Wymiana pierścieni tłokowych

Postprzez 89matthew89 » 26 paź 2011, 20:18

Czy ktoś z forum wymieniał pierścienie samodzielnie i mógłby podzielić się doświadczeniem ?
Czy to bardzo skomplikowane i czy można coś poważnie sknocić jeżeli posiada się minimum wiedzy ? Mam ochotę przeprowadzić remont silnika w przyszłe wakacje.
Nie jestem mechanikiem , bardziej znam teoria ze studiów i 4tyg. praktyk w warsztacie ale w silniku jeszcze nic poważnie nie grzebałem oprócz zmiany rozrządu <zawstydzony> boje się że utknę w pewnym momencie rozbierania albo składania silnika :(
Oczywiście wiem że na samych pierścieniach się nie kończy bo dochodzą jeszcze panewki, uszczelniacze zaworów i przy okazji regulacja zaworów bo resztę np: zmierzenie cylindrów i ewentualne ich tulejowanie, honowanie,planowanie głowicy albo szlif wału oddam do specjalistów.
Jeszcze chciałbym się zapytać czy istnieją tłoki nad wymiarowe z pierścieniami do 626 gf ?
I czy dostane gdzie dane na temat momentu przykręcanych śrub w silniku ?
Proszę o rady z czym mogę mieć największy problem ?
Robiąc to wszystko samemu to duża oszczędność a przed wszystkim satysfakcja :D <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lip 2009, 19:15
Posty: 202
Skąd: Ostrowiec Św.
Auto: 626 GF 97' 2.0 16V
LPG->BRC<–

Postprzez southpaw » 29 paź 2011, 08:08

Wiedza księzkowa nic tu nie da <nauka> . Jestem mechanikiem z zawodu ale odpuściłem sobie ten temat bo nie mam garazu a pod blokiem tego nie bede robił. Sprawa wyglada tak czesci najlepsze z dostepnych czyli pierscienie rik uszczelniacze takoma uszczelki pod kolektory takoma lub oe mazda tyle ze te pierwsze wygladaja tak samo, uszczelka pod glowice erling. Panewki wcale nie musza byc zajechane no chyba ze pali ci sie kontrolka cisnienia oleju. Wszystko wyjdzie w praniu powinny byc srebrne nie powycierane. Tuleje jak ściąga sie glowice to wszystko jest wiadome co trzeba zrobic i tu jest potrzebne doświadczenie ;P u mnie wygladalo to tak- model silnika fs ma dwie miski olejowe z czego ta druga jest cholernie nie wygodnie przykrecona bo dwie sruby sa miedzy blokiem a skrzynia jak masz zaslepki to ok jesli nie to skrzynia do wyjecia, chyba ze sobie wywiercisz dwa otworki 14mm i czas zaoszczedzony, nie uzywaj silkionu przy skladaniu tylko paste nie pamietam jak sie nazywa. Moment obrotowy dokrecania głowicy 20Nm potem 2x90stopni a reszte z wyczuciem tu potrzebne doświadczenie. <faja> . Glowice daj do jakiegos fachmana ktory sie na tym zna nie przyznawaj sie ze jezdzisz na gazie bo beda klopoty, gniazda zaworowe sa tak powypalane ze frezy nie chca ich brac przy szlifowaniu i musza sie nakombinowac zeby to zrobic dobrze. Części zamawiałem na carspeed.pl podajesz vin i zamawiasz co jest potrzebne. Myślę ze pomoglem. <spoko>
Początkujący
 
Od: 10 cze 2011, 17:21
Posty: 7
Skąd: Środa Śląska
Auto: Mazda 626 GF 115KM PB/LPG 2002r

Postprzez maricus » 29 paź 2011, 10:35

southpaw, ile kosztuje taka impreza? Nie chodzi o dokładne wyliczenie a jedynie o orientacyjne kwoty: części + robocizna.
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2011, 22:10
Posty: 31
Skąd: 65-140 Zielona Góra
Auto: Mazda 626 GW, poj. 2,0 benzyna, 1998 r.

Postprzez southpaw » 29 paź 2011, 14:23

to zalezy gdzie u mnie regeneracja głowicy to 350 mechanior 450 czesci pierscienie 350 uszczelki ssacy wydechowy 80 uszczelniacze 5 zl szt, uszczelka pod głowice180 to u mnie wyszło 1490 <płacze> :> sadze ze i tak tanio, miałem zamiar kupic silnik ale wiadomo na co sie trafi? Wszystkie czesci to górna póła nie ma sensu pakować cześci "no name" lub made in china no chyba że chce sie auto opylic za godne pieniądze <spoko>
Początkujący
 
Od: 10 cze 2011, 17:21
Posty: 7
Skąd: Środa Śląska
Auto: Mazda 626 GF 115KM PB/LPG 2002r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6