Strona 1 z 1

Falujące obroty, ksztusi się – mazda 626 gf

PostNapisane: 27 gru 2014, 23:48
przez 1981nilson
Witam wszystkich.
Przepraszam, jeżeli zaczynam kolejny wątek, którego treść istnieje w innym wątku a ja tego nie zauważyłem. Przyznam się, że jestem poirytowany moją gf-ką 1998r. Obroty falują, przy hamowaniu bądź wrzucaniu na luz podczas zimy a na pewno, jak jest deszczowa pogoda obroty spadają prawie do 0 niejednokrotnie samochód gaśnie. Kilkukrotnie była czyszczona przepustnica (problem niby zniknął), jednak po kilkudziesięciu kilometrach powrócił. Nie wiem co się dzieje. Czy mam zainwestować w nową przepustnicę czy są jakieś przewody popękane i dostaje się wilgotne powietrze, czy może wlatuje gdzieś jakieś lewe powietrze i obroty wariują. A może pompa ssąca? Właściwie sytuacja normalizuje się, kiedy silnik się nagrzeje, choć czasem i wtedy wariuje. Proszę o Wasze opinie o podpowiedzi.

Re: Falujące obroty, ksztusi się – mazda 626 gf

PostNapisane: 28 gru 2014, 11:36
przez motylek322
Problemy o których piszesz były omawiane na forum wiele razy. Poczytaj pewnie znajdziesz odpowiedni temat. Przyczyn spadających obrotów może być kilka. Zacznij od sprawdzenia szczelności kolektora dolotowego. Pada uszczelka. Sprawdź kable, świece i odpowietrz układ chłodzenia.

Re: Falujące obroty, ksztusi się – mazda 626 gf

PostNapisane: 29 gru 2014, 09:37
przez PeKa
+ krokówka, o krótej kolega zapomniał :)

Re: Falujące obroty, ksztusi się – mazda 626 gf

PostNapisane: 29 gru 2014, 14:28
przez 1981nilson
Dziękuję motylek. Wybieram się na dniach do mechanika to zwrócę jemu uwagę na te newralgiczne moduły. Pozdrawiam.

PostNapisane: 31 gru 2014, 16:59
przez tadziomaru1
PeKa napisał(a):+ krokówka, o krótej kolega zapomniał :)

Tam niema krokówki.