Klub MazdaSpeed

Ostatnio dość często mi gaśnie silnik po uruchomieniu. Objawy są takie , że po włączeniu silnika np po nocy jak stal na dworze obroty jak zwykle wchodzą na ok 1500 ale potem odrazu spadaja do zera i silnik gaśnie. gdy za chwile odpalę silnik ponownie już jest ok, ale coraz częśćiej dzieje mi się podobna sytuacja z pierwszym uruchomieniem silnika.
Następną rzecz odnośnie gaśniecia silnika co zauważyłem to to, że po zgaśnięciu np dziś zapaliła mi się jedynie kontrolka TCS i sygnał dzwiękowy pulsacyjny. NIe mam pojęcia czy to wina kabli zapłonowych, czy świec (powiem szczerze że nie wiem kiedy były zmieniane i jak sprawdzić czy już trzeba je wymienić. (czy da się to samemu sprawdzić??) . Oprócz tego słyszałem że przewody wysokiego napięcia trzeba wymieniać po 90tyś km czy to prawda? bo ja nic z tych rzeczy nei wymieniałem, może to jest przyczyna tego?
czytałem forum o gasnącym silniku ale mój przypadek nie jest gasnący silnik w trakcie jazdy a jedynie po uruchomieniu na postoju.

Proszę o jakąś radę co sprawdzić, co to może być, ewentualnie koszt naprawy.

Czy dzieje się to tylko na zimnym silniku? Próbowałeś dodać gazu gdy gaśnie? Spróbuj po włączeniu zapłonu rozruch przeprowadzić po 10-15 sekundach. Za mało szczegółów kolego.
Może być: regulator ciśnienia paliwa, pompa paliwa, nieszczelny przewód paliwowy, czujnik temp. silnika... Wygląda na to pierwsze.
Na świece i na przewody to nie wygląda.
W świecach sprawdza sie stan elektrod zapłonowych, stan izolatora ceramicznego (nie powinien mieć przebarwień). Przewody natomiast nie powinny mieć śladów przepaleń, zaś niedziałych końcówek, itd... Poprostu praktyka...

widzisz jesli chodzi o praktyke to jestem mlodym kierowca i nie bardzo wiem czasem co sie psuje i jak to nawet spr. Zazwyczaj dzieje mi sie to wlasnie na zminym silniku jak stoi cala noc lub w wilgotna pogode, jak wczoraj lało caly dzien a auto stalo ok 8godz. bez jazdy. wtedy takie przypadki mi sie zdarzaja.

krzysiekpz napisał(a):widzisz jesli chodzi o praktyke to jestem mlodym kierowca i nie bardzo wiem czasem co sie psuje i jak to nawet spr. Zazwyczaj dzieje mi sie to wlasnie na zminym silniku jak stoi cala noc lub w wilgotna pogode, jak wczoraj lało caly dzien a auto stalo ok 8godz. bez jazdy. wtedy takie przypadki mi sie zdarzaja.

ja bym stawial na pompe paliwa, albo tak jak kolega wczesniej obstawiał...


nic ci swiec itd nie zalewa?

masz lpg?

ozetec napisał(a):nic ci swiec itd nie zalewa?

masz lpg?

sprawdzałem i nic nie zalewa, nie mam LPG.

jak dla mnie to mogą być 2 usterki
– problem z jakimś wężykiem od podciśnienia. Sprawdź czy nie brakuje lub jakiś nie jest pęknięty, niesprawny elektrozawór solenoid-owy
– wilgoć i problem z alternatorem (kumpel tak się męczył aż w końcu owinął reklamówką alternator i po problemie co prawda w nissanie )

EKIN napisał(a):jak dla mnie to mogą być 2 usterki

luknij czasem pod czym piszesz – śpiochu