Mrugająca kontrolka błędów silnika ( zółta – check engine/MIL )

Postprzez Mundek » 24 sty 2008, 00:20

Od niedawna nowy nabytek i już niepokojące zdarzenie. Mazda 626 GW 2000 rok 2.0 pb. Po ostrzejrzesz jeździe zaczyna mrugać w trakcie jazdy kontrolka od immobilaizera. Mrugnie tak z 5 razy i zapala się i już nie gaśnie. Odłaczyłem kleme od akumulatora na 5 minut, podłaczyłem i kontrolka już się nie paliła po odpaleniu. Narazie się nie zapala. Samochód odpala bez najmniejszych problemów. Cóż to mogło oznaczać ?

Czytałem coś o kodach błędów, ale nie byłem w stanie odczytać z tego kodu.

Czy powodem może być złe paliwo? Ostatnio zatankowałem na "niesprawdzonej" stacji.

Do moda: Szukałem, lecz nie znalazłem :P

Dzisiaj kontrolka znów się zapaliła. Przy niższych obrotach tak do 2500 czuć lekkie szarpanie, dławienie i wtedy zaczyna i zapala się i święci do czasu aż się nie odłączy klemy z aku. Kupiłem dzisiaj nowy filtr paliwa, mam nadzieję, że to pomoże...
Ostatnio edytowano 25 cze 2009, 11:27 przez Mundek, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 23:06
Posty: 251 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: M6 GH, 2.5 PB '08

Postprzez Grzyby » 24 sty 2008, 18:30

Mundek napisał(a):mam nadzieję, że to pomoże...

wątpię – co ma paliwo do immo?
Prawdopodobnie jest uszkodzone skoro zapala się w trakcie jazdy.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez magicadm » 24 sty 2008, 20:15

Może cewka immo się obrywa?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Mundek » 24 sty 2008, 22:59

Grzyby napisał(a):Mundek napisał:
mam nadzieję, że to pomoże...

wątpię – co ma paliwo do immo?
Prawdopodobnie jest uszkodzone skoro zapala się w trakcie jazdy.


Przy okazji wymiany wszystkich możliwych filtrów wymieniam i filtr paliwa. Za pomocą kontrolki immobilaizera odczytuje się chyba (chyba :) ) kody błędów. Nie wiem czy to ma coś do paliwa, ale właśnie zastanawia mnie to szarpanie przy niższych obrotach. Jutro w dzień zaglądne w elektryke.

magicadm napisał(a):Może cewka immo się obrywa?




A możesz coś więcej o tym napisać? Jakie objawy, gdzie tego szukać itp ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 23:06
Posty: 251 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: M6 GH, 2.5 PB '08

Postprzez Mundek » 14 maja 2009, 09:56

Odświeżam wątek. W maździe mojego Taty na desce rozdzielczej co pewien czas zapala się taka oto zółta kontrolka, jak na obrotomierzu autka z tego LINKA. Podczas jazdy mrugnie kilka razy, po czym zapala się na stałe. Próbowałem odczytać kody błędów poprzez zmostkowanie odpowiednich pinów ( wg instrukcji na mazdaspeed.pl ) ale NIC NIE MRUGA.

Dodatkowo z okolic puszki z filtrem powietrza słychać straszliwy sykot, jakby z przepływomierza. Autko przy niskich obrotach jest dość mułowate. Dopiero od ok 4500 ma kopa. Rozebrałem wczoraj dolot, wszystko wygląda na szczelne, wszystkie wężyki są tam gdzie powinny być. Na brzegach klapki przepustnicy jest trochę czarnawego nagaru. Czy winowajcą może być zabrudzona przepustnica lub wydmuchana uszczelka kolektora ssącego? Jak to zdiagnozować?

