Strona 1 z 2
626 gf 1.8 – nowy termostat i niska temperatura pracy silnika

Napisane:
10 sty 2012, 02:27
przez yusuf
Właściwie tak jak w temacie. Kurde, już druga wymiana części po świecach w mojej madzi i drugi problem. Wcześniej było w miarę ok ale czasami spadała temperatura. A po wymianie na nowy podnosi się trochę powyżej minimum i tak stoi. Czasami delikatnie spada. Co może być przyczyną? Dodam, ze sam wymienialem termostat i trochę nie chce mi się znów go wyciągać. Robota praktycznie żadna jeśli chodzi o sama wymianę części ale odpowietrzanie uciążliwe.

Napisane:
10 sty 2012, 09:52
przez maxim_wawa
uklad zapowietrzony

Napisane:
10 sty 2012, 12:03
przez yusuf
Dam sobie głowę uciac, ze zrobiłem wszystko co w mojej mocy by go odpowietrzyc. Powiedz mi maxim jak to zrobic porzadnie?
Re: 626 gf 1.8 – nowy termostat i niska temperatura pracy silnika

Napisane:
10 sty 2012, 23:03
przez VeryCoolMan

Napisane:
11 sty 2012, 06:54
przez yusuf
Dzięki. Ale temat który podales już wcześniej przerobilem. Myślałem, ze jest jakiś inny sposób jak naprzyklad odpowietrznik układu chłodzenia bo miałem coś takiego w volvo. Skoro to jedyny sposób na odpowietrzanie to mam prawidłowo odpowietrzony. W tej sytuacji muszę chyba sprawdzić mój nowy termostat czy działa poprawnie bo jakas przyczyna musi być.
Re: 626 gf 1.8 – nowy termostat i niska temperatura pracy silnika

Napisane:
11 sty 2012, 23:11
przez VeryCoolMan
A nie założyłeś przypadkowo odwrotnie termostatu? jeśli nie to dziwna sprawa że na nowym i starym tez tak się dzieje, przychodzi mi jeszcze do głowy czujnik temperatury lub pompa wody ale raczej czujnik.


Napisane:
11 sty 2012, 23:24
przez yusuf
Jeśli chodzi o pompę to była niedawno razem z rozrzadem wymieniana więc raczej nie ona. Sprawdze jak będę miał czas czy odwrotnie termostatu nie założyłem

a przy okazji jego sprawność. Jest możliwe, ze termostat się uszkodził przez to, ze jeździłem trochę na nieodpowietrzonym silniku i bez płynu? Chodzi o to, ze pewien znajomy magikó-mechanik który przyszedł gdy wymienialem termostat powiedział mi, ze układ się sam odpowietrza więc ja głupi nie dolewalem płynu do chłodnicycy tylko wedle jego zaleceń do pełna zbiornik wyrównawczy i jeździłem tak troche a w chłodnicy nic nie było. Wniskuje to po ilości płynu który podczas wymiany ulecial i ilości wlanego. Cieszę się, ze nie do końca zaufalem magikowi i po max 3-4km zacząłem odpowietrzac normalnie. Jeszcze bym przegrzal silnik przez dobre rady...

Napisane:
11 sty 2012, 23:46
przez VeryCoolMan
yusuf napisał(a):Jest możliwe, ze termostat się uszkodził przez to, ze jeździłem trochę na nieodpowietrzonym silniku i bez płynu?
Nie ma mowy aby od tego się uszkodził "no chyba że gotowałeś silnik pod czerwone pole

" już prędzej trzymał bym się tego że założyłeś odwrotnie, ale na starym też temp. wariowała więc coś mi tu śmierdzi zepsutym czujnikiem temperatury a znajduje się on po stronie filtra powietrza tylko nie wiem który jest tam sztuk 2 było gdzieś na forum który odpowiada za wskaźnik na desce.


Napisane:
11 sty 2012, 23:55
przez yusuf
Ale na starym łapał normalną temperaturę, tylko często ją też gubil. A co do zagrzania, to nie wiem bo skoro nie było płynu to czujnik chyba nie działał prawidłowo. Czy się mylę?
A skoro już pisze to zapytam: czy termostat naprawdę da radę odwrotnie założyć? Jesli tak, to czy powinien być sprezynka do silnika czy na odwrót?

