Klub MazdaSpeed

Witam

Od dłuższego czasu mam problem z poszarpywaniem auta na gazie. Przed wizytą, wraz z dokładną regulacją u gazownika zostały wymienione przewody na WN sentech i świece denso. Było to ok pół roku temu. Po regulacji było w miarę ok, natomiast po niedługim czasie Mazda znowu szarpie na gazie. Przykładowo jeśli przy niskiej prędkości puszczę gaz na dwójce lub dodam gazu z niskich obrotów robi kangurki. Wolne obroty w miarę ok i wysokie też (choć subiektywnie auto trochę jakby słabawe). Na benzynie nie ma takiego poszarpywania (choć pewnie nie jest idealnie).

Na odpalonym silniku pojedynczo wyjmowałem kable i przykładałem do pokrywy zaworów, aby sprawdzić iskrę. Za każdym razem silnik zaczął telepać, jednak na 2 i 4 cylindrze iska była widocznie słabsza. Czy powodem tego może być uszk. cewka? Jeśli tak to jaką najlepiej kupić, albo co jeszcze można sprawdzić? (oprócz ew. błędów bo to sprawdzę jutro).

Wrzucam zdjęcia świec. 2 i 4 mają żółty nalot na obudowie – czyżby spowodowane to było słabszą iskrą?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

raczej olej spod pokrywy cieknie i zółte są. sentechy długo nie wytrzymują. ja też je miałem i po niedługim czasie też padły

Przetrzyj dokładnie izolatory świec i zobacz czy nie mają mikropęknięć. Spróbuj zamienić miejscami kable. Ewentualnie, jak masz stare to zamień na tych dwuch cylindrach. Mi to wygląda na walnięte kable właśnie.

Dzięki za podpowiedzi. Chyba macie rację jednak. Przyjrzałem się jeszcze raz tym kablom(miernikiem i organoleptycznie), porównałem z innymi w drugim aucie i są podejrzane. Jutro kupię nowe ngk wraz ze świecami i dam znać czy coś się zmieniło.

na 1 i 3 zdjęciu widać że iskra skacze po świecy miałem podobnie strasznie szarpało fajki przeczyściłem sprężynki lekko papierkiem przetarłem świece też i śmiga już 6 miechów bez szarpania

Po wymianie kabli na NGK szarpanie znacznie zmalało, także w tym tkwił główny problem – mieliście racje Po tym do kompletu wymieniłem świece na denso k20tt, tym razem bez zmniejszania przerwy. Dziękuję za podpowiedzi i zobaczymy ile te NGK wytrzymają, bo Sentechy się poddały po roku.

no i te valteki zmień na coś szybszego i bardziej precyzyjnego np.hana red pojedyncze

Piotr Raczkowski napisał(a):no i te valteki zmień na coś szybszego i bardziej precyzyjnego np.hana red pojedyncze

Regfasty wystarczą do madzi. U mnie półtora roku – bodaj – bez zastrzeżeń. Gazownik mówił, że po miesiącu trzeba by podjechać na regulację jak by coś się działo ale nic takiego się nie stało – madzia jeździ jak złoto na nich:)
lasic – pilnuj paragonu od tych nowych kabli – u mnie NGK roku nie wytrzymały

Dane w profilu tyczyły się mojej poprzedniej 323F BG. W 626 są właśnie czerwone Hany pojedyncze
Paragonu będę pilnował, tak samo jak z poprzednich kabli, które zareklamowałem i czekam teraz na decyzję. Ciężko coś teraz o dobre kable...