Ja miałem zmieniane niedawno, bo moje koło się rozwulkanizowało (urwała się guma łącząca dwa elementy koła). Gołym okiem było widac, że mocno bije i głośno piszczało. Szczerze mówiąc, nigdy mi się takie coś nie przytrafiło i od zawsze dziwiłem się, po co ludzie to sprzedają

U mnie to był koszt 250 zł (w tym była jeszcze wymiana pompy wspomagania, nie wiem, minus 50 zł?), ale roboty mieli na pół dnia – V6 trzeba było opuścic, koło na wale ma bardzo ograniczony dostęp przez podłużnicę. Nie wiem jak będzie w FS/FP, ale zakładam, że łatwiej. Są do kupienia nowe koła na allegro, jednak wolałem używany OEM (kupiłem przez ogłoszenia forum od kolegi Kocura). Jeśli zdecydujesz się na kupno od kogoś tutaj, dał ogłoszenie w dziale kupię, a na pewno ktoś się szybko znajdzie
