Strona 1 z 3
Odpala i natychmiast gaśnie

Napisane:
20 kwi 2009, 10:26
przez MarTnes
Witam
Umieściłem ten post również w dziale "Elektronika", ale niekoniecznie może on tam pasować, bo nie wiem co sie mogło stać, dlatego dam go tutaj w ogólnych. Poza tym tutaj chyba zagląda więcej ludzi.
Przedwczoraj jechałem sobie w korku, czyli 20 metrów do przodu a potem minuta postoju, i trwało to jakieś 20minut. W pewnym momencie chciałem znowu ruszyć, a tu raptownie silnik zgasł. Niestety już nie odpalił. Tzn. odpala, ale po 1 sekundzie gaśnie. Rozrusznik kręci, silnik ochoczo zaskakuje i znowu gaśnie. Przy otwartej masce jak silnik zgaśnie da się słyszeć takie: biip, biip. Czy ktoś wie co to może być?
Odpinanie akumulatora nic nie dało. Zmiana kluczyka na zapasowy również. Podpięcie pod komputer nie wykazało błędów w silniku. Czy ma ktoś jakieś pomysły?
Dodam jeszcze tylko, że temp była cały czas w normie przed zgaśnięciem silnika.

Napisane:
20 kwi 2009, 10:28
przez Grzyby
Może głupio pytam – masz paliwo?
Sprawdź czy jest iskra – jak jest sprawdź czy dochodzi napięcie do pompy paliwa (i czy działa).

Napisane:
20 kwi 2009, 10:32
przez MarTnes
3/4 baku paliwa
Iskra jest bo odpala. Ale sprawdzę jeszcze to napięcie do pompy paliwa.

Napisane:
20 kwi 2009, 10:38
przez ROMAN-R87
i sprawdz przeplywomierz


Napisane:
20 kwi 2009, 10:40
przez Grzyby
MarTnes napisał(a):Iskra jest bo odpala

jeszcze kawy nie spiłem
Sprawdź czy dochodzi napięcie do pompy. Jak dochodzi to trzeba sprawdzić czy pompa działa. Można zdjąć (odkręcić) przewód paliwowy przy listwie przed wtryskami i zakręcić rozrusznikiem – powinno siknąć z przewodu.

Napisane:
20 kwi 2009, 10:59
przez steven
a ja bym obstawiał immobiliser...
jeżeli komputer nie widzi błędów... a podobno nie widzi

ewentualnie jakieś spięcie Ci się zrobiło, ale to będzie ju gorzej... bo trzebaby szukać po kablach

a co mówi dioda od immo

tylko nie mów, że nie masz, bo mi się teoria wywali


Napisane:
20 kwi 2009, 11:50
przez MarTnes
Myślę, że przepływomierz by dusił silnik podczas jazdy, ale raczej pozwoliłby go odpalić.
Pompę przetrzepię na pewno.
Dioda od immo: Wkładam kluczyk, przekręcam i dioda od immo gaśnie, potem odpala, i po sekundzie gaśnie silnik, zapalają się kontrolki takie jak standardowo przed odpaleniem, a immo świeci na czerwono.

Napisane:
20 kwi 2009, 12:16
przez steven
no to wg mnie po zgaśnięciu silnika, samoczynnie immo nie powinno się załączyć – w sensie uzbroić! bo zapalona dioda oznacza, że immo się uzbroiło i nie odpali ponownie, odpalić możesz jak dioda sięnie pali...
Ale dlaczego immo się wywaliło to już nie wiem
Nigdy z nowszymi Mazdami się nie bawiłem. Ale ja bym obsawiał immobiliser!
Bo pompa jakby była walnięta to by raczej wogóle nie zapalił... ale to wysatrczy sprawdzić ciśnienie

jak jest ciśnienie za filtrem paliwa i jak jest iskra to obstawiałbym że immo blokuje wtyskiwacze... lub odcina po sekundzie iskre – w Passacie z tamtych lat właśnie tak się dzieje, że po mniej więcej jednej sekundzie bez immo silnik zgaśnie...

Napisane:
20 kwi 2009, 13:29
przez sebudin
Ja bym też obstawił przepływomierz, kiedy u siebie go udepnę to objaw mam identyczny – odpala i od razu gaśnie.

