Strona 1 z 1

Mazda 626 1.8 2000rok Problem z dławieniem

PostNapisane: 26 lut 2013, 23:07
przez Pawlak
Witam! Jestem nowy na forum i nie wiem czy użyłem właściwego działu. Problem dotyczy mazdy 626 1.8 z lpg. Silnik samochodu nie pracuje równo, do tego dusi się w zakresie obrotów od 600-1200 i 1700-3000. Powyzej 3000 obrotów jest bardzo dobrze tak jak być powinno. Problem występuje na gazie i na benzynie z tym że na benzynie wydaje się być troche mniejszy. Dodam że świece i przewody zostały zmienione. Jakies sugestie co to może być?

PostNapisane: 27 lut 2013, 09:21
przez maxim_wawa
pierwszy test jaki możesz wykonać sam to świece, czyli odpal motor, daj mu sie ciut nagrzać i pozwól zdusić wtedy zgaś silnik i wykręć świece – zobacz czy sa zalane benzyną

sprawdź tez korek oleju

możesz tez sprawdzić czy nie siada uszczelka kolektora ssącego (instrukcja jest na forum w watkach odnośnie tematu)

sondy sam nie sprawdzisz tak łatwo

Re: Mazda 626 1.8 2000rok Problem z dławieniem

PostNapisane: 8 mar 2013, 22:33
przez Simas
Jeśli chodzi o nierówną pracę silnika i obroty to może być problem z uszczelką pod kolektorem ssącym.
Dławienie? Rozumiem że podczas dodawaniu gazu dławi się? Prawdopodobnie uszczelniacz wtrysków i uszczelki wtrysków paliwa, oczywiście to moje domysły bo miałem problem podobny.

Mianowicie obroty skakały zaczęło się od nierównej pracy na biegu jałowym, później gdy auto zatrzymywało się np. na światłach obroty spadały do 0 i wracały na poziom 750obr/s.
Dodatkowo sytuacje w stylu wciskałem gaz i chwilowe przyduszenie silnika jakby problem z wtryskiem.
Po wymianie uszczelek wszystko działa cacy.

Re: Mazda 626 1.8 2000rok Problem z dławieniem

PostNapisane: 9 mar 2013, 19:39
przez adrian23a
A nie miałeś ostatnio jakiegoś lekkiego strzału gazu? U mnie była winna guma/uszczelka klapy anty wybuchowej czy jak to się nazywa. Taka gumowa obejma na rurze od filtra powietrza do silnika. W moim przypadku przy lekkim strzale guma ta się rozsczelniła i zasysało lewe powietrze

Re: Mazda 626 1.8 2000rok Problem z dławieniem

PostNapisane: 14 mar 2013, 11:27
przez Tigerkotek
Miałem bardzo podobne objawy w GF ze świeżo założonym LPG i wymianie świec.

Auto na gazie potrzebuje duzo wiekszego (lepszego) prądu i lepszych świeć.
Świece które kupiłem po kilkanaście złoty (nie pamietam producenta) odrazu sie przepaliły.
Po wymianie na markowe dydykowane do gazu i kable NGK – również do gazu, dławienie znikneło zupełnie i już 2 lata jest super :)

Re: Mazda 626 1.8 2000rok Problem z dławieniem

PostNapisane: 14 mar 2013, 12:04
przez motylek322
Tigerkotek napisał(a):.......Po wymianie na markowe dydykowane do gazu i kable NGK – również do gazu, dławienie znikneło zupełnie i już 2 lata jest super :)

"Co kraj to obyczaj"
Przy gazie mam w Madzi założone zwykłe świece NGK, takie po ok. 10,00 za sztukę. Silnik pracuje OK, nie ma żadnych objawów dławienia. Co do kabli to też nie są to NGK.

PostNapisane: 14 mar 2013, 12:21
przez Tigerkotek
motylek322 napisał(a):
Tigerkotek napisał(a):.......Po wymianie na markowe dydykowane do gazu i kable NGK – również do gazu, dławienie znikneło zupełnie i już 2 lata jest super :)

"Co kraj to obyczaj"
Przy gazie mam w Madzi założone zwykłe świece NGK, takie po ok. 10,00 za sztukę. Silnik pracuje OK, nie ma żadnych objawów dławienia. Co do kabli to też nie są to NGK.


Ok, wyprostuje. Dałem od razu drogie świece (bez wymiany kabli) BOSCH świeca zapłonowa Super Plus Yttrium za ok 45pln/za szt i to one się przepaliły. Później wymieniłem na tańsze NGK (10-15 pln za szt) i kable. Wtedy dopiero pomogło.