Uszkodzone popychacze

Postprzez aggio » 28 sie 2008, 09:44

Witam,
wiem, że były podobne tematy, używałem "szukaj" itd. ale konkretnego rozwiązania nie znalazłem. Mam taki sam silnik jak w GF więc piszę na tym forum bo i problemy podobne.
Problem jest taki. Odpalam zimny silnik bez problemu i po kilkudzisięciu sekundach gaśnie. Schodzi powoli z obrotów w miarę nagrzewania i gaśnie. Na ciepłym jest wszystko OK. Żadnych błędów w komputerze. Jedna ASO stwierdziła u mnie popychacze do wymiany. Koszt 3500zł. <szok> Tylko nierozumiem jednej żeczy. Jeśli jest problem z popychaczami (nie klepią) a według ASO są brudne, zatarte to dlaczego mogę odpalić zimny silnik bez żadnego problemu? A może poprostu trzeba wyregulować luz na płytkach?
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2006, 15:33
Posty: 82
Skąd: Łomża
Auto: Premacy FS '02 asb pb/lpg

Postprzez Grzyby » 28 sie 2008, 10:11

Jakaś bzdurna diagnoza – jeszcze chyba nie było podobnego idiotyzmu.
Napisz może gdzie są tacy magicy ku przestrodze innych.

Skoro na ciepłym jest ok to obstawiał bym sterowanie wolnymi obrotami/ssanie.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17091 (111/179)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez aggio » 28 sie 2008, 10:31

Tylko, że u mnie są popychacze hydrauliczne i płytki. Poza tym wydaje mi się, że na ciepłym delikatnie rzuca na jałowym w porównaniu z innymi silnikami (ale może to tylko moje subiektywne odczucie) ale nie gaśnie. Mówią, że rano pali dobrze bo olej spływa i jest miękki popychacz a później jak olej jeszcze nie rozgrzany to twardy i jest za duży luz na zaworach.
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2006, 15:33
Posty: 82
Skąd: Łomża
Auto: Premacy FS '02 asb pb/lpg

Postprzez Grzyby » 28 sie 2008, 10:48

aggio, jaki masz przebieg?
Takie cuda nie działy się w FSach nawet po 350kkm więc wątpię żebyś był jakimś ekstra wyjątkiem u którego się to stało.

Kiedy wymieniałeś olej, filtry, świece?
Zacznij od podstaw.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17091 (111/179)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez aggio » 28 sie 2008, 11:07

140350, mówią też, że uszkodziły się od zbyt długich wymian oleju (zmieniam przepisowo co 15000) albo zbyt gęstego oleju, tylko, że od przebiegu 68500 bo tak ją kupiłem leje ten sam olej syntetyk. Poza tym reszta sprawdzona, to ASO to już mój 6 warsztat
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2006, 15:33
Posty: 82
Skąd: Łomża
Auto: Premacy FS '02 asb pb/lpg

Postprzez qbass » 28 sie 2008, 11:09

Bzdura, która ASO takie rzeczy mówi?

Podjedź do kogoś, kto zna się na rzeczy. I odpowiedz
Grzyby napisał(a):Kiedy wymieniałeś olej, filtry, świece?
Zacznij od podstaw.
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez aggio » 28 sie 2008, 11:21

ASO AutoKsiężyno Białystok. No to jeśli nie to to co innego? Jak do tej pory na wizyty u "machaników" i ASO wydałem już ponad 1000zł i dalej jestem w punkcie wyjścia.
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2006, 15:33
Posty: 82
Skąd: Łomża
Auto: Premacy FS '02 asb pb/lpg

Postprzez Grzyby » 28 sie 2008, 11:23

aggio, skoro tak się bezproduktywnie bujasz po pseudozakładach to może umów się z Jaksą na wizytę.
Te 140km do Wawy nie jest chyba jakimś strasznym wyjazdem a wiesz że na pewno dobrze trafisz.

