Brak "ssania" na zimnym silniku

Postprzez Laredo » 12 lis 2017, 22:20

Witajcie. Zacznę od początku. Kupiłem Mazdę z falującymi obrotami. Za nic nie potrafiła utrzymać ich na jednym poziomie. Pomogła wymiana oringu pod IAC. Ale też nie do końca. Teraz zauważyłem że nie ma w ogóle podbicia obrotów jak silnik jest zimny, jakby ssania nie było wcale w skutek czego silnik na zimnym gaśnie. Za pomocą śrubki ustawiłem wolne obroty tak by były na poziomie 800 na ciepłym silniku. Gdy ustawię je na tym poziomie ręcznie na zimnym, na ciepłym mam coś blisko 2000. Zaczynam się lekko irytować już tym wszystkim bo nie wiem co jej jest. Obstawiam uszkodzony silniczek krokowy ale w chwili obecnej sam już tego pewny jestem. Dlaczego nie ma ssania? Przyszła mi do głowy też taka myśl że ktoś wcześniej wkladał łapy do przepustnicy i ją rozregulował. Co wy na to? Jakieś pomysły?
Początkujący
 
Od: 11 lis 2017, 20:23
Posty: 12
Auto: Mazda 626 gw 2.0 136KM

Postprzez lukaszrg » 13 lis 2017, 14:13

Brak ssania spowodowany jest złym ustawieniem IAC. Wyczyść cała przepustnice i ustaw ja w taki sposób jak było opisywane na forum
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2015, 13:02
Posty: 227 (0/2)
Auto: 626 gf 2.0b 16v 115hp

Postprzez Laredo » 19 lis 2017, 17:39

Na razie do Wigilii o tak przebywam poza granicami kraju więc nic nie zrobię. Wiele słyszałem i czytałem o czyszczeniu przepustnicy i o skutkach tego czasami nie do końca pożądanymi. Ale kto nie ryzykuje nie pija szampana. Wrócę to postaram się ogarnąć temat. Dzięki.
Początkujący
 
Od: 11 lis 2017, 20:23
Posty: 12
Auto: Mazda 626 gw 2.0 136KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6