Ponownie będzie trochę dużo napisane, ale chcę Ci podpowiedzieć, tak jak mi podpowiedziano jak kupiłem pierwszą Mazdę z 16v silnikiem:
To co wrzuciłeś na screenach to wyniki testów, nie odczyt komputerowych błędów – a nie wszystkie testy są pod każde auto, więc spokojnie. Lepiej albo kupić kabel do kompa, albo poszukaj klubowiczów z Poznania (w końcu jest tam ich więcej niż u mnie) z komputerem do Mazdy i Ci sprawdzą błędy.
A teraz wracając do problemu. Napisałeś:
gosmic87 napisał(a): Średnie spalanie jak sprawdzałem powinno zamykać się w 9L Pb.
Może i w 9L w trybie mieszanym (zależy od stylu jazdy, jakie masz koła i jak ten tryb wygląda), wejdź na autocentrum 10,4L na mieście – co się zgadza z moimi wynikami w Koninie (ale każde miasto wygląda inaczej).
Tak jak Sonek napisał 10L LPG ale nie w mieście, natomiast ja dodam, że różnica czy LPG czy BP dla mnie nie wielka w mieście (bo max 1L różnicy, ale częściej kilka setek) – na trasie tak (LPG na trasie ok. 8L natomiast BP min 6,5L)
A dla przykładu kół podam, że w GW miałem jako standard kół 14" 175/70 – a jeździłem na 195/60/15 oraz 195/65/15, natomiast w GF podany miałem 185/65 R15 a kupiłem i jeździłem tak samo jak w GW czyli 15" 195/65, więc myślę, że dla 90KM dla takiej masy to są różnice i w obwodzie i w oporze toczenia.
Na trasie to spokojnie do 6,5L zejdzie jak bd jechał 100km/h do 120km/h, bo sprawdzałem i GW i GF.
Nie wiem jak Twoje, ale to tylko (moim zdaniem) wrażenie, że corsa była bardziej zrywna, może do 60km/h bo jest lekka (mniejsze kółeczka, lekka buda itd.) i budą rzuca tak samo jak w clio mojej narzeczonej 1.2 16v 75km – wydaję się, że szybsze od Demio, ale jak jadę Demio to nie czuje, że już 100km/h na blacie a Clio mnie musi gonić (dopiero potem mnie wyprzedza) ;–), które też dla porównania spala do 7L BP a moja Demio 8 na tej samej trasie, ale to jest ta różnica, że Mazdy nie są zbyt eko i potwierdzam to.
Co do obrotów to do 2,5tys. to za małooo kręć śmiało 3tys. do 4, bo jeżdżąc do 2,5 to męczysz ją i siebie (hamowanie silnikiem ma sens ale tylko do 1,5k obrotów bo potem, przynajmniej powinna mieć takie podtrzymanie obrotów ok. 1tys albo 1,1tys obr. podczas toczenia się na luzie)– uwierz mi, choć spalania to nie obniży, ale zmieni totalnie dynamikę jazdy, pod moim wątkiem o Demio ktoś napisał, że Mazdy są mocno podlane na niskich obrotach, przez co spokojnie sobie 2tys. obr jadą i przyspieszą, bez szarpania, ale za to kosztem spalania, więc lepiej na wyższych obrotach śmigać. Spokojnie po mieście to na 3 biegu i jedziesz 3tys obr. a jak można jechać 70 to dopiero 4 pakujesz a 5 to dopiero od ponad 80 – jeśli równy teren, a tak to to dopiero od 90-100km/h bo takie dziwne przełożenia ma Mazda, ze 2,5k obr. przy 100km/h.
To wyjaśnia brak dynamiki dla Ciebie, ona dopiero od 2,5 w miarę idzie, zresztą jak większość 16v, dla porównania miałem kilka europejskich aut pod domem z 90KM silnikami i 626 żaden do 100km/h nie doganiał (przez to pewnie, że 626 ma 142Nm) – a bujałem Madzię do 200km/h (ale to już totalny max).
Jeśli po Poznaniu spala Ci 11L to nic wielkiego – przynajmniej wg mnie. Sondę tak jak pisałem wyżej można zakupić 160zł Denso i wiesz, że masz nową.
I śmiało pokręć ją wyżej niż 2,5 tys. to nie 8v ani monowtrysk, że na wolnych obrotach mniej pali – oczywiście jak będziesz kręcić po 5tys. to się podniesie spalanie.
Zatankuj jakoś charakterystycznie (pod korek albo na pół baku), żeby zrobić z 200km i potem znów zalać podobnie i przelicz ile wyszło – jeśli nic się nie zmieniło mimo jazdy na wyższych obrotach to super, ale na pewno zmieni się wyraz twarzy bo auto będzie żyło.
Napisane: 12 kwi 2018, 00:59
, bo to nie drogo i dostęp nie jest zły – kupić sondę, wymienić pojeździć trochę (mi to zajęło ok 200km) aż się nauczy nowych dawek i dać znać czy zeszło spalanie czy nie.
Codziennie ta sama trasa (Wcześniej jeździłem Corsą 1.2 16V i spalanie przy "sportowej" jeździe zamykało się max w 8L ale nie ma co porównywać).
Dla mnie Madzie są jak członek rodziny i trzeba dbać o nie.