Klub MazdaSpeed

Witam. Posiadam od 3 tygodni mazdę 626 z 2000r 2.0 benzyna 115 KM. Mam pewien problem ponieważ auto na 2 i 3 biegu często się tak jakby dławi przerywa i za chwilę już idzie normalnie. Dzieje się tak kiedy np. zjeżdżam z głównej drogi wrzucam dwójkę i gaz do dechy to zaczyna przerywać dławić się i za chwilę idzie normalnie, jeśli dam trochę gazu to raczej się tak nie dzieje. Poprzedni właściciel niby wymieniał świece i kable. Wiem że rozrząd dawno nie był wymieniany. Proszę o podpowiedzi co to może być.

Właśnie się dowiedziałem że prawdopodobnie kable od świec nie były wymieniane czy to może być przyczyna?

w jakim zakresie obrotów jest to dławienie? LPG jest? Co do rozrządu – wymienić jak najszybciej. Jeśli dławi się na niskich obrotach to będzie układ zapłonowy czyli świece, kable itp.

Dławi się na niskich obrotach. Gazu nie ma

Niskie to znaczy ile, do 2k obr? Wykręć i sprawdź w jakim stanie są świece. Kable można sprawdzić tak, że jak jest ciemno podnieść maskę, odpalić auto i spryskać je wodą, jeśli będzie się iskrzyć to do wymiany. Może filtr powietrza trzeba by też wymienić. Ale przede wszystkim w samym układzie zapłonowym szukałbym przyczyny

Obroty maxymalnie do 1500 ale mniejsze tak okolo 1000. Filtry sa nowe bo sprawdzałem

A sprawdzałeś błędy silnika? Może to jest przepływomierz.

Jeszcze nie sprawdzałem błędów

Witam podłącze sie do tematu zakupiłem mazde 626 z silnikiem 1.8+lpg i ma taki problem że dławi sie na wolnych obrotach czeka mnie zmiana przewodów i świec ale mam pytanie na które w szukajce nie znalazłem odpowiedzi a mianowicie czy zaznaczony przewód od podciśnienia powinien być zaślepiony?

Dławi się w sensie na wolnych obrotach spada i wzrasta? Faluje? Tylko na LPG czy na Pb też? Zaworek sprawdzę, jak wyjdę na parking za jakiś czas.

EDIT: założony jest "kapturek" gumowy.

Dzięki dusi się podczas dodawania gazu tak do 3000 obrotów i podczas jazdy po wciśnięciu sprzęgła opadają obroty po czym podnoszą sie do 1500 dławienie występuje na benz i lpg jakby nie na wszystkie cylindry pracowała
miałem zdjęty przewód od mapsensora ale założenie nic nie dało

Tylko założyłeś? To jeszcze reset kompa wykonaj, może działać w awaryjnym.
Z własnego doświadczenia na dziury przy przyspieszaniu pomogło załatanie podciśnień wszystkich.

Bula gdzies na forum identyczna sytuacja, nie pamietam u kogo

Send by Taptalk

i ciąg dalszy walki z madzią
w weekend zrobiłem mazdą ok 800km spalanie na poziomie 11 litrów
po wymianie świec uszczelnieniu dolotu dalej nie chodzi jak trzeba
Podczas jazdy po wciśnięciu sprzęgła obroty spadają do 600 po czym podnoszą się do 1500 po czym spadają tak na 800
na postoju wygląda to tak https://www.youtube.com/watch?v=30HAXtW ... e=youtu.be
Do tego na taką podróż spaliła mi prawie litr oleju
znalazłem dwa czujniki przy których widać olej wyższy wypełniony jest jakimś klęjącym środkiem


Do tego [jaki?] wydech jest czarny jak na zdjęciach podczas jazdy i po odpaleniu nie widać kopcenia

do tego miałem dwa razy taki objaw jakby mazda chodziła tylko na trzech garach
ma ktoś jakieś pomysły co ją może boleć sonda? czujnik położenia wału ? a może źle ustawiony rozrząd

Dopisano 22 lip 2014, 20:14:

Okazało się że silnik wali olej w wydech prawdopodobnie ktoś przed sprzedażą wlał motodoktora.
było niedużo oleju więc dolałem i od tamtej pory zaczęła dymić i teraz mam dylemat sprzedać, kupić silnik czy remontować ten?