Dzięki przyjacielu za wszystkie rady. Niebawem zacznę sprawdzać wszystko o czym tu wpomniales.
Re: 626 gf 1.8 – nowy termostat i niska temperatura pracy silnika

Napisane:
12 sty 2012, 00:19
przez VeryCoolMan
Sprężynka w stronę silnika


Napisane:
12 sty 2012, 09:48
przez kierownik
na termostacie jest jeszcze taki dzyndzelek – jego też z tego co pamiętam dawało się w odpowiedniej pozycji.
najpierw odpowietrzasz ręcznie, jak w temacie, a później reszta zrobi się "sama"
jak dla mnie to nadal wygląda na termostat i za szybką temperaturę otwarcia – na pewno masz dobry?
a jak z temperaturą nadmuchu? dmucha gorącym powietrzem?
Re: 626 gf 1.8 – nowy termostat i niska temperatura pracy silnika

Napisane:
12 sty 2012, 10:21
przez lucas83
Dokładnie, ten dzyndzelek zapobiega niepoprawnemu montażowi, więc jeśli Kolega nie ułożył go właściwie, to może termostat nie działa poprawnie. Chociaż w zasadzie chyba nie da się go źle założyć, byłby problem przy skręcaniu, bo coś by nie pasowało. Ale jeśli montaż jest OK, to może być to wadliwy termostat lub niewłaściwa temperatura otwarcia.

Napisane:
12 sty 2012, 18:28
przez yusuf
Jeszcze nie sprawdzielem montażu ani sprawności termostatu z powodu braku czasu ale zauważyłem dzisiaj gdy trochę po mieście powiatowym jeździłem, ze wskazówka była dość blisko połowy czyli prawidłowej temeperatury. Ale zaraz gdy gdzieś przyspieszalem i pokonywalem dłuższy odcinek bez zwalniania to spadala na trochę ponad minimum. Powietrze z dmuchawy leci normalne kierowniku.
Re: 626 gf 1.8 – nowy termostat i niska temperatura pracy silnika

Napisane:
12 sty 2012, 18:52
przez lucas83
Pisałeś, że wcześniej, czyli przed wymianą termostatu, było OK, ale też czasem wskazówka od temperatury potrafiła opaść, tak? To może faktycznie coś się zaczyna dziać z tym czujnikiem, który przesyła informację na deskę? Ale najpierw upewnij się, co do tego termostatu.

Napisane:
12 sty 2012, 19:14
przez kierownik
yusuf napisał(a):Powietrze z dmuchawy leci normalne
to znaczy gorące jak ustawisz na czerwone? cały czas?

Napisane:
12 sty 2012, 19:21
przez yusuf
Przepraszam za głupia formę odpowiedzi. Leci dość ciepłe. Nawet bardzo – na tyle, ze nie mam podstaw by na nie narzekać.
Re: 626 gf 1.8 – nowy termostat i niska temperatura pracy silnika

Napisane:
12 sty 2012, 21:18
przez krzysztofpak
Witam kolegę ...
Ja mam doświadczenia z innego auta bo był to GOLF 3.
U mnie też tak było ,że czasami łapał normalną temperaturę , a czasami pokazywał za niską ... Co się okazało to czujnik był walnięty a w sumie to dopiero padał i co najśmieszniejsze to jak sprawdzałem tam temp. omomierzem to na stykach wychodzących na kompa było dobrze a na stykach na zegary już nie ...
I teraz jeszcze jedno pytanko : czy zauważyłeś jakąś różnicę w spalaniu tzn. czy nie pali Ci więcej??
Ja stawiam na walnięty czujnik ....
Pozdrawiam
Re: 626 gf 1.8 – nowy termostat i niska temperatura pracy silnika

Napisane:
18 sty 2012, 10:00
przez MAT
witam, mam podobne objawy w miescie lapie prawidlowa temperture a jak przycisne na trasie to spada i to sporo , po wymianie trzech termostatow doszedlem do wniosku ze moze to byc uszczelka pod glowica bo za kazdym razem jak go odpowietrze jest dobrze i za kilka dni znowu "babelkuje" , wiec radze koledze jeszcze sprawdzic czy nie wali spalinami w uklad chlodzenia ja w najlblizszym czasie wybieram sie na spr. zawartosci co2 w plynie chlodniczym kosztuje to 60zl a bede mial pewnosc pozdr

Napisane:
18 sty 2012, 10:31
przez grzech_z
MAT napisał(a):jak przycisne na trasie to spada i to sporo
Sprawdzasz stan w chłodnicy?
Miałem podobnie w poprzednim autku, okazało się, że pompa wody złapała nieszczelność i płyn uciekał.
Z tym, że i ogrzewanie "uciekało" również.
Re: 626 gf 1.8 – nowy termostat i niska temperatura pracy silnika

Napisane:
18 sty 2012, 11:03
przez MAT
no wlasnie wszystko jest ok plynu nie ubywa , oleju nie przybywa ,ogrzewanie jest, poza tym wskazaniem temp. Wiec obstawilem ze wali kompresja w uklad bo skad to powietrze w ukladzie co jakis czas