Klub MazdaSpeed

Witam, jak w temacie można się domyślić kupiłem madzię za śmieszne pieniążki Rdzawa nie jest poza rudą na krawędziach wewnętrznych drzwi, ale potrzebuję trochę pomocy by dojść z nią do ładu i składu
24.10.1997 roczek silnik 1.8 z gazem zwykłym i jak to z autem za niewielkie pieniądze trzeba podinwestować co wymieniłem/zakupiłem:
-filtry powietrza/oleju(Jeszcze niewymienione)/gazu/kabinowy
-olej GM (oplowsski 15w40)(Jeszcze niewymienione), nowy płyn chłodniczy i spryskiwaczy
-paski klinowe oba
-nowych bezpieczników trochę dla pewności
-nowe przewody JP158 janmora
-nowe świece Bosha
-Nowa uszczelka pokrywy zaworów
-Końcówki drążków kierowniczych RUV (Jeszcze niewymienione)
-2 opony zimowe przód z wymianą
Graty na 900 zł

Wszystko było by ok ale mam parę problemów, forum przetrzepuję ale przez to że czytam dokładnie trochę tego jest a problemy są upierdliwe Na domiar złego ubezpieczenie mi przybili 1800zł... :
1. Na przednim lewym kole mam trochę dziwny luz że po zdjętym kole mogę poruszać o jakieś 2-4mm całą tarczą i trochę to irytuje w czasie jaazdy jak czuję że koło chce odjechać...
2. Problem mam z instalacją el. bo poprzedni właściciel po spaleniu stacyjki trochę skrócił instalację... więc szukam jakiejś instrukcji do kabli w samochodzie (irytuje jazda z włączaniem przeciwmgielnych jako hamulec...) czy też klimatyzacja dmuchająca tylko na 4 prędkości...
3. Często dojeżdżając do skrzyżowania po prostu mi gaśnie albo przy redukcji szczególnie z 3>2 obroty spadają na dół i zdech mimo że da się jeździć to na domiar złego maaksymalnie na gazie i benzynie 152km/h, a oleju wtedy idzie...

Jeśli macie jakieś pomysły będę wdzięczny za wszelką pomoc, i i ewentualne pytanie czy jest sens remontować silnik czy lepiej ściągnąć coś sprawnego z szwecji lub uk, ewentualnie czy jest możliwy swap na 2.0....

Dopisano 5 paź 2016, 20:37:

Ps. Kto mi może coś powiedzieć na temat Odmy bo parę osób mi mówiło że możliwe że mam problem z odmą i coś ją należało by przerobić przeważnie to mechanikę ogarniam ale w motocyklu a tam z tym się nie spotkałem na moim poziomie doświadczenia

1. Na przednim lewym kole mam trochę dziwny luz że po zdjętym kole mogę poruszać o jakieś 2-4mm całą tarczą i trochę to irytuje w czasie jaazdy jak czuję że koło chce odjechać...

Drążek kierowniczy lub końcówka drążka ma luz i chodzi całość, ewentualnie sworzeń

3. Często dojeżdżając do skrzyżowania po prostu mi gaśnie albo przy redukcji szczególnie z 3>2 obroty spadają na dół i zdech mimo że da się jeździć to na domiar złego maaksymalnie na gazie i benzynie 152km/h, a oleju wtedy idzie...

Polecam dział modelowy i temat sprawdzania błędów, tutaj może się okazać padnięta przepływka, ale lepiej migaj błędy.

Swapy są możliwe i na 2.5 v6 jak u mnie a janmory nie były dobrym wyborem

Pozdrawiam

Eklerek323f napisał(a):

janmory nie były dobrym wyborem
Pozdrawiam

to nie janmory ale zakup tego egzemplarza

Dziś trochę walczę z ogarnięciem elektryki zapłon zrobiony na guzik z odrzutowców to jest coś tylko muszę ładnie otworek zrobić w desce żeby wyglądało

mi kiedyś podobnie działo się w oplu z tą redukcją i przy ruszaniu. okazało się że masa słabo dolegała.

Problem ze spadającymi obrotami gaśnięciem na pb i lpg czy tylko na lpg? Z luzem na kole obstawiałbym jednak sworzeń.

No byłem u mechaniora i na kanale od razu powiedział że sworzeń na wahaczu woła o pomstę do nieba, ugadałem się na wymianę tylko zastanawiam się czy nie będę musiał całego wahacza wymienić :/ coś tam gderał ale zapatrzony byłem w podwozie madzi
A problem jest tylko na gazie, na benzynie stoi równo jak trzeba ale na gazie trzyma dobrze a potem zjazd i do 200-300 obrotów i czasem do zera :/ trochę irytująca sprawa bo w trakcie jazdy jak chciał bym dojechać na luzie do świateł to gaśnie momentalnie...
Klemy dobrze dociśnięte i skręcone

bananek8383 napisał(a):coś tam gderał ale zapatrzony byłem w podwozie madzi
A problem jest tylko na gazie

sworzeń jest wymienny ale nie według ASO – wybór należy do Ciebie. Jak wymienisz sam sworzeń to koniecznie go przyłap spawem w kilku miejscach.
Co do obrotów na gazie – mazdy nie lubią valteków. U mnie po wymianie na gegi – jak ręką odjął

Fakty:
1. gaśnie na LPG podczas jazdy i wrzuceniu na luz.
2. gaz zwykły nie wtrysk.
3. dolot szczelny na 110%
jeżeli na trzy powyższe pytania odpowiedz brzmi "tak" to stawiam, ze nie masz zmienionego dolotu powietrza. Tak na próbę zdejmij dolot powietrza tz. ten płaski czarny element zaraz nad chłodnicą. Pozostałą rurę ustaw tak aby powietrze było zasysane z komory silnika a nie wtłaczane siłą podczas jazdy. Jak eksperyment powiedzie się i przestaną spadać obroty napiszę co zrobić dalej.

PS
chyba odpowiedz umieściłem w złym miejscu. Może pytający doczyta

Grzechu : Oki sworzeń się zrobi i będzie miodzio, dzięki za rady, kojarzysz ile kosztowała cię wymiana valt na gegi ?

motylek : poprawiło się trochę ale na godzinę jazdy po mieście parę razy spadało do około 100 ale tak czy siak silnik mam do wymiany sprzedawcy w sklepach i teoria "stary samochód szkoda lać lepszy olej" ... tak więc co by nie było kupię Silnik !

bananek8383 napisał(a):Grzechu : Oki sworzeń się zrobi i będzie miodzio, dzięki za rady, kojarzysz ile kosztowała cię wymiana valt na gegi ?

... tak więc co by nie było kupię Silnik !

200 za listwę ale nie pamiętam ile montaż i regulacja bo równocześnie butlę wymieniałem. W każdym razie chyba 3 rok mazda na nich śmiga bezproblemowo.
O silnik pytaj tu: roman.hencar@gmail.com. Pan Roman rzetelnie doradzi. Spróbuj powołać się na forum i targuj się choćby o to, by jak najmniej odkręcał od silnika przed wysyłką. Ja np nie pomyślałem o rozruszniku i właśnie wczoraj u Romana musiałem dokupić

Dzięki wysłałem zapytanie jestem w stanie nawet pojechać te 350 km żeby od razu silnik wymienili ja sobie bym 2 dni przekoczował gdzieś i powrót z bananem na ryju kurde leci 4 tyś km a ja muszę kolejną bańkę oleju dokupić nerwy mi się skończą to kupię bitą z zagramanicy i cały przód przespawam żeby było taniej