Napisz nam też coś więcej o tej usterce. Od kiedy się pojawiła. Po jakichś wymianach/naprawach czy tak samo z siebie?
I moje pytanie dot. wymiany filtrów, świec, było jak najbardziej istotne. Kiedy to było robione i co masz założone?
Masz LPG? Jeśli tak to jakie?
Im więcej info tym większa szansa że znajdziemy przyczynę.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17091 (111/179)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez aggio » 28 sie 2008, 11:29

tu jest cała historia choroby http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=50842. Świece wymienione 8kkm temu, olej i filltr 5kkm temu. Co do Jaksy to już o nim myslałem wielokrotnie :) tylko, że problem polega na tym że muszę mu w tygodniu zostawić samochód do 18.00 tak żeby ostygł do rana a ja nie mam gdzie przenocować w Warszawie i musiał bym się dwa razy dwoma samochodami bujać do Wawy a to znowu koszty.
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2006, 15:33
Posty: 82
Skąd: Łomża
Auto: Premacy FS '02 asb pb/lpg

Postprzez BratCukierka » 28 sie 2008, 11:34

aggio a policz ile już wydałeś na jak to napisałeś "mechaników" a ile wydałbyś na jakiś nocleg albo paliwo(benzyna/gaz/ropa?) do drugiego auta?
Zawsze coś za coś...
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 20:21
Posty: 3953
Skąd: Brodnica
Auto: Toyota Yaris Hybrid '19

Postprzez aggio » 28 sie 2008, 11:36

ale wszystko wskazuje na to, że będę musiał udać się do Jaksy

Dodam jeszcze, że jeden mechanik i ASO zwrócili uwagę na to, że jak zgaśnie to później lżej kręci niż za pierwszym uruchomieniem a to może potwierdzać teorię zbyt dużych luzów/popychaczy
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2006, 15:33
Posty: 82
Skąd: Łomża
Auto: Premacy FS '02 asb pb/lpg

Postprzez Grzyby » 28 sie 2008, 14:03

No nie wiem .....
Nigdy nie słyszałem o takiej usterce a trochę tu siedzę.
Jak ta hydraulika może wpływać na gaśnięcie auta na zimnym?
Z reguły jak pojawiały się tematy o klepaniu HLA to miało to miejsce tylko na rozgrzanym silniku!
Nie wiem. Dziwne.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17091 (111/179)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez arabek » 28 sie 2008, 14:36

znajomy w Premacy miał podobny problem, każdy rozkładał ręce, trafił w końcu do małego garażu z mechanikiem "na prawie" który popatrzył posłuchał odpiął jakiś wężyk od podciśnienia i działa(wziął na piwo tylko). ma teraz jechać wymienić jakiś zawór. Wybacz brak konkretów ale po paru piwkach ciężko zapamiętać
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2008, 12:34
Posty: 57
Skąd: Radom
Auto: Mazda 626 2.0i 16v GE 94r.

Postprzez Grzyby » 28 sie 2008, 14:37

arabek napisał(a):Wybacz brak konkretów

a możesz się więcej dowiedzieć?
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17091 (111/179)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez aggio » 28 sie 2008, 15:00

Grzyby Ja rozumiem to tak. Uszkodzony-brudny popychacz. Jak jest zimny, zapala ładnie (popychacz miękki) i normalnie zamyka zawór, obroty podwyższone bo zimny a na wyższych obrotach niż jałowe nie gaśnie na zimnym. W miarę rozgrzewania silnika obroty spadają, popychacze się usztywniają, zawory się niecofają do końca, traci kompresje i gaśnie. Jak się rozgrzeje, olej ciepły i rzadki, i zawory cofają się ale czy do końca? Myślę, że jest lepiej jak na zimnym ale pewnie też są przedmuchy bo delikatnie nim szarpie i obroty się zmieniją w granicach 30rpm. Tak to widzę. Chyba, że coś pochrzaniłem to proszę o korektę. Poza tym mam wrażenie, że ma trochę mniejszą moc. Przy większych prędkościach coraz trudniej mi wyprzedzać. Z upływem czasu muszę coraz dłużej go grzać zanim da się jechać. Na samym początku to tylko telepał się na jałowym.