Im cieplejszy silnik tym głośniej. Sposób na zgaszenie żółtej kontrolki to zdjęcie klemy z akumulatora. Dodam jeszcze, że jeżeli odłączę kostkę od czujnika, znajdującego się z prawej strony puszki filtra kontrolka również się zapala.
Syczenie jest na tyle głośne, że stojąc w odległości 5 metrów od samochodu słychać tylko ssssssssssssssssssss. Jakby ktoś przez słomkę wciągał napój. HELP.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 23:06
Posty: 251 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: M6 GH, 2.5 PB '08

Postprzez steven » 14 maja 2009, 10:23

to nie jest odświeżenie tematy, bo mruga Ci kontrolka błędów silnika, a nie immo!! :) jeżeli mowa o tej po srodku obrotowmierza ;)

co więcej wg moich danych w GW benzynie od 2000 nie da się odczytać błędów przez mruganie tylko przez podłączenie do komputera... ;) więc zapewne czeka Cię wizyta u mechaniora :)

jeżeli chodzi natomiast o syczenie to albo nie masz filtra powietrza, lub jest w tragicznym stanie... albo jest nieszczelność ;) właśnie dlatego może być mułowaty... a kontrolka zapala się bo komputer prawdopodobnie widzi niezgodności wskazania sondy lambda i przepływomierza... oczywiście mogą być też inneg przyczyny, ale najpierw bym te wyeliminował :)
Ostatnio edytowano 14 maja 2009, 13:33 przez steven, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez Mundek » 14 maja 2009, 10:30

W ten czas gdy zakładałem temat, nie miałem pojęcia że to kontrolka check engine a nie IMMO :)

Filtr powietrza jest nowiutki. Jak mówię autko jest własnością mojego Taty. ASO chce za podłączenie 200 zł :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 23:06
Posty: 251 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: M6 GH, 2.5 PB '08

Postprzez steven » 14 maja 2009, 10:48

w łodzi około 100 to kosztuje... ale ja mogę tylko jednego człowieka polecić... pozostałych ja osobiście bym omijał... chociaż nie mówię, że są słabi...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez Mundek » 14 maja 2009, 12:26

Nie dodałem, że ASO w Księżynie k/Białegostoku. Zdzierstwo w biały dzień.

To mówisz, że sam nic nie wymrygam?

A nie da się dokupić prostego interfejsu diagnostycznego? Szukałem już po allegro, ale są tylko OBD-II a potrzebny chyba OBD.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 23:06
Posty: 251 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: M6 GH, 2.5 PB '08

Postprzez steven » 14 maja 2009, 13:00

pewnie, że można kupić, chociaż myślę, że to drożej wyjdzie niż 100, czy nawe 200 w ASO, swoją drogą wcale nie uważam, że to zdzierswo...

natomiast co do interfejsu to W GW wszytkie diesle powinny mrugać i benzyniaki do 2000 roku... od 2000 powinno być tylko interfejs.... przynajmniej tak piszą "mądre programy" :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez Mundek » 25 cze 2009, 11:31

Odświeżam temat. A więc odczytałem kody błędów z komputera i wyszło: Kod P0127 – zbyt bogata mieszanka. Teraz czekam by kontrolka znów się zapaliła i wtedy zczytam kody jeszcze raz.

Czyli reasumując: brak mocy, syczenie z okolic puszki z filtrem powietrza, błąd P0127 ( za bogata mieszanka ) – czy to przepływomierz ??
Proszę o opinie :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 23:06
Posty: 251 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: M6 GH, 2.5 PB '08

Postprzez Edel » 25 cze 2009, 12:36

Nie, jeśli to byłby przepływomierz to nie ma opcji, że miałbyś mocy od 4,5k obrotów. Powyżej już nie miałby moc aby ciągnąć dalej i dawka była by obcinana a nie zbyt uboga. Sprawdź czy gdzieś nie łapie Ci lewego powietrza ? To często się zdarza że któryś wężyk się przetrze – bo to by wyjaśniało syczenie. Może być tak że powietrze Ci też gdzieś uchodzi i zamiast trafiać w cylindry idzie więcej PB.
Forumowicz
 
Od: 24 mar 2009, 11:27
Posty: 92
Skąd: Wrocław
Auto: MAZDA 626 1.8 16V 97r GE FP

Postprzez Mundek » 25 cze 2009, 12:40

Edel napisał(a):i dawka była by obcinana a nie zbyt uboga


Dawka wg kompa jest zbyt bogata...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 23:06
Posty: 251 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: M6 GH, 2.5 PB '08

Postprzez steven » 25 cze 2009, 12:49

nie wydaje mi się!! ponieważ błąd P0127 to jest "intake air temperature too high"
może to być spowodowane:
1) zwarciem kabla sygbałowego do masy
2) uszkodzeniem czujnika
3) mechanicznym uszkodzeniem układy dolotowego
4) spierniczony ECU

