Strona 1 z 2
Map sensor

Napisane:
9 sie 2016, 09:00
przez Sonek
Dzień dobry,
Będą próbował się połączyć z moją instalacją gazową BRC i sprawdzić jak to chodzi, ale nie wiem czy mam map sensor. W razie czego chciałbym skorzystać z sensora OEM, tylko pytanie gdzie się takowy znajduje?

Napisane:
9 sie 2016, 16:41
przez sebekle
nie ma map sensora. jest przepływomierz. a nawet jakby był to wątpię żeby odpowiadał charakterystyką temu do gazu

Napisane:
16 sie 2016, 15:01
przez Sonek
Pytanie wzięło się z problemów z szarpaniem na gazie. Świecie wymieniłem, kable sprawdziłem – przebicia nie mają chociaż wody tam napsikałem fes. Takie rzeczy niestety są pod maską, ale skąd wziąć zamiennik/nowe?
http://iv.pl/images/72984207518491485889.jpg Strasznie ta rura przed filtrem powietrza wygląda, ale czy może powodować problemy?
A mianowicie problemy z dodawaniem gazu po puszczeniu go i z trzymaniem stałej prędkości w pewnym zakresie obrotów (około 3k).

Napisane:
16 sie 2016, 16:53
przez motylek322
Sonek napisał(a):... Strasznie ta rura przed filtrem powietrza wygląda, ale czy może powodować problemy? ...
Owiń (uszczelnij) to pęknięcie taśmą i zobacz czy to coś pomoże. Jeżeli tak to warto będzie ją wymienić.

Napisane:
16 sie 2016, 17:20
przez Sonek
Tak się zastanawiałem czy taśma może coś dać. Kupię jakąś szarą szeroką i spróbuje, dzięki!

Napisane:
16 sie 2016, 17:57
przez sebekle
nic nie pomoże. ona jest jeszcze nawet przed filtrem. gaz do regulacji ewentualnie jak trochę nalatane to reduktor do regeneracji i wtryski zapewne

Napisane:
16 sie 2016, 18:11
przez Sonek
A jak mam to zdiagnozować?

Napisane:
16 sie 2016, 20:45
przez sebekle
brc znaczy drogo. jak się nie ma dobrego gazownika to czeka zakup interfejsu, studiowanie forum o lpg i samodzielne sprawdzanie tropów

Napisane:
16 sie 2016, 21:29
przez Sonek
Tak, ale wszystko chyba rozbija się o ten map sensor...

Napisane:
17 sie 2016, 17:13
przez sebekle
map sensor się przydaje jedynie przy strojeniu. potem można odpiąć i raczej nic nie powinno się dziać. problemy mogą być jeśli czujnik ciśnienia gazu się sypie

Napisane:
17 sie 2016, 17:31
przez Sonek
Ok, ale chodzi mi o to czy samym interfejsem będę wstanie zobaczyć, że wtryski nie domagają lub reduktor.

Napisane:
18 sie 2016, 17:41
przez sebekle
z reduktorem jest bardzo łatwo-jak spada ciśnienie przy bucie na maksa to kiepsko, jak się kołysze ciśnienie góra-dół to też. z wtryskami gorzej. jak nie pomogą regulacje to dopiero bym się za nie zabrał. ile kilometrów mają przejechane?

Napisane:
18 sie 2016, 20:17
przez Sonek
Tego nie wiem kupiłem z instalacją samochód. Według tego co mi wciskał będą miały teraz 80tyś.
Przy bucie na maksa nie odczuwam żeby autko coś szarpało czy tego, rozkręca się i tyle


Napisane:
19 sie 2016, 08:41
przez grzech_z
Sonek napisał(a):A mianowicie problemy z dodawaniem gazu po puszczeniu go i z trzymaniem stałej prędkości w pewnym zakresie obrotów (około 3k).
Jakoś nie kumam – podczas dodawania gazu Ci szarpie? Jeżeli tak i na wyższym biegu pomiędzy 2,5 a 3 tys. obr to na 99% kable. Te nie muszą świecić by psuć radość z jazdy

Miałem tak z NGK.
U mnie przy 2800 potrafi szarpnąć. Z tym że u mnie to na 100% santechy ale swoje przejechały


Napisane:
19 sie 2016, 10:33
przez Sonek
W zakresie pomiędzy 2,5 a 3 ma takie szarpnięcia "przeskoki" jak trzymam dany poziom gazu i się jej coś odwidzi. Wtedy albo jak troszkę dodam albo odejmę i zwolnię to jest dobrze.
Szarpie raz mocniej raz słabiej (szczególnie na 2) gdy dodaje gazu, ale szczególnie gdy go wcześniej nie miałem, jechałem bez gazu. Gdy tam się rozpędzam i wcisnę jest ok. Przykładowo toczymy się na dwójce i trzeba dać w palnik bo leci islamista z maczetą to by szarpała niesamowicie, ale po chwili się rozpędzi i pójdzie.

Napisane:
19 sie 2016, 10:47
przez grzech_z
Sonek napisał(a):W zakresie pomiędzy 2,5 a 3 ma takie szarpnięcia
Moim skromnym zdaniem – kable. Kup w necie i wymień. Jak objaw minie to postawisz pifko jak nie to odeślesz kable


Napisane:
19 sie 2016, 12:50
przez Sonek
Oddanie to jest jakiś pomysł, ale podtrzymujesz go jak powiem, że normalnie w tym zakresie jeżdżę, tylko te przeskoczki czasami

?
Żeby nie robić drugiego tematu to się spytam dlaczego w niektórych sklepach są po 300zł, a w drugich po 190 na przykład? Mowa o NGK – RC-ZX49. Ktoś jakieś pewne źródło (to tańsze) posiada?

Napisane:
19 sie 2016, 15:24
przez grzech_z
Sonek napisał(a):Oddanie to jest jakiś pomysł, ale podtrzymujesz go jak powiem, że normalnie w tym zakresie jeżdżę, tylko te przeskoczki czasami

?
Żeby nie robić drugiego tematu to się spytam dlaczego w niektórych sklepach są po 300zł, a w drugich po 190 na przykład? Mowa o NGK – RC-ZX49. Ktoś jakieś pewne źródło (to tańsze) posiada?
Moje kable świecą jak słońce na sycyli i mam objawy jak Ty, z tą różnicą że przeskoki są zawsze jak się zapomnę i zbyt mocno depnę na wysokim biegu.
Co do NGK – już kiedyś wyrażałem tu swoje zdanie o nich i kolejne kable też nie będą niebieskie


Napisane:
19 sie 2016, 16:10
przez Sonek
Tak czytałem o kablach też, tu NGK tam Sentechy i tak w koło. Nie widzę złotego środka :/

Napisane:
19 sie 2016, 16:51
przez sebekle
bo się nie kupuje ngk w necie. sentechy u mnie rok czyli 40tys i szarpały. ngk ma tyle samo już i jeszcze się nic nie dzieje