arabek pewnie myśli o zaworze p.c.v. czyli odpowietrzania skrzyni korbowej, ćwiczyłem to i bez zmian
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2006, 15:33
Posty: 82
Skąd: Łomża
Auto: Premacy FS '02 asb pb/lpg

Postprzez waldii » 28 sie 2008, 22:37

aggio napisał(a):Ja rozumiem to tak. Uszkodzony-brudny popychacz. Jak jest zimny, zapala ładnie (popychacz miękki) i normalnie zamyka zawór, obroty podwyższone bo zimny a na wyższych obrotach niż jałowe nie gaśnie na zimnym.

aggio bardzo mi przykro ale Twoja teoria jest bledna.Z pewnoscia na zimnym silniku nie masz miekkich popychaczy,bo sam piszesz,ze nie klepia na zimnym.Jakby byly miekki to bys uslyszal z cala pewnoscia.Ja proponuje-
– na zimnym silniku sprawdzic kompresje,odpalic po tym az do zgasniecia(troche niech sie rozgrzeje) i ponownie sprawdzic kompresje

-odpalic na zimnym i lekko rozgrzac az zgasnie,wykrecic swiece i przez otwor looknac czy jakis zawor sie nie domyka(niekiedy widac to ale w ta teorie nie wierze)


Jakos nie moge łyknac bajeczki z popychaczami ale niech Ci bedzie.Moze to tez byc problem z pompa oleju a dokladnie z regulatorem cisnienia oleju,moze sie zacierac i dawac cisnienie oleju na maxa,warto zrobic pomiar cisnienia oleju.
waldii
 

Postprzez Hazu » 28 sie 2008, 23:26

Może ja nie znam do końca ale:

W tej mazdzie nie ma popychaczy hydraulicznych i hydraulika niema nic do zaworów.

Ale jesli juz obstawć przy zaworach to może byc tak że masz zbyt małe luzy zaworowe i po rozgrzaniu silnika zawory (niektóre) nie domykają się stąd jest brak kompresji i problemy z właściwa pracą silnika .

Na potwierdzenie tej teori należało by sprawdzić kompresją na rozgrzanym silniku. i ewentualnie wyregulowac luzy zaworowe.

Ponieważ luzy i tak musisz wyregulowac polecałbym od tego zacząć (regulacja płytkami)

przynajmniej bedzie można wyeliminować zawory jako sprawcę problemów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez aggio » 29 sie 2008, 09:32

waldii to może i lepiej, że się mylę

Hazu ASO idzie w zaparte i twierdzi, że na pewno jest popychacz hydrauliczny i płytki. Sprawdziłem w EPC i owszem jest popychacz ale czy hydrauliczny? Sprawdziłem w innych modelach i np. w MX6 jest wyraźnie napisane ADJUSTER, HYDRAULIC LASH a u mnie tylko TAPPET (popychacz). Robi się coraz ciekawiej i mam coraz większy mętlik w głowie.
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2006, 15:33
Posty: 82
Skąd: Łomża
Auto: Premacy FS '02 asb pb/lpg

Postprzez Grzyby » 29 sie 2008, 09:40

aggio napisał(a):w MX6

w MXie i generacji GE jest owszem FS ale u Ciebie jest on trochę zmodernizowany.
Ale z tego co pamiętam to hydraulika jest zachowana – w GFkach też występował problem z wadliwym zaworkiem pompy oleju odpowiedzialnym za klekotanie HLA.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17091 (111/179)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez aggio » 29 sie 2008, 10:11

k***a zadzwoniłem do inneg ASO i tam twierdzą na 1000%, że nie ma żadnych popychaczy hydraulicznych, żadnej hydrauliki i żadnych popychaczy!! Jest tylko płytka i szklanka
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2006, 15:33
Posty: 82
Skąd: Łomża
Auto: Premacy FS '02 asb pb/lpg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6