Napisane:
20 kwi 2009, 13:44
przez steven
sebudin napisał(a):Ja bym też obstawił przepływomierz, kiedy u siebie go udepnę to objaw mam identyczny – odpala i od razu gaśnie.
po 1. to jak miałato by być przepływka, to komp powinien wywalić błąd
po 2. też primo

możesz to bardzo łatwo sprawdzić, powinieneś mieć na jednym katelku 2V które wzrastają wraz z dodaniem gazu przy włączonym silniku, a 1V przy włączonym samym zapłonie

– ławo sprawdzić

Napisane:
20 kwi 2009, 14:23
przez MarTnes
A powiedzcie mi proszę jedna rzecz. Mechanik mówi, że w mazdach to tak jest, że jak się silnik nie zgłasza w kompie to znaczy, że jest ok. Mówi że jakby były błędy to wtedy tylko sypie błędami. Czy to prawda?

Napisane:
20 kwi 2009, 15:34
przez Hugo
MarTnes napisał(a):Myślę, że przepływomierz by dusił silnik podczas jazdy, ale raczej pozwoliłby go odpalić.
Na uszkodzonym przepływomierzu odpalisz auto z pedałem gazu wciśniętym w podłogę.

Napisane:
20 kwi 2009, 15:48
przez Grzyby
Hugo, nie ma takiej reguły.
Poza tym jak już pisano wcześniej – uszkodzenie przepływki byłoby sygnalizowane przez kompa.
Słyszeliście kiedykolwiek o sytuacji że w trakcie jazdy na PB (bo rozumiem że GFka nie ma LPG) padła przepływka
MarTnes, długo masz auto? Filtr paliwa wymieniany?
Na chwilę obecną obstaję przy problemach z zasilaniem w paliwo, potem problem z immo.

Napisane:
20 kwi 2009, 16:02
przez steven
Grzyby wiesz, że tak siedzę i się mocno głowię, o!! i wiem

!! jeżeli odpala i gaśnie po 1. sekundzie i to jest gaśnięcie tak na raz – jakbyś wyłączył kluczyk, to jest immo

ale jak mu gaśnie tak jakby się zdusiła, obroty będą spadały na 600 potem 400 potem 300 i dopiero umrze i to spadanie będzie trwało kolejną sekundę, to wtedy Grzyby ma rację i to będzie coś z paliwskiem


Napisane:
20 kwi 2009, 16:09
przez MarTnes
@Grzyby
Samochód mam od pół roku. Niestety nie wymieniłem filtra paliwa

Nosiłem się z takim zamiarem, ale brak czasu itp. Sami wiecie...
Nie jest on zasilany gazem. Tylko benzynka.
steven
Auto gaśnie tak jakbym przekręcił kluczuk. Natychmiast. I słychac takie: biip, biip spod maski. Potem cisza.
Przekręcam kluczyk, znowu odpalam i gaśnie.

Napisane:
20 kwi 2009, 16:11
przez Grzyby
MarTnes napisał(a):Nie jest on zasilany gazem. Tylko benzynka.
Więc nawet bym się nie zastanawiał nad przepływomierzem.

Napisane:
20 kwi 2009, 16:55
przez steven
a nie miałeś jakiegoś starego alarmu, odciącia, chustek wie czego... bo nie wierzę, że komputer by się rozsypał, a skoro się nie rozsypał to powinien sypać błędami, no a skoro nie sypie, to albo jak mówi Grzyby pompa przestaje praować, ale skoro gaśnie na raz, to nie wydaję mi się, żeby to było spowodowane pompą, bo jednak jakieś ciśnienie tam jest i by tak się krztusił i zgasł w końcu. A jednak postawiłbym na jakieś odcięcie typu immo...

Napisane:
20 kwi 2009, 17:06
przez MarTnes
Mi też się wydaje, że to immo. Żadnego alarmu kombinowanego nie było na 100%. Wszystko to co seryjnie. Ale czemu to zdechło podczas jazdy? Tego nie wiem


Napisane:
20 kwi 2009, 17:31
przez steven
tutaj nie chce nic krakać ani zapeszać, znajomym przetarł się kablek od immo, włożyli w serwisie drugie immo nie sprawdzając kabelka, i spalili drugie;) nie było to co prawda mazda... ale wg mnie poszukaj jakiegoś złodzieja i niech Ci zdejmie immo z komputera. Wtedy sprawdź, usługa nie powinna kosztować więcej jak 80-100zł.

Napisane:
20 kwi 2009, 17:37
przez Grzyby
steven napisał(a):poszukaj jakiegoś złodzieja

to oni stoją na jakimś rogu

Sorry ale takie porady to mnie wywalają kołami do góry ...