Dymi po zmianie oleju w silniku.

Jak temat mówi zmieniłem olej na Mobil Super S 10W-40 półsyntetyk.
I na 2 dzień odpalam samochód a tu chmura dymu, byłem w szoku bo tak nie było. Dlaczego ten olej? Po pierwsze zasięgałem informacji od "ekspertów" zajmujących się tylko olejami i opierając się o moją skromną wiedzę że to będzie najlepszy wybór. Dodam że nie wiedziałem co było wcześniej wlewane do tego samochodu bo żadnej naklejki nie było ani informacji.
Samochód ma 144tys książka serwisowa uzupełniona do 120 tys. i teoretycznie serwisowana w mazdzie. Filtr oleju był mazdy.
Dziś sprawdzam stan oleju a tam jest jakieś ok 2 mm powyzej full. Czy to może być przyczyną tego dymienia?
Dodam jeszcze że jak jade do pracy jednego dnia delikatnie spokojnie a potem z rana odpalam samochód to nie widać dymku. Jak pojade dynamicznie to na 2 dzien pojawia się lekki.
Ktoś może miał taki przypadek.
Proszę o jakąś podpowiedź od czego zacząć co zrobić jeszcze przed wizytą w serwisie aby wiedzieć co jest grane.
Nakoniec dodam że taka olbrzymia chmura pojawiła się tylko raz.
I na 2 dzień odpalam samochód a tu chmura dymu, byłem w szoku bo tak nie było. Dlaczego ten olej? Po pierwsze zasięgałem informacji od "ekspertów" zajmujących się tylko olejami i opierając się o moją skromną wiedzę że to będzie najlepszy wybór. Dodam że nie wiedziałem co było wcześniej wlewane do tego samochodu bo żadnej naklejki nie było ani informacji.
Samochód ma 144tys książka serwisowa uzupełniona do 120 tys. i teoretycznie serwisowana w mazdzie. Filtr oleju był mazdy.
Dziś sprawdzam stan oleju a tam jest jakieś ok 2 mm powyzej full. Czy to może być przyczyną tego dymienia?
Dodam jeszcze że jak jade do pracy jednego dnia delikatnie spokojnie a potem z rana odpalam samochód to nie widać dymku. Jak pojade dynamicznie to na 2 dzien pojawia się lekki.
Ktoś może miał taki przypadek.
Proszę o jakąś podpowiedź od czego zacząć co zrobić jeszcze przed wizytą w serwisie aby wiedzieć co jest grane.
Nakoniec dodam że taka olbrzymia chmura pojawiła się tylko raz.