Klub MazdaSpeed

Witam,
Jestem posiadaczem Mazdy 626 V GF Hatchback 2.0 115 KM; rocznik 2000.
Przejrzałem wszystkie wątki aby znaleźć rozwiązanie mojego problemu w maździe i niestety nic nie znalazłem.
A mianowicie dzisiaj rano przy lekkim mrozie po odpaleniu mojej mazdy zapaliła mi się kontrolka ładowania akumulatora. Świata mijania nie świeciły pełną mocą i podświetlenie zegarów również. Dopiero po przejechaniu około 7 km kontrolka zgasła i mazda tak jalby ożyła
Światła zaczęły świecić pełną mocą i podświetlenie zegarów również. Kontrolka ładowania akumulatora dwa razy na sekundę, dwie gasła.
Dodam, że teraz gdy kontrolka akumulatora nie świeci ładowanie akumulatora jest na poziomie 14,5 V, a przy obciążeniu (klimatyzacja, ogrzewanie tylnej szyby i lusterek, światła mijania) jest na poziomie 13,2 V. Akumulator naładowany, o ile dobrze pamiętam miał
12,3 V.
Mieliście podobny problem?

W samochodzie takiego problemu nie miałem ale ostatnio przerabiałem podobny w motocyklu. Aku napięcie trzymało ale było już stare i nie miało odpowiedniej pojemności. Ah gdzieś zniknęły . Wymian na nowe aku pomogła. Zanim zdecydujesz się na wydanie kasy, wyczyść połączenia kabli. Klemy, masę itp. tu tez może być problem.

Problemem okazał się uszkodzony regulator napięcia. A dokładniej uszkodzona elektronika w regulatorze, gdyż szczotki były w dobrym stanie i komutator również. Po wymianie regulatora kontrolka ładowania akumulatora już się nie zapala.

Pozdrawiam

Fajnie, że dokończyłeś temat, może ktoś skorzysta.