Strona 1 z 2

Kontrolka ciśnienia oleju – po uruchomieniu gaśnie dopiero po dłuższej chwili.

PostNapisane: 27 sty 2005, 19:55
przez Mariuszf30
witam
po odpaleniu zimnego silnika kontrolka ciśnienia oleju gaśnie dopiero po kilku sekundach ( 5-7s),
czyli dużo póżniej niż inne.przy ciepłym silniku gaśnie dużo szybciej ( podobnie jak inne kontrolki).W trakcie jazdy kontrolka nigdy się nie zaświeciła czyli ok . Czy też tak macie ? Czy to normalne ?
auto niedawno kupione , olej wymieniony od razu na Lotos 10w40 ( poprzedni właściciel nie wymieniał przez 17tys km), silnik FS 2.0 136 ps Mazda 626 GF 1997 , 170 tys przebiegu
pozdrawiam

PostNapisane: 27 sty 2005, 20:54
przez spec
masz słabe ciśnienie oleju, panewki mogą być podjeżdżone , jak go uruchonisz rano to zanim pompa poda olej do magistrali to musi chwila minąć , ale 5-7 sekund to za dużo


p.s. kolega miał to samo w vectrze ,okazało się że zapaprany skrawkami silikonu był smok pompy olejowej . pozdro

PostNapisane: 28 sty 2005, 09:35
przez tomekrvf
A jaki masz filtr oleju?

PostNapisane: 28 sty 2005, 14:01
przez Mariuszf30
założyłem Filtrona , wymieiony razem z olejem ( wcześniej był oryginalny filtr mazdy i olej ESSO 10w40)

PostNapisane: 28 sty 2005, 21:11
przez GofNet
Jak włączysz zapłon, zanim odpalisz silnik, to odczekaj trochę. Powiedzmy 10 sekund. Nie przekręcej od razu kluczyka do pozycji uaktywnienia rozrusznika. Silnikowi to nie zaszkodzi, a może przedłużyć jego żywotność.

PostNapisane: 29 sty 2005, 01:28
przez Redoo
GofNet ma troszke racji ale w sumi czasami tak jest przy niskich temperaturach i wcale to nie musi oznaczac niskiego cisnienia oleju

PostNapisane: 29 sty 2005, 19:24
przez GofNet
Miałem bardziej na myśli danie czasu olejowi na dotarcie tam, gdzie winien on być, niż na rekompensatę tym słabego ciśnienia, ale można i tak...

PostNapisane: 29 sty 2005, 21:15
przez Jaksa
Mariuszf30 napisał(a):silnik FS 2.0 136 ps Mazda 626 GF 1997
Powodem w tym modelu moze byc filtr oleju a dokładnie zawor w filtrze ( miałem ten sam objaw w swoim aucie ) po wymianie na oryginalny wszystko przeszło. GF 2,0 ma "długi " cokół ( gwint ) co powoduje otwarcie zaworu juz jak go wkręcisz.

PostNapisane: 29 sty 2005, 21:29
przez Koval
GofNet napisał(a):Jak włączysz zapłon, zanim odpalisz silnik, to odczekaj trochę. Powiedzmy 10 sekund. Nie przekręcej od razu kluczyka do pozycji uaktywnienia rozrusznika. Silnikowi to nie zaszkodzi, a może przedłużyć jego żywotność.

A jaki wpływ ma kluczyk w pozycji zapłon przez 10 sec. na żywotność silnika ??

PostNapisane: 29 sty 2005, 22:18
przez Redoo
Koval napisał(a):A jaki wpływ ma kluczyk w pozycji zapłon przez 10 sec. na żywotność silnika

hahaha hahaha hahaha no własnie

Jaksa prosze spec sie wypowiedział jaksa co tak rzadko brak nam Ciebie :D

PostNapisane: 30 sty 2005, 00:20
przez Jaksa
Redoo napisał(a):Jaksa prosze spec sie wypowiedział jaksa co tak rzadko brak nam Ciebie
Czas.......Brak czasu.

PostNapisane: 30 sty 2005, 00:24
przez Redoo
Jaksa zarobiony biedaku jestes <głaszcze>

PostNapisane: 30 sty 2005, 00:28
przez Jaksa
Redoo napisał(a):zarobiony

<lol> Duze słowo...

PostNapisane: 30 sty 2005, 00:37
przez Redoo
a co nie he he :D dobre post był oczym innym pozdrawiam jarku ;)

PostNapisane: 30 sty 2005, 03:17
przez GofNet
Koval napisał(a):A jaki wpływ ma kluczyk w pozycji zapłon przez 10 sec. na żywotność silnika ??
Redoo napisał(a):no własnie
Heh sam kluczyk żadnego wpływu nie ma. Jednak na "zapłonie" pracuje pompa, która doprowadza olej. A obecność oleju w newralgicznych punktach silnika może mieć już gigantyczne znaczenie dla silnika.

hahaha hahaha hahaha Kluczyk a żywotność silnika hahaha hahaha hahaha


To coś, jak z lewatywą :| Sama strzykawka w <dupa> nic nie da, ale lewatywa może uratować komuś życie <lol> <lol> <lol>

PostNapisane: 30 sty 2005, 13:22
przez Redoo
GofNet hahaha <glupek2>

PostNapisane: 30 sty 2005, 18:11
przez Jaksa
GofNet napisał(a):Jednak na "zapłonie" pracuje pompa, która doprowadza olej.

<szok> Widzę ze kolega wogolę nie zna zasady działania pompy olejowej w silnikach spalinowych. Ja to zrozumiałem w taki sposob jakby po przekręceniu kluczyka w pozycję " zapłon " świecą się kontrolki ale bez kręcenia rozrusznikiem , czy to tylko Ja tak odebrałem? A tak od strony technicznej pompa olejowa pompuje olej w momęcie obracania się wału korbowego.

PostNapisane: 30 sty 2005, 19:39
przez Koval
Jaksa napisał(a):GofNet napisał:
Jednak na "zapłonie" pracuje pompa, która doprowadza olej.

Widzę ze kolega wogolę nie zna zasady działania pompy olejowej w silnikach spalinowych. Ja to zrozumiałem w taki sposob jakby po przekręceniu kluczyka w pozycję " zapłon " świecą się kontrolki ale bez kręcenia rozrusznikiem , czy to tylko Ja tak odebrałem? A tak od strony technicznej pompa olejowa pompuje olej w momęcie obracania się wału korbowego.

Do tego zmierzałem ;) , słyszałem o odczekiwaniu, ale bardziej chodziło tu o wzbudzenie aku w mroźne dnia.

PostNapisane: 30 sty 2005, 20:50
przez spec
hehhehehehehehe <szok> <szok> <szok> GOFNET PO PRZEKRECENIU KLUCZYKA TO ZACZNIE PODAWAC POMPA ALE PALIWA POD WARUNKIEM ŻE JEST ELEKTRYCZNA HEHEHEHE, a z akumulatorem to fakt , to go trochę pobudzi

PostNapisane: 31 sty 2005, 01:08
przez olek
no to gofnet dales plame :) nie ma co, jesli chodzi o korek płynu miałes dużo racji ale Tu ? <faja> spox, zapal sobie <blant> nie ma ludzi nieomylnych