Strona 1 z 1

Niskie ciśnienie oleju! Co robić ? 626 gf

PostNapisane: 23 maja 2016, 20:54
przez lukaszrg
Witam was forumowicze. Nie znalazłem podobnego tematu wiec pisze nowy.
Moj problem polega na bardzo małym ciśnieniu oleju <dupa> . Mazda 626 gf 2.0 115km 97r. Wszystko zaczęło sie od zapalenia kontrolki ciśnienia oleju i silnik pracował jak ropniak. Sprawdziłem stan oleju i był trochę powyżej minimum. Dolalem i dalej kaszana. Wyczytałem tematy o zaworku upustowym w pompie oleju który powoduje tłuczenie popychaczy i postanowiłem go zmienić. Rzeczywiście stary był lekko przytarty. podczas tej wymiany zaglądnąłem na panewki korbowe i tu okazał sie zonk. na jednym garze były strasznie wytarte. Wymieniłem komplet, zalałem nowy olej Valvoline 10w40 i filtr. Auto grało jak szwajcarski zegarek ale tylko 15 minut a potem klekot wrócił. Byłem u mechanika zmierzyć cisnienie no i majster stwierdził ze to za mało do poprawnej pracy i smarowania silnika.
Teraz mam pytanie co z tym robic? gdzie szukać przyczyny? Czy opłaca sie remat czy lepiej wsadzić inny silnik. Czy moge wsadzic mocnejszy silnik bez przerobek? Proszę o jakąkolwiek pomoc. Z gory dziekuje

PostNapisane: 31 maja 2016, 11:07
przez iparts
Najpewniejszym sprawdzeniem tej przyczyny będzie rozebranie całego silnika, czy czasami gdzieś w środku na tłokach, lub innych panewkach nie ma wytarć czy nawet dziur. Nie mniej jednak koszt remontu to granice 2,5tys – 3tys. Koszt innego silnika w zależności od stanu 1,5tys-2,5tys, ale pozostaje dylemat czy "nowy" będzie w dobrym stanie. Kwestia sporna.

PostNapisane: 31 maja 2016, 14:18
przez grzech_z
lukaszrg napisał(a): Teraz mam pytanie co z tym robic?


Ja bym spróbował jakąś dobrą płukankę – tak ze 2x przepłukać solidnie. Może jakiś syf coś przytkał.