GF ma immo w kluczyku. Jeżeli przekładałeś z jednej strony na drugą i pozostawiłeś wszystkie ważne elementy (elektronikę immo) tą samą, to musi odpalić a jeśli nie odpala, to po prostu przy przekładaniu, ktoś coś skopał i tyle. Nie ma co zganiać na mazdę.
Elektronika immo jest w komputerze chyba (niestety albo na szczęście). W GE wystarczyło znaleźć podzespół immo i wymienić go wraz z kluczykami. W nowej wersji GFki już tak nie jest – elektronika immo jest zaszyta (częściowo chyba) w PCM silnika.
GF – przy braku zgodności kluczyka z immo – silnik odpala i w ciągu 5 sekund max – przy braku prawidłowego kodu kluczyka gasi silnik (i zapala się kontrolka autka z kluczykiem w środku). Immo gasi silnik. W mazdach 6 immo nie pozwala w ogóle odpalić.
Wymiana szafy (zestawu wskaźników) wpływa wyłącznie na zmianę dystansu auta. Cała reszta musi chodzić (chyba, że ktoś wsadzi szafę z nowszych roczników, to może popalić trochę elektroniki – inne wiązki i zasilania).
skalsiu88 napisał(a):Jesli ktos byl mial schemat instalacji elektrycznej tego modelu
Znajdź kolegę
GofNet'a i tam dokładnie poczytaj jego podpis... znajdziesz.
skalsiu88 napisał(a):czyli moze byc przyczyną ta nowa stacyjka?
A wymieniałeś stacyjkę?? bo z tego co pamiętam (ale mogę się mylić) to przy stacyjce jest tylko wiązka antenki a nie sama elektronika. Ona nie powinna wpływać na możliwość odpalenia, ale mogę się mylić...
PS. musi wypowiedzieć się ktoś, kto zna wersje benzynowe a nie diesla. W dieslu odpalisz i wyłączy po 5 sek. silnik a w benzynie możliwe, że są inne zasady...
Tak sobie czytam jeszcze raz – jeśli wymieniałeś stacyjkę to w takim razie masz inne kluczyki. A jeśli masz inne kluczyki – to kod kluczyka immo jest inny. Więc nie dziwię się, że silnik nie odpala
