Brak ssania w FS 2.0 przyczyna ?
Napisane: 30 wrz 2015, 14:27Witam wszystkich na forum.
Czytałem wile postów dotyczących braku ssania w mojej madzi ale jest bardzo dużo sprzecznych informacji dotyczących przyczyny braku ssania. Irytujące jest również to iż poruszając jeden temat zaczynają się pojawiać wątki nie dotyczące tematu i trudno jest odnaleźć rozwiązanie problemu którego tyczy się temat.
Tak więc przejdę do opisu mojego problemu. Moja Madzia po zmianie samego silnika – kolektory i osprzęt został ze starego silnika. Po dokonaniu tego zabiegu Madzia straciła ssanie. Wszystkie przewody świece zostały przełożone ze starego silnika w którym ssanie działo prawidłowo tzn przy niskich temperaturach obroty po odpaleniu wchodziły na około 2000-1500 i powoli spadały do prawidłowej pracy czyli około 900.
Korzystając z okazji wyczyściłem przepustnice ponieważ była zasyfiona od poprzedniego silnika który żarł olej. Nie ruszałem natomiast silniczka krokowego czy jak go inaczej nazywają IAC (chyba to to samo).
I teraz moje pytanie co dokładnie jest odpowiedzialne za włączanie się tego ssania czy ten silniczek krokowy (IAC) czy też czujnik temperatury znajdujący się przy Flircie powietrza na klucz podajże 19?
Dodam iż po odłączeniu tego czujnika temp. nawet na zimnym silniku włącza się wentylator ale nie ma to wpływu na obroty. Po odłączeniu kostki od silnika krokowego nie ma żadnej reakcji na obroty.
Wszystkie uszczelki wymienione wszystko szczelne. Nie słychać żadnego syczenia.
Nie odpowietrzyłem układu chłodzenia i zastanawiam się czy może mieć to jakiś związek. Aczkolwiek wentylator załącza się prawidłowo po zagrzaniu auta.
Proszę was o pomoc mam nadzieje że odpiszecie coś więcej niż "problem był już poruszony czytaj posty"
Czytałem wile postów i jest pomieszanie z poplątaniem mało konkretnych odpowiedzi. Czekam na odp.
Czytałem wile postów dotyczących braku ssania w mojej madzi ale jest bardzo dużo sprzecznych informacji dotyczących przyczyny braku ssania. Irytujące jest również to iż poruszając jeden temat zaczynają się pojawiać wątki nie dotyczące tematu i trudno jest odnaleźć rozwiązanie problemu którego tyczy się temat.
Tak więc przejdę do opisu mojego problemu. Moja Madzia po zmianie samego silnika – kolektory i osprzęt został ze starego silnika. Po dokonaniu tego zabiegu Madzia straciła ssanie. Wszystkie przewody świece zostały przełożone ze starego silnika w którym ssanie działo prawidłowo tzn przy niskich temperaturach obroty po odpaleniu wchodziły na około 2000-1500 i powoli spadały do prawidłowej pracy czyli około 900.
Korzystając z okazji wyczyściłem przepustnice ponieważ była zasyfiona od poprzedniego silnika który żarł olej. Nie ruszałem natomiast silniczka krokowego czy jak go inaczej nazywają IAC (chyba to to samo).
I teraz moje pytanie co dokładnie jest odpowiedzialne za włączanie się tego ssania czy ten silniczek krokowy (IAC) czy też czujnik temperatury znajdujący się przy Flircie powietrza na klucz podajże 19?
Dodam iż po odłączeniu tego czujnika temp. nawet na zimnym silniku włącza się wentylator ale nie ma to wpływu na obroty. Po odłączeniu kostki od silnika krokowego nie ma żadnej reakcji na obroty.
Wszystkie uszczelki wymienione wszystko szczelne. Nie słychać żadnego syczenia.
Nie odpowietrzyłem układu chłodzenia i zastanawiam się czy może mieć to jakiś związek. Aczkolwiek wentylator załącza się prawidłowo po zagrzaniu auta.
Proszę was o pomoc mam nadzieje że odpiszecie coś więcej niż "problem był już poruszony czytaj posty"
Czytałem wile postów i jest pomieszanie z poplątaniem mało konkretnych odpowiedzi. Czekam na odp.