Klub MazdaSpeed

Witam! Mam problem z układem chłodzenia w mojej Madzi 626 gf 1,8 .Od jakiegoś czasu po rozgrzaniu silnika wycieka mi płyn chłodniczy gdzieś na dole chłodnicy , najbardziej widać to w miejscu dolnego mocowania chłodnicy po prawej i lewej stronie.dodam jeszcze że górny wąż wychodzący z chłodnicy jest dość mocno twardy tak jakby było w nim za duże cisnienie. wymieniłem nawet korek chłodnicy ale to nic nie dało. dodam że ogrzewanie działa poprawnie , obroty nie falują , a temp. płynu jest w porządku tak w połowie skali.nie widać też obecności oleju w płynie ani odwrotnie. Czy ktoś może miał podobny problem, jak tak to proszę o pomoc

A jak wygląda sytuacja z płynem w zbiorniczku wyrównawczym ?

Jest chyba ok bo płyn ubywa ze zbiorniczka wyrównawczego, czyli jest pobierany do układu.Miałes może podobny problem? Czy górny przewód wychodzący z chłodnicy powinien być dość twardy

Nie . Podobnego problemu nie miałem a zadałem pytanie o zbiorniczek, bo były tu opisywane przypadki braku zbiorniczka wyrównawczego. Co do pytania o górny wąż to powinien on być twardy jak silnik pracuje i tłoczy płyn chłodzący. Ten wąż robi się miękki po wyłączeniu silnika jak ciśnienie w układzie spada. Może masz coś zapchane w układzie chłodzącym ? Czy cała chłodnica równo się nagrzewa ? tz góra i dół są ciepłe (gorące) jak silnik pracuje ? A może zwyczajnie dolne węże są już sparciałe albo popuściło ich mocowanie i stąd wycieki ?

zobacz czy masz dokręcony odpowietrznik dolny chłodnicy, jest na dole chłodnicy po stronie kierowcy

i czy masz szczelny wezyk powrotu na króćcu korka chłodnicy (potrafi sobie popuszczać jak cybant jest juz wyrobiony lub wezy6k zużyty)

Proszę o zapoznanie się z regulaminem forum. Ponadto źle nazwany temat.

Po wyłączeniu silnika wąż dośc długo pozostaje twardy . Węże przy chłodnicy są w dobrym stanie ,najbardziej cieknie przy dolnym mocowaniu chłodnicy po prawej i lewej stronie.Będę musiał sprawdzić czy chłodnica się równomiernie nagrzewa

mareek28 napisał(a):...Węże przy chłodnicy są w dobrym stanie ,najbardziej cieknie przy dolnym mocowaniu chłodnicy po prawej i lewej stronie...

1. Węże może wyglądają, że są w dobrym stanie ale jak dostaną ciśnienia i temp. to puszczają.
2. Cieknie w którym miejscu dokładnie. Może sam wąż niedokładnie przylega do krućca od chłodnicy.
3. Nie pamiętam jak węże są zamocowane ale zapewne na jakieś opaski. Może drut / blach opaski zaciskowej przecięła wąż. Miałem kiedyś taki przypadek. Co do opasek to wbrew pozorom nie mogą one być zaciskane na przysłowiowego ch..a tylko w wyczuciem. Można dużo pisać. Jak masz możliwość to pozdejmuj węże i posprawdzaj. Same krućce od chłodnicy też mogą być popękane.

Obejrzałem węże wyglądają ok . wygląda na to że cieknie gdzieś od dołu chłodnicy najbardziej widać to przy prawym i lewym mocowaniu chłodnicy ,przy wężach jest sucho . czy niesprawna pompa może być przyczyną zbyt duzego ciśnienia w układzie

Jezeli chodzi o niesprawna pompe to wrecz odwrotnie .

Chodzi o tą karbowaną po lewej przy pasku klinowym. Nie wiem jak jest u Was ale radzę sprawdzić, czy nie jak u mnie – na tyle blisko paska, że ją nadciął Nie wiem od kiedy pasek ją "skrobał" ale w końcu "doskrobał" na tyle, że płyn wychlapało i temp. poleciała na maxa. Na szczęście pod samym fauvertem i to na 15 min przed zamknięciem. Chłopaki się postarali i dosztukowali z czegoś. Czy kształt tego węża ma jakieś znaczenie dla przepływu? W oryginale był karbowany teraz mam gładki, ale przynajmniej nie ma możliwości na "czułości" z paskiem:)

grzech_z napisał(a):Czy kształt tego węża ma jakieś znaczenie dla przepływu?

Jeśli przekrój wewnętrzny tego węża nie zmniejszył się zbytnio to nie powinno mieć większego znaczenia.

Marek 161BD081 napisał(a):Jeśli przekrój wewnętrzny tego węża nie zmniejszył się zbytnio to nie powinno mieć większego znaczenia.

żadnego znaczenia zresztą masz coś takiego jak wskaźnik temp.
robiłem takie rzeczy w kilku autkach i śmigały bezproblemowo

mareek28 – ściągnij sobie dolną osłonę silnika i zobacz czy tam na wyjściu grubego węża z chłodnicy nie ma nieszczelności – ja tak miałem, że jak się zagrzał to lekko popuszczał na chłodnicę, a ze względu na jej budowę zbierało się na jej dole
ewentualnie trzeba szukać wycieków w samej chłodnicy