626 1.8 2000r. Całkowity brak nawiewu

Dodam na samym początku, że przekopałem się przez mnóstwo postów z możliwymi usterkami i na chwilę obecną brakuje mi już pomysłów co może być nie tak (wymienię wszystko w dalszej części postu).
Cześć,
Posiadam Mazdę 626 1.8 2000r.
Od dłuższego czasu mam całkowicie niesprawny nawiew, przy aktualnej pogodzie nie mam możliwości ruszyć się z domu, szyby parują, jazda jest troszkę niebezpieczna.
Awaria wyglądała w sposób następujący:
Wracając z pracy miałem odpaloną dmuchawę na maksymalny bieg. Kiedy dojechałem do domu, zgasiłem silnik i wyjąłem kluczyk, dmuchawa dalej dmuchała powietrze (co w ogólne nie powinno się wydarzyć), moc dmuchawy nie zareagowała również na zmniejszenie mocy pokrętłem i na całkowite jej wyłączenie. Dopiero ponowne uruchomienie zapłonu i wyłączenie go spowodowało, że dmuchawa przestała dmuchać i to był ostatni moment w którym działała. Kolejne próby uruchomienia dmuchawy na żadnym poziomie nie budziły nawiewu.
Pierwsza rzecz jaką sprawdziłem: bezpieczniki – wszystkie są okej, te pod maską jak i te obok kierowcy.
Druga rzecz: podmieniłem przekaźniki – nic to nie dało.
Trzecia rzecz: podłączyłem bezpośrednio dmuchawę pod prąd – dmuchawa działa, silnik jest sprawny
Czwarta rzecz: kupiłem nowy rezystor i wymieniłem – nic to nie dało
Jakieś pomysły?
Pozdrawiam.
Cześć,
Posiadam Mazdę 626 1.8 2000r.
Od dłuższego czasu mam całkowicie niesprawny nawiew, przy aktualnej pogodzie nie mam możliwości ruszyć się z domu, szyby parują, jazda jest troszkę niebezpieczna.
Awaria wyglądała w sposób następujący:
Wracając z pracy miałem odpaloną dmuchawę na maksymalny bieg. Kiedy dojechałem do domu, zgasiłem silnik i wyjąłem kluczyk, dmuchawa dalej dmuchała powietrze (co w ogólne nie powinno się wydarzyć), moc dmuchawy nie zareagowała również na zmniejszenie mocy pokrętłem i na całkowite jej wyłączenie. Dopiero ponowne uruchomienie zapłonu i wyłączenie go spowodowało, że dmuchawa przestała dmuchać i to był ostatni moment w którym działała. Kolejne próby uruchomienia dmuchawy na żadnym poziomie nie budziły nawiewu.
Pierwsza rzecz jaką sprawdziłem: bezpieczniki – wszystkie są okej, te pod maską jak i te obok kierowcy.
Druga rzecz: podmieniłem przekaźniki – nic to nie dało.
Trzecia rzecz: podłączyłem bezpośrednio dmuchawę pod prąd – dmuchawa działa, silnik jest sprawny
Czwarta rzecz: kupiłem nowy rezystor i wymieniłem – nic to nie dało
Jakieś pomysły?
Pozdrawiam.