Klub MazdaSpeed

Witam,
Mam pytanko do znawcow mechaniki...czy jak sobie nieraz jadac np 70_>60-> dolatuje do swiatel to lubie sobie przyredukowac (wlasnie jak w motocyklu) i wrzucic z 4->3 wiadomo obroty skacza w gore ::)
Pytanie czy to zdrowe dla silnika/ skrzyni.?
M

Jeśli umiesz redukować z międzygazem, to chyba nie. Jak sądzicie?
Obejrzyj sobie na YouTube jak kierowcy pracują sprzęgłem i gazem na torach wyścigowych. Dokurwiator nagrywał też poradnik jak to robić.

W granicach rozsądnych obrotów to jest ok. Jazda eko to jak najmniej używać hamulca, podczas leceniu rozpędem na biegu silnik powinien nie spalać benzyny (ten w GF/GW bo gaźnikowe silniki nadal podają paliwo w takiej sytuacji), tzw. hamowanie silnikiem jest zalecane do jazdy eko, nic się nie powinno stać, smarowanie przecież ma. Jakbyś jadąc 80 wrzucał 2 to pewnie byś uszkodził coś w końcu, ale tak myślę jak lecisz 60-70 i wrzucisz 3 to nic się nie stanie, potem przy 40-30 wrzucisz 2 i do zatrzymania – ja tak jeżdżę od zawsze od kiedy mam silniki na pełnym wtrysku i nic się nie dzieje. Może mam szczęście? Chociaż myślę, że tam nic nie powinno szkodzić silnikowi w tej sytuacji przy wrzuceniu biegu niżej do 4 tys obrotów. Nie którzy do wyprzedzania nagle zmieniają jadąc na 5 biegu 100 na 3 i cisną i nic się nie dzieje to tym bardziej powolne toczenie i zmniejszanie obrotów nie powinno być negatywne.