby ktos sie za to zabierał – w razie potrzeby chętnie pomoge.