Wymiana katalizatora

Witam. Posiadam mazdę 626 GW 1.8 w benzynie z 1998 r. Ma już na zegarze 290 tys. przebiegu i prawdę mówiąc nie jestem pewien czy jest on realny. Mam z nią mały problem. Do czterech tys. obrotów jest jakaś mułowata a dopiero po przekroczeniu tych czterech tys. zaczyna ciągnąć. Gdy ją kupiłem założyłem w niej instalację gazową. Do tej pory bardzo dobrze mi służy choć ten problem z brakiem mocy posiadam już poniekąd od kupna samochodu. Nie ma znaczenia czy jadę aktualnie na gazie czy na benzynie, problem jest ten sam. Jakoś w ruchu miejskim mi to nie przeszkadza ale gdy przyjdzie mi się przejechać gdzieś w trasie, naprawdę mam wrażenie, że powinna być żwawsza. Przewody do świec oraz świece są raczej sprawne a po podpięciu do komputera nie ma żadnych błędów. Zastanawiam się czy po takim przebiegu katalizator nie jest już zużyty lub przytkany. Mam zamiar go wyciąć w niedalekiej przyszłości i sprawdzić efekty tylko co w zamian wstawić? Wolałbym aby jakiś katalizator jednak był w aucie i natknąłem się na katalizatory firmy magnaflow. Ktoś już się bawił w coś takiego i ma może dla mnie porady? Zawór egr czyściłem w myjce ultradźwiękowej więc on też raczej działa sprawnie. Poniżej podaję link do katalizatora który mnie zaciekawił. O oryginale oczywiście nie wspominam albo dedykowanych zamiennikach bo od cen aż głowa boli.
http://www.rpmotorsport.pl/katalizator- ... 53492.html
http://www.rpmotorsport.pl/katalizator- ... 53492.html