Klub MazdaSpeed

czesc koledzy testowalismy u kumpla w mazdzie mpv 2.0 99 roktaki sposób (nie zaeżało mu na silniku bo jaki twierdził był do wymiany bo auto stało ok 2 lata i sie zapiekły pierscienie olejowe) auto strasznie kopciło jak rano odpalił i brał olej ok 1l na 500 km , zrobilismy tak :spuscilismy olej i wlalismy ok 2 litry oleju jakiegos 5w30 najtanszego , i ok 1.5 litra ropy do tego oleju tez do silnika , i powiem bylem w szoku , po przejechaniu ok 200km auto przestało kopcić , wiec zlalismy tą rope z olejem z silnika , nowy olej najtanszy 5w30 juz bez ropy i auto hula jak nowe nie kopci , i juz zrobione z 1500 km i zero ubytku

No to ładnie, a silnik Diesla że ropa czy benzyniak?
Chociaż ja trochę sceptycznie bym podszedł do tego.. Pierścienie się zastały więc normalka że kopcił,szczególnie po 2 latach, i sądze że jeżdżąc bez tej ropy na dobrym oleju (dexelia 5w30) też by ustało po jakimś dystansie. Takie moje zdanko chociaż bardzo możliwe że coś w tym jest i pomogło więc gratki uratowanego przed żyletkami silniczkiem

są płyny na zapieczone pierścienie,mechanik tak robił ojcu,zalał poprzez swiece ,zostawiasz-wg instrukcji,płyn potem wpada do miski olejowej ale pod wpływem temperatury odparowuje

zobaczymu na razie smiga super

a silnik to standartowy kopciuch fs

z forum motocyklowego i nie tylko-pomaga zalanie cylindra naftą itd,sam opisałem w jednym ze swoich problemów,u mnie ustąpiło spalanie stukowe dzięki zalaniu naftą-oczywiście w odpowiedni sposób