Jednak w Twoim przypadku, skoro słyszysz świst z okolic puszki z filtrem powietrza, to obstawiłbym na to, że jest ona nieszczelna – ułamana lub dziurawa i silnik zasysa sobie gorące, ogrzane właśnie od samego silnika powietrze, zamiast świeżutkiego chłodnego... w końcu po coś konstruktorzy zrobili dolot powietrza :)

czyli najpierw sprawdź cały układ dolotowy, również gumowe doprpwadzenie powietrza, musi być to w 100% szczelne, a nie trochę szczelne!! jak są w nim pęknięcia, to możesz pokleić go super glue, on rewelacyjnie klei gumę!! ewentualnie kupić nowy wężyk... natomiast próba zaizolowania izolacją jest raczej niedopuszczalna ;p

jak najbardziej brak mocy może być spowodowany nieszczelnym układem!! dopiero jak to wyeliminujesz, sprawdź sobie sam czujnik temperatury... i podłączenie jego do komputera, chociaż wg mnie to mechaniczna wina!!

poza tym jakby to był przepływomierz to komp wywaliłby błąd przepływomierza, a tego nie robi!! :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez Mundek » 25 cze 2009, 18:35

Cały dolot sprawdzony. Poświęciłem na to ponad godzinę. Wszystkie przewody całe, puszka z filtrem nie jest nigdzie wyszczerbiona ani spękana. Filtr również jest cały w bardzo dobrym jeszcze stanie ( wymieniany na jesieni ).

Na mocno rozgrzanym silniku obroty są bardzo niskie rzędu 650-720 i tak sobie pływają. Najniższa wartość zanotowana przeze mnie to ok 620 rpm ( pod kompem )

Wykasowałem przy okazji tamten błąd P0127.

Nie jest to świst tylko ssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss

W puszce znajduje się mały czujnik do którego podpięta jest kostka. Domyślam się że to on sprawdza temperaturę pobieranego powietrza. Da się go sprawdzić na zwykłym mierniku cyfrowym?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 23:06
Posty: 251 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: M6 GH, 2.5 PB '08

Postprzez steven » 1 lip 2009, 17:49

da się, odepnij od niego kostkę, powinny iść do niego 2 kabelki i sprawdź oporność :) nie mam niestety do tej wersji schematu elektryki silnika i nie wiem ile powinna wynosić, jednak u mnie waha się w granicy 12k Ohmów do 35kOhmów w zależności od temperatury... czyli wykręć ten czujnik weź do domu włóż do lodówki i zmierz potem wyjmij odczekaj z 5 minut i znowu zmierz :)

natomiast przy zapalonym silniku i podpiętej kostce, czyli zaraz po uruchomieniu (20 stopni Celsjusza) powinieneś mieć 2,5V a na gorącym silniku 0,5V... na drugim kablu masa non stop ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez agnas » 5 lis 2012, 14:55

Poszukałam po forum, ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie stąd mój post.

Oglądałam dziś Mazdę Premacy z silnikiem 2.0 101KM z 2002r.
Wszystko ładnie, ale po odpaleniu silnika (silnik pracował tak z 3min, został przygazowany do 3tyś obrotów) stale mrugała zółta kontrolka (zamieszczona na screenie w poscie).
Po przygazowaniu samochodu z rury wydechowej nie wydobywał się nawet gram dymu.
Handlarz twierdził, że jak jechał tym autem, to po jakimś czasie kontrolka zgasła, ale jakoś nie bardzo mu wierze.
Wiecie może co ta kontrolka oznacza?

Dopisano 5 lis 2012, 13:57:
Załączniki
kontr.JPG
zółta kontrolka
agnas
 

Postprzez steven » 5 lis 2012, 15:08

ta kontrolka ogólnie mówi o tym, że samochód jest chory. Jak podłączysz się komputerem to wyskoczy błąd. :–) I wtedy trzeba najpierw usunąć usterkę a następnie usunąć błąd komputerem. Jeżeli wszystko z samochodem jest ok, to wcale nie przejmuj sie kontrolką silnika, naprawa zazwyczaj zmieści się w 1000zł, więc przy zakupie używanego samochodu to nie dużo. Ale warunek że cała reszta jest ok. A ten błąd to może być począwszy od przetartego kabelka, skończywszy na posutej cewce, świecy... Wszystko :–)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6