Strona 1 z 1

Dusi i przerywa na benzynie 1,8 FP.

PostNapisane: 3 kwi 2012, 22:12
przez WOW
Witam sprawa wyglada tak ze przerywa i dusi przy obrotach 3500 jak jade z predkoscia rowna z tymi obrotami, a jak wcisne gaz do konca w czasie jak przerywa to sie rwie dalej co to moze byc wtryski?

Re: Dusi i przerywa na bezynie

PostNapisane: 3 kwi 2012, 22:28
przez lucas83
Przepływomierz?

PostNapisane: 4 kwi 2012, 10:22
przez WOW
A jestes pewien swojej diagnozy? bo to troche kosztuje dodam ze mam instalacje gazową i to dzieje sie tylko na bezynie.

Dzieki za odpowiedz.

PostNapisane: 4 kwi 2012, 11:44
przez maxim_wawa
WOW nie wymagaj żeby ktoś był pewien diagnozy auta którego nie widzi – lucas podaje ci możliwą przyczynę – zdiagnozować musisz sobie sam albo oddać do mechanika

a może masz przerwany kabel WN albo upaloną/pękniętą świecę ?
a może masz uszkodzony wtryskiwacz ?
przyczyn może być wiele nawet uszkodzony TPS i dziurawy wąż podciśnienia

PostNapisane: 4 kwi 2012, 13:02
przez grzech_z
maxim_wawa napisał(a):WOW nie wymagaj żeby ktoś był pewien diagnozy auta którego nie widzi – lucas podaje ci możliwą przyczynę – zdiagnozować musisz sobie sam albo oddać do mechanika

a może masz przerwany kabel WN albo upaloną/pękniętą świecę ?
a może masz uszkodzony wtryskiwacz ?
przyczyn może być wiele nawet uszkodzony TPS i dziurawy wąż podciśnienia


kabel i świeca odpada bo na lpg jedzie.
sprawdź czy reduktor jest sprawny – odpala dobrze za każdym razem?

Re: Dusi i przerywa na bezynie

PostNapisane: 4 kwi 2012, 13:04
przez lucas83
Ja miałem tak samo, dlatego napisałem o przepływomierzu. A ponieważ jest to jedna z możliwych przyczyn, dodałem "?" na końcu :) Najlepiej byłoby podmienić podejrzane części od innej Mazdy, jeśli jest oczywiście taka możliwość. Wtedy wyeliminujesz nietrafione diagnozy i trafisz na właściwą :)

PostNapisane: 4 kwi 2012, 13:16
przez maxim_wawa
grzech_z napisał(a):
maxim_wawa napisał(a):WOW nie wymagaj żeby ktoś był pewien diagnozy auta którego nie widzi – lucas podaje ci możliwą przyczynę – zdiagnozować musisz sobie sam albo oddać do mechanika

a może masz przerwany kabel WN albo upaloną/pękniętą świecę ?
a może masz uszkodzony wtryskiwacz ?
przyczyn może być wiele nawet uszkodzony TPS i dziurawy wąż podciśnienia


kabel i świeca odpada bo na lpg jedzie.
sprawdź czy reduktor jest sprawny – odpala dobrze za każdym razem?


pytanie czy przypadkiem sie zawór LPG nie wywalił i nie puszcza gazu w czasie pracy na benzynie – a mało który silnik da rade pracy na podwójnym paliwie

PostNapisane: 4 kwi 2012, 16:15
przez Radex
maxim_wawa napisał(a):pytanie czy przypadkiem sie zawór LPG nie wywalił i nie puszcza gazu w czasie pracy na benzynie – a mało który silnik da rade pracy na podwójnym paliwie

dokladnie to tez moze byc przyczyna.

Re: Dusi i przerywa na bezynie

PostNapisane: 4 kwi 2012, 21:02
przez Markiz
Radex napisał(a):
maxim_wawa napisał(a):pytanie czy przypadkiem sie zawór LPG nie wywalił i nie puszcza gazu w czasie pracy na benzynie – a mało który silnik da rade pracy na podwójnym paliwie

dokladnie to tez moze byc przyczyna.

Wystarczy zdjąć kable z cewki na reduktorze i już będzie wiadomo. Jeśli instalacja to sekwencja to taka opcja nie wchodzi w grę, bo wtryskiwacz lpg też musiał by byc " na lewo" sterowany.
Osobiście obstawiam pompę paliwa ( niskie ciśnienie) lub jakiś wtryskiwacz Pb.

PostNapisane: 4 kwi 2012, 21:37
przez lucas83
Jeśli instalacja to sekwencja to taka opcja nie wchodzi w grę, bo wtryskiwacz lpg też musiał by byc " na lewo" sterowany.


Mazda 626 1,8 16v 98r. lpg sgi


Nie znam się na gazie, ale z opisu wygląda na sekwencyjną instalację.

Re: Dusi i przerywa na bezynie

PostNapisane: 4 kwi 2012, 22:17
przez Markiz
lucas83 napisał(a):Mazda 626 1,8 16v 98r. lpg sgi


ups moja wina
Tutaj sprawa prosta, zawór, a raczej może być walnięty, ale po drodze ma jeszcze cewki które muszą być otwarte i wtryskiwacze lpg które/który też musi się otwierać. Niby jest to możliwe, ale zbyt dużo rzeczy na raz musiało by sie stać.

PostNapisane: 14 kwi 2012, 14:20
przez WOW
Błedów nie ma i przerywac przestał :